www.szah.fora.pl

ahmadeusz - celem istnienia strony jest doskonalenie jakości naszego życia i osobowości. Wersja Testowa.

Forum www.szah.fora.pl Strona Główna -> Listy otwarte do najszanowniejszego pana prezydenta Andrzeja Dudy. -> 118 list - Totalna klęska szczepień przeciw Koronawirusom.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
118 list - Totalna klęska szczepień przeciw Koronawirusom.
PostWysłany: Śro 23:50, 05 Sty 2022
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





118 list otwarty – Totalna klęska szczepień przeciw Koronawirusom.

jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 9 dzień 3 miesiąc 13 rok EY

Najsz Smile Najszanowniejsi Czytelnicy, najszanowniejszy panie Andrzeju D., sprawa eksperymentalnych szczepień przeciw koronawirusom stała się jasna. Szczepienia te okazały się totalną klęską o czym świadczą docierające do nas informacje o coraz to nowych rekordowych ilościach zgonów i zakażeń. Ostrzegałem o takiej ewentualnością zarówno pana jak i czytelników moich listów otwartych. Na przykład w trzecim aneksie do 97 listu otwartego - Koronawirus, szczepionki, lekarstwa i lekarze bandyci – między innymi napisałem:

„System na bieżąco, dzień po dniu powinien nas informować jak przebiega eksperyment.
Gdyby któraś szczepionek dawała rezultaty gorsze od placebo, to koniecznie trzeba by z niej zrezygnować w trybie natychmiastowym i odzyskać pieniądze przeznaczone na eksperymentalne szczepionki i wystąpić o odszkodowanie dla osób pokrzywdzonych w eksperymencie.”

Zlekceważono jednak te słowa, a przecież rzetelnie prowadzona statystyka mogłaby być bardzo pomocna w weryfikacji szczepień, w podejmowaniu jak najlepszych środków zaradczych nie tylko w czasie epidemii. Zamiast niej od samego początku pojawienia się zarazy mieliśmy do czynienia z fałszowaniem statystyk co mogło być główną przyczyną tego, że w ubiegłym roku pobiliśmy rekord nadmiarowych zgonów od czasów 2 wojny światowej:

„W 2021 (?!) roku zmarło w Polsce już blisko pół miliona ludzi, a do końca roku liczba ta jeszcze wzrośnie. Oznacza to, że mijający rok będzie najgorszy pod względem zgonów Polaków od czasów II wojny światowej. Z najnowszych danych GUS wynika, że od początku stycznia do połowy grudnia zmarło w Polsce nieco ponad 475 tys. osób. To o 37 tys. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy zmarło nieco ponad 438 tys. ludzi.”

Uwaga, data roczna 2021 pochodząca z chrześcijańskiego kościelnego kalendarza według specjalistów od dat jest fałszywa. Używanie tych dat to przejaw niewiedzy, ignorancji bądź głupoty i gigantycznej niegodziwości. Sprawa ta jest piekielnie poważna zwłaszcza dla chrześcijan, którzy używając tych dat bo nie tylko ogromnie grzeszą ale także robią z siebie totalnych debili. Temat omawia 3 list otwarty do Prezydenta - Chrześcijańska rachuba kłamstw i bardzo grzeszne daty.

Powróćmy myślami do aneksu, do tej przerażającej statystyki. Ukazała się ona w połowie grudnia i uważam, że w trynie pilnym powinny zebrać się urzędnicy, służby odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo i ogłosić stan klęski i podjąć pilne programy zaradcze. To powinno stać się już w zeszłym roku kiedy na nasz kraj spadło tsunami nadmiarowych zgonów.

Powróćmy myślami do eksperymentalnych szczepień i aneksu do 97 listu otwartego.
Panie Andrzeju D., zadałem w nim kilka bardzo ważnych pytań:

„Najszanowniejszy panie Andrzeju D., dlaczego osoby odpowiedzialne za nasze zdrowie tego nie robią?
Dlaczego okłamują nas co do skuteczności szczepień?
Dlaczego notorycznie ukrywa się fakt, że bierzemy udział w eksperymencie medycznym?”

Na te i inne zadawane panu pytania nie dostałem żadnej odpowiedzi, ale w zamian rządzący nami urzędnicy przy aktywnym współudziale mediów i wyjątkowo głupich dziennikarzy z wielką zawziętością szczerzyły jawne kłamstwa na temat eksperymentalnych szczepień i szczepionek.
Na oficjalnej reżimowej internetowej stronie gov,pl można znaleźć takie bezczelne kłamstwo:

„Szczepienia ochronne przeciwko Covid-19 realizowane w ramach Narodowego Programu Szczepień absolutnie nie stanowią eksperymentu medycznego - podkreśla Rzecznik Praw Pacjenta. "Łączenie czy też utożsamianie warunkowego dopuszczenia do obrotu produktu leczniczego z eksperymentem medycznym jest całkowicie bezpodstawne. Być może wynika ono z fragmentarycznego odczytania obowiązujących przepisów prawa albo nieprawidłowego rozumienia obu terminów" - dodaje Bartłomiej Chmielowiec.”

Kłamstwa te w oparciu o naukowe definicje obala mój 114 list otwarty do Prezydenta zatytułowany– Szczepienia przeciw koronawisrusom eksperymentem medycznym.
Aktualne szczepienia to eksperyment medyczny i jakiekolwiek formy nacisku są prawnie niedopuszczalne, ale pomimo tego przez propagatorów szczepień nachalnie jesteśmy nagabywani do wzięcia udziału w eksperymentalnych szczepieniach, które w naszym kraju okazały się ludobójstwem. Pomimo tego szczepieniom towarzyszy gigantyczna reklama, a niektórzy 'specjaliści', profesorowie kłamią przy tym odrażająco. Myślę, że trzeba z tym skończyć.
Temat omawia mój 104 list do Prezydenta - Sprawiedliwie ukarać szczepionkowych foliarzy.

Trzeba tu koniecznie dodać, że niektóre z kłamstw szczepionkowych foliarzy są śmiertelnie niebezpieczne i mogły walnie przyczynić się do nadmiarowych zgonów w naszym kraju.
Zacznę od szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu do spraw Narodowego Programu Szczepień Ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2:

„Chciałbym bardzo jednoznacznie powiedzieć i powtórzyć za Radą Medyczną, która działa przy premierze Mateuszu Morawieckim, że nie ma lepszych i gorszych szczepionek. Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne.”

Najszanowniejszy pan Michał D., nakłamał bezczelnie zarówno na temat skuteczności eksperymentalnych szczepień jak i na temat ich bezpieczeństwa.
Mógł to zrobić nieświadomie. Członkowie Rady Medycznej mogli go okłamać na temat szczepionek a on mógł im uwierzyć i z pełnym przekonaniem propagować kłamstwa na temat szczepionek. Jaka jest prawda tego nie wiem, jest to sprawa dla prokuratury i koniecznie wymaga weryfikacji. Jedno jest pewne.Pojawiło się wielu specjalistów, którzy nas okłamują w sprawie eksperymentalnych szczepionek. Podaję przykład z naszego życia wzięty:

„Prof. dr hab. n. med. Andrzej Horban - Konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych, główny doradca Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19, przewodniczący Rady Medycznej. Kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych dla Dorosłych Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. Prof. pełni także funkcję wiceprezesa Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz prezesa Polskiego Towarzystwa Naukowego AIDS:

"Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni" - stwierdził główny doradca premiera ds. Covid-19 prof. Andrzej Horban. Według niego, szczepionka na koronawirusa działa również na nowy szczep wirusa z Wielkiej Brytanii.”

Osoby zorientowane w temacie szczepionek i koronawirusów powinny doskonale wiedzieć, że tezy głoszące że - Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (…) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni. - to wierutne kłamstwa totalnie oderwane od rzeczywistości. Gdyby rządzącym zależało na naszym zdrowiu i bezpieczeństwie, to takie kłamstwa bezzwłocznie były by demaskowane i zastępowane prawdziwymi zaś ich twórcy i propagatorzy powinni już dawno zostać sprawiedliwie ukarani. Bardzo proszę przeczytajmy jeszcze raz spokojnie, powoli, z rozmysłem te kłamstwa:

„Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (…) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.”

Po pierwsze osoby schorowane, o obniżonym układzie odpornościowym, które z racji swych dolegliwości nie powinny ryzykować szczepień mogły uwierzyć w to, że szczepionki są w 100 procentach bezpieczne i pomimo swoich dolegliwości się zaszczepić i umrzeć.
Takie rzeczy się dzieją i są na to dowody. Podaję przykład z życia wzięty:

„Krzysztof Krawczyk: Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID.Jestem w szpitalu. Muszę podjąć walkę,jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem jak będzie z moją Ewą, która jeszcze nie ma wyniku, ale jest na kwarantannie w domu. Milknę. Nie oczekujcie żadnych wiadomości ode mnie.
I proszę nie nękajcie moich bliskich. Mogę tylko Was prosić o modlitwę! Nawet szczepienie Pfeizerem nie pomogło. Łączę się w chorobie ze wszystkimi, których ona dopadła. (…)
15.03 się zaszczepił 23.03 trafił do szpitala 5.04 zmarł”

Koniecznie trzeba tu dodać, że jeszcze wcześniej, już na początku eksperymentalnych szczepień wydarzyło się w Polsce coś, co powinno dać do myślenia:

„Placówka „A w sercu maj" zapewnia całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym i w podeszłym wieku. Działa w Woli Czołnowskiej w gminie Baranów. 19 stycznia zaszczepionych zostało 36 pensjonariuszy ośrodka. (…) Pierwsze informacje o zgonach w domu opieki pojawiły się na początku lutego.
Wtedy też sanepid zlecił przeprowadzenie w placówce badań w kierunku koronawirusa.
23 osoby uzyskały pozytywny wynik zakażenia koronawirusem. - Z naszej wiedzy wynika, że do tej pory zmarło 11 pensjonariuszy. Część z nich miała potwierdzonego koronawirusa.”

Co tam się stało tego nie wiem, ale być może i w tym przypadku głównym winowajcą zgonów mogły być szczepionki i szczepionkowi foliarze kłamiący, że szczepionki są w 100 procentach bezpieczne. Kłamstwo to może mieć na celu uśmiercenie osób o osłabionej odporności, przede wszystkim starszych po to by przejąć ich składki emerytalne i zdrowotne. Wraz falą nadmiarowych zgonów tej części społeczeństwa przez kraj przetoczyła się fala wielkich podwyżek zarobków radnych, posłów, senatorów, ministrów, prezydentów, wojewodów... Być może bez tych nadmiarowych zgonów podwyżki były by niemożliwe. Te fakty ukazują nam dlaczego całej sferze budżetowej może bardzo zależeć na tym by jak najwięcej osób się szczepiło i jak najwięcej osób starszych i schorowanych umierało. Bardziej jawne są zyski firm producentów szczepionek:

„Grupy farmaceutyczne Pfizer, BioNTech i Moderna dzięki sprzedaży szczepionek przeciwko Covid-19 osiągają łączny zysk w wysokości 65 000 dolarów na minutę, czyli więcej niż 1000 dolarów na sekundę - podała we wtorek koalicja organizacji prowadzących kampanię na rzecz szerszego dostępu do szczepionek People’s Vaccine Alliance (PVA).”

Kolejną grupą, której bardzo może bardzo zależeć na tym by ludzie jak najwięcej się szczepili i potem umierali jest branża pogrzebowa. Przypomnijmy sobie dane dotyczące zgonów w Polsce:

„Z najnowszych danych GUS wynika, że od początku stycznia do połowy grudnia zmarło w Polsce nieco ponad 475 tys. osób. To o 37 tys. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy zmarło nieco ponad 438 tys. ludzi.”

Z danych tych wynika, że szczepienia wydatnie przyczyniły się do zwiększenia liczby zgonów.
W świetle tych danych nie powinien nikogo dziwić dramatyczny apel właściciela sieci zakładów pogrzebowych o szczepienie się:

„"Czeka nas armagedon".
Ja nie proszę, ale błagam wszystkich, żeby się szczepili. Teraz umiera więcej ludzi niż przed rokiem, a za chwilę może czekać nas armagedon - mówi Witold Skrzydlewski, właściciel sieci zakładów pogrzebowych.”

Jeden z internautów tak skomentował to doniesienie medialne:

„Jak nie tylko producent szczepionek zachęca do ich brania, ale również właściciel zakładów pogrzebowych, to ja bym tego nie lekceważył.”

Być może mamy do czynienia z starannie zaplanowaną akcją ostatecznego rozwiązania problemów z jakimi się boryka państwowy system opieki zdrowotnej - z planem wymordowania osób starszych oraz schorowanych będących dużym obciążeniem dla budżetów być może wszystkich państwa na ziemi. Taka hipoteza by tłumaczyła dlaczego rząd z takim maniackim uporem kontynuuje szczepienia pomimo tego, że już wiadomo, że nie zmniejszyły one epidemii, ale wprost przeciwnie
mogą być główną przyczyną nadmiarowych zgonów. Osoby zaszczepione zaś mogą być superroznosicielami koronawirusów i główną przyczyną powstawania nowych mutacji podsycających zarazę. Temat rozwija 116 list otwarty do Prezydenta – Zaszczepieni superroznosiciele koronawirusów.

Fakt, że osoby zaszczepione mogą być superroznosicielami koronawirusów może być szczególnie groźny w połączeniu z przywilejami jakimi w wielu krajach w tym w Polsce obdarzono osoby zaszczepione. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że przywileje osób zaszczepionych narażają nasze zdrowie i życie. Ta segregacja to zbrodnia przeciw ludzkości. Temat rozwija mój 113 list otwarty do Prezydenta – Naddebile i szczepionkowy apartheid.

Każdy nowy lek, każda nowa szczepionka wymaga wieloletnich testów na całej docelowej grupie wiekowej i zdrowotnej dlatego, że ewentualne skutki uboczne mogą się ujawnić wiele lat po zastosowaniu. Już w przypadku szczepionek przeciwko grypie odstąpiono od tych standardów.
Co roku szczepi się ludzi nową szczepionką opartą o nowe szczepy wirusów, które według przewidywań (!) będą najpowszechniejsze i za każdym razem jest to gigantyczny test na ludzkości, który może zakończyć się wielkim dramatem. Według statystyk grypa hiszpanka pochłonęła kilkadziesiąt milionów ofiar. Za sprawą szczepionek przeciw koronawirusom sytuacja może się powtórzyć czego już są dostrzegalne wyraźne symptomy, ale rządzący nami reżim wcielił się w rolę akwizytora firm farmaceutycznych i usiłuje wygenerować jak największe zapotrzebowanie na szczepionki, sprawić by ludzie sami chcieli się szczepić. Mój jak się okazało w pełni uzasadniony niepokój w kwestii szczepień wzbudziły już słowa Głównego Inspektora Sanitarnego, najszanowniejsza pana Jarosława Pinkasa, który tak w czasach kiedy nie było jeszcze zatwierdzonych szczepionek tak agitował w reżimowej telewizji:

„Być może będziemy mieli także szczepionkę. Mam nadzieję, że będzie ona bardzo szybko dostępna i że będzie oczekiwana, i że nasi obywatele będą dopominać się o nią, kiedy będzie wreszcie dostępna na rynku. Po prostu zwyczajnie wygenerujemy zapotrzebowanie, emocjonalne zapotrzebowanie na szczepionkę, taki stan ducha, że chcę to mieć, ponieważ jest to dla mnie niezwykle ważne.”

W tamtym czasie wiadomo było, że szczepionki są naprędce opracowywane i jak się pojawiły zostały w trybie nadzwyczajnym, warunkowo dopuszczone do obrotu, dlatego też stosowane powinny być z szczególną ostrożnością a ludzie decydujący się na eksperymentalne szczepienia powinni mieć pełną świadomość tego, że biorą udział w eksperymencie medycznym. Zamiast tego rozpętano wielką kampanię promocyjną połączoną z kłamstwami na temat szczepionek:

„Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (…) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.”

Takie słowa można było by mówić tylko i wyłącznie wtedy gdyby osoby zaszczepione nie miały absolutnie żadnych powikłań poszczepiennych i po zaszczepieniu nabyły pełną odporność na szczepienia, ale dziś wiemy, że na pewno tak nie jest. By o tym się przekonać potrzebny był czas.
W aneksie do 97 listu otwartego - Koronawirus, szczepionki, lekarstwa i lekarze bandyci – między innymi napisałem:

„Jak co roku jesienią czeka nas kolejna fala koronawirusów i innych patogenów powodujących stany grypowe. Być może będzie to ostateczny sprawdzian eksperymentalnych szczepionek, ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że wirusy mutują i nie wiemy w jakim kierunku mutacja pójdzie.
Grypa hiszpanka, która przed laty pojawiła się i zniknęła. Śmiercionośny wariant zaniknął bez pomocy człowieka, ale od tego czasu wiedza człowieka znacznie się rozwinęła.
Pojawiły się organizmy modyfikowane genetycznie i możemy wziąć pod rozwagę fakt, że genetycy pracujący dla firm farmaceutycznych czy rządów mogą pracować nad tym by tworzyć coraz bardziej złośliwe warianty koronawirusów po to by wciskać ludzkości coraz to nowe szczepionki, których zadaniem może być to, by pojawiały się nowe koronawirusy i nowe szczepionki.
Wszak jak ustaliliśmy to się opłaca. Zyski są ogromne i być może zmodyfikowane i rozpowszechnione przez szczepionki koronawirusy już działają. Właśnie natrafiłem na taką, całkiem nową wiadomość:

„Badając ludzi, którzy chorowali na COVID-19 naukowcy odkryli wyniszczający syndrom nazywany "długi COVID". Według badania ta "katastrofa" może dotknąć milionów ludzi na świecie, uderzając zwłaszcza w czterdziestolatków, którzy są w najlepszych latach pracy.
Sytuację pogarsza nieufność lekarzy, którzy w przeszłości marginalizowali takie objawy lub nie dowierzali pacjentom. Amerykańskie czasopismo naukowe "New England Journal of Medicine" opublikowało w środę artykuł pt. "W obliczu naszej kolejnej narodowej katastrofy zdrowotnej - długodystansowego Covidu". "'Długi Covid' prawdopodobnie rzuci cień na nasz system opieki zdrowotnej i ożywienie gospodarcze" - piszą autorzy, dr Steven Phillips i dr Michelle Williams.
Nowa choroba pocovidowa u dzieci. Jest groźniejsza od koronawirusa.
"Chociaż dane wciąż się pojawiają, średni wiek pacjentów z 'długim Covidem' wynosi ok. 40 lat, co oznacza, że większość jest w najlepszych latach pracy" - napisali naukowcy.”

Jaka jest prawda tego nie wiem, ale wiem, że zbliża się nowa fala, która zweryfikuje wartość użytych eksperymentalnych szczepionek i już za kila miesięcy będziemy widzieli co są warte.”

Bardzo proszę przypomnijmy sobie kłamstwa jakimi na temat szczepionek mamił nas rząd:

„Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (…) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.”

Gdyby słowa te były prawdziwe osoby zaszczepione nie chorowały by i nie roznosiły by koronawirusów. Wraz z postępem szczepień osób zarażonych by ubywało, ilość zgonów by malała.
Prawdziwym zaś testem była by jesienna fala koronawirusów, której skutki dotknęły by wyłącznie osoby tylko niezaszczepione. Że tak się dzieje przekazywał nas Premier Mateusz M.:

„Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Kępnie premier Mateusz Morawiecki przyznał, że po wakacjach czeka nas czwarta fala zachorowań na COVID-19. Dodał. że 99 proc. zgonów dot. osób niezaszczepionych.”

Trzeba tu jednak koniecznie dodać, że na prezes rady ministrów, Mateusz M., stojący na czele reżimowego rządu to kłamca, kryminalista, recydywista z prawomocnymi wyrokami za wyjątkowo podłe kłamstwa wyborcze dlatego też wszelkie instytucje państwowe są totalnie niewiarygodne. Kłamstwa demaskuje między innymi mój 68 list otwarty do Prezydenta - Best of Mateusz Morawiecki, dzieje grzechu kłamstwa.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie jego kłamstwa, których celem było zachęceni jak największej liczby osób starszych do wzięcia udziału w wyborach prezydenckich:

„Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. To jest dobre podejście, bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca.
Wszyscy, zwłaszcza seniorzy, nie obawiajmy się, idźmy na wybory.”

Wiele osób poszło na te organizowane w czasie epidemii wybory. Jeżeli kogoś temat ten interesuje to polecam mój 88 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Koronawirus, o wyborach w cieniu zarazy i śmierci. Wybory faktycznie były tłumne i kilka miesięcy później nastąpił ponadnormatywny zgon przede wszystkim seniorów. Uważam, że winnych organizacji tamtych wyborów, które po kilku miesiącach zaowocowały przede wszystkim zgonami osób najstarszych powinno się sprawiedliwie ukarać zgodnie z biblijną zasadą – oko za oko, śmierć za śmierć:

Wyjścia 21:23-25 (…) Jeśli nastąpi wypadek śmiertelny, to masz dać duszę za duszę, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, cios za cios.

Być może najszanowniejszy pan Mateusz M., już zdał sobie sprawę do jak potwornych zbrodni doprowadził wraz z podległymi urzędnikami i szykuje się do ewakuacji z kraju. Mogą o tym świadczyć docierające do nas doniesienia medialne:

„Żona premiera Mateusza Morawieckiego wyprzedaje majątek we Wrocławiu. Chodzi nie tylko o działki na Oporowie. Iwona Morawiecka, żona premiera Mateusza Morawieckiego, sprzedała działki, które na początku tego stulecia kupiła za ok. 700 tys. zł od Kościoła - informuje TVN24. Na transakcji zarobiła ok. 14 mln zł, czyli prawie dwadzieścia razy tyle. (...)
Żona premiera Mateusza Morawieckiego sprzedała w ostatnim czasie nie tylko działkę na wrocławskim Oporowie, kupioną przed laty okazyjnie od Kościoła, ale też dwie inne nieruchomości w stolicy Dolnego Śląska - pisze "Gazeta Wyborcza", powołując się na swoje ustalenia. Chodzi o mieszkania na tzw. wrocławskim Manhattanie i przy deptaku w samym sercu Starego Miasta.”

Jeżeli ktoś w czasach wielkiej inflacji wysprzedaje swoje nieruchomości to coś się dzieje.
Może to być jeszcze lepszy interes, jeszcze lepsze nieruchomości, ale też może być chęć ucieczki do krajów z których nie ma ekstradycji zbrodniarzy do Polski. Pocieszającym jest fakt, że zbrodniarze uciekinierzy również mogą liczyć na sprawiedliwość. Historia zna takie przypadki.
Najszanowniejszy pan Adolf Otto Eichmann – niemiecko-austriacki funkcjonariusz nazistowski, zbrodniarz wojenny, główny koordynator i wykonawca planu ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej, członek organizacji uznanych po wojnie za przestępcze: Schutzstaffel, Sicherheitsdienst i Gestapo przy wydatnej pomocy katolickich duchownych uciekł po wojnie do Argentyny, podobnie zresztą jak wielu innych zbrodniarzy wojennych:

„Nie miał jednak tyle szczęścia co choćby słynny Anioł Śmierci, doktor Josef Mengele, któremu dane było dożyć w spokoju starości. Eichmanna zgubił jego własny syn, któremu wpadła w oko pewna niewiasta o żydowskich korzeniach... Sukces, jakim było niewątpliwie namierzenie Eichmanna przypisywali sobie niestrudzeni tropiciele nazistów, Szymon Wiesenthal oraz Tuwia Friedman, w rzeczywistości jednak żaden z nich nie miał swojego udziału w wytropieniu hitlerowskiego zbrodniarza. Kto więc i w jaki sposób odnalazł Adolfa Eichmanna?
Okazuje się, że kluczową rolę odegrał tu splot niezwykłych okoliczności.
Do Argentyny wyjechał Lothar Herman, mający za sobą pobyt w obozie koncentracyjnym, prawie niewidomy niemiecki pół-Żyd, który ukrywał swą prawdziwą tożsamość z obawy przed przebywającymi w Argentynie nazistami. O swych korzeniach nie miała pojęcia nastoletnia córka Hermana, Sylvia, która w roku zaczęła spotykać się z synem Adolfa Eichmanna, Klausem.
Mimo że sam Eichmann po ucieczce do Argentyny zmienił swoje personalia, jego dzieci zachowały nazwisko ojca. Pewnego dnia Sylvia zaprosiła Klausa do swego domu, a ten bez skrępowania pochwalił się, że jego ojciec był wysokiej rangi oficerem SS i ubolewał na tym, że Niemcom nie udało się dokończyć dzieła eksterminacji Żydów. Kiedy kilka dni później Lothar przeczytał w argentyńskiej niemieckojęzycznej gazecie artykuł wymieniający Eichmanna jako jednego ze zbrodniarzy wojennych, których nie udało się dotąd schwytać, zaczął łączyć ze sobą pewne dużo mówiące fakty. Swoimi spostrzeżeniami podzielił się z Fritzem Bauerem, żydowskim prawnikiem, który wyjechał z Niemiec w latach 30-tych, a po powrocie przyjął posadę rządową jako prokurator generalny Hesji. Herman przy pomocy swojej córki ustalił adres pobytu Eichmanna, a Bauer przekazał te informacje Izraelowi. Szef Mossadu, Isser Harel, nie kwapił się z podjęciem zdecydowanych działań. Po miesiącach bezczynności wysłał jednak najpierw jednego, a potem drugiego agenta do Argentyny. Żaden z nich będąc na miejscu nie znalazł w sobie przekonania co do prawdziwości podejrzeń Lothara Hermana. Wątpliwości wzbudziła przede wszystkim zapuszczona okolica, w której miał mieszkać poszukiwany zbrodniarz. Trudno było uwierzyć izraelskiemu agentowi, że tak wysoko postawiony nazista, mający dostęp do żydowskiego mienia żyje obecnie w warunkach, którym bardzo daleko było do luksusu. Na tym sprawa mogła się zakończyć, gdyby nie to, że Friztowi Bauerowi udało się w międzyczasie ustalić z innego źródła fakt, że Adolf Eichmann pod przybranym nazwiskiem Ricardo Klement faktycznie mieszka w Argentynie. Zirytowany brakiem konsekwencji i determinacji Harela, Bauer udał się osobiście do Izraela. Dopiero to posunięcie przyniosło efekty w postaci konkretnych działań Mossadu. (...)
Harel wysłał do Argentyny grupę agentów izraelskich służb specjalnych, a ci wytropili pracującego w zakładach montażowych Mercedes-Benz Eichmanna i opracowali skuteczny i brawurowy plan jego porwania. Następnie po przygotowaniu dla niego fałszywych dokumentów udało się potajemnie przetransportować samolotem nazistę... przez Dakar do Izraela.
11 kwietnia 1961 (?!) roku ruszył proces Adolfa Eichmanna, rok później 31 maja 1962 (?!) roku wykonano na nim wyrok śmierci przez powieszenie. Niemiecki nazista jest drugą i ostatnią jak dotąd osobą skazaną na wyrok śmierci w historii nowożytnego Izraela.”

Być może i Polska sranie przed wyzwaniem by ścigać sprawców humanitarnej tragedii, którzy mogą uciec za granicę i być może w tym celu małżonka Premiera wysprzedaje majątek.
Jaka jest prawdziwa przyczyna tych operacji finansowych nie wiem.
Intryguje mnie jeszcze inna sprawa.
Na sprzedaży działki Premierowi kościół stracił kilkanaście milionów złotych. Najszanowniejszy panie Andrzeju D., a może pan wie, jak się robi takie interesy z kościołem? Czy chodzi się od parafii do parafii i pyta się, czy może nie mają jakiejś taniej działki na sprzedaż? Myślę, że tą sprawą powinny się zainteresować władze kościelne zarówno w kraju jak i w Watykanie.

Powróćmy myślami do nieudanych eksperymentalnych szczepień, kłamstw i namiarowych zgonów.
Z czasem zaczęły docierać informacje o coraz większej ilości chorych osób zaszczepionych:

Zaczęły się też pojawiać informacje z coraz większą ilością zgonów osób zaszczepionych:

„95 procent zgonów na COVID-19 w szpitalu w Wolicy to pacjenci niezaszczepieni. - Przyczyną pozostałych zgonów są ciężkie choroby współistniejące – powiedział dyrektor Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej Chorób Płuc i Gruźlicy w Wolicy Sławomir Wysocki.”

„Prof. Andrzej Gładysz: Obecnie ok. 90 proc. pacjentów, którzy zapadają na COVID i umierają, to osoby niezaszczepione.”

(...)

„Chorują zaszczepieni i niezaszczepieni. W szpitalu w Busku-Zdroju z powodu COVID-19 zmarły matka i córka. Zakażony jest również ojciec, który walczy o życie. - Obserwujemy bardzo dużą zjadliwość tych nowych mutacji wirusa. Niestety, przypadki są coraz cięższe - powiedział dyrektor placówki dr Grzegorz Lasak. Jak zaznaczył, do szpitala trafiają zarówno osoby zaszczepione jak i te, które nie przyjęły szczepionki. Nie ma reguły jeśli chodzi o szczepienia.
U nas połowa pacjentów jest zaszczepiona, druga połowa nie.”

„Prezydent Siemianowic o szczepieniach: Przestańcie wprowadzać Polaków w błąd.
Na OIOM-ie mamy więcej pacjentów zaszczepionych niż niezaszczepionych – powiedział o sytuacji w szpitalu w Siemianowicach Śląskich prezydent miasta Rafał Piech.”

Szczególnie ta ostatnia informacje o tym, że na OIOM jest więcej osób zaszczepionych od niezaszczepionych jest szczególnie wymowna. OIOM jest to oddział intensywnej opieki medycznej – oddział szpitala, w którym leczy się pacjentów znajdujących się w krytycznym stanie.”

A przecież nie tak miało być. Przypomnijmy sobie kłamstwa reżimowych siepaczy:

„Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne. (…) Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.”

A teraz przypomnijmy też sobie przerażające statystyki z roku szczepień:

„W 2021 (?!) roku zmarło w Polsce już blisko pół miliona ludzi, a do końca roku liczba ta jeszcze wzrośnie. Oznacza to, że mijający rok będzie najgorszy pod względem zgonów Polaków od czasów II wojny światowej. Z najnowszych danych GUS wynika, że od początku stycznia do połowy grudnia zmarło w Polsce nieco ponad 475 tys. osób. To o 37 tys. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy zmarło nieco ponad 438 tys. ludzi.”

Oczywiście akwizytorzy szczepionek oraz inni entuzjaści szczepień milczą o tym, że w Polsce szczepienia przeciw koronawirusom zakończyły się klęską. Wprost przeciwnie – przekonują, że to w przypadku szczepień to normalne zjawisko. W sieci napotkałem na taką tezę:

„Jeżeli widzimy coraz więcej chorych, którzy byli zaszczepieni, świadczy to o skutecznym programie szczepień!
Często spotykanym argumentem, mającym świadczyć, że szczepienia nie są skuteczne, jest to, że osoby zaszczepione chorują. Tymczasem, takie sytuacje nie są niczym niezwykłym. Jeżeli szczepionka ma 80% skuteczność, to po zaszczepieniu 1000 osób, 200 pozostaje nieuodpornionych. Natomiast, jeżeli szczepionka ma 95% skuteczność, to po zaszczepieniu 1000 osób, 50 osób pozostanie nieuodpornionych. Tak więc w wielomilionowych społeczeństwach, nawet skuteczne szczepienia powszechne pozostawiają znaczne ilości osób które mogą zachorować pomimo zaszczepienia.
Co ciekawe, jeżeli będziemy kontynuowali powszechne szczepienia przez długi czas i uda nam się utrzymać bardzo wysoki stan zaszczepienia w społeczeństwie, to zachorowania będą rejestrowane coraz częściej wśród osób zaszczepionych. Skąd się bierze ten paradoks?
To, że w populacji skutecznie zaszczepionej zachorowania występują coraz częściej wśród osób zaszczepionych wynika po prostu z tego, że coraz mniej osób pozostaje niezaszczepionych. Gdybyśmy zaszczepili 100% społeczeństwa przeciw danej chorobie, to wtedy wszystkie zachorowania występowałyby wśród osób zaszczepionych!”

Bardzo proszę zwróćmy szczególną uwagę na zdanie:

„Tak więc w wielomilionowych społeczeństwach, nawet skuteczne szczepienia powszechne pozostawiają znaczne ilości osób które mogą zachorować pomimo zaszczepienia.”

Skuteczne szczepienia to takie, które zapobiegają chorobie - 'Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni.' Jeżeli znaczne ilości osób choruje w kraju wysoko zaszczepionym znaczy to, że nie były one skuteczne. Trzeba pamiętać o tym, że koronawirusy są groźne przede wszystkim dla osób o osłabionej odporności i większość społeczeństwa miała naturalną odporność i szczepienia nie były im wcale potrzebne. Zaciekawiony tą zwodniczą informacją sprawdziłem kto jest jej autorem:

„Portal Szczepienia.info powstał w październiku 2007 (!?) r. z inicjatywy Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny we współpracy z Polskim Towarzystwem Wakcynologii. Powstanie portalu było związane z planem WHO utworzenia sieci portali informujących o bezpieczeństwie szczepień w różnych językach europejskich (Vaccine Safety Network). Portal posiada akredytację WHO i został dodany do listy stron internetowych polecanych jako informujące o szczepieniach w sposób rzetelny i wiarygodny. Portal jest również wymieniany jako wiarygodne źródło informacji na Europejskim Portalu Informacji o Szczepieniach, który powstał z inicjatywy Komisji Europejskiej, Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) i Europejskiej Agencji Leków (EMA).”

Wygląda na to, że w kwestii szczepień okłamywani jesteśmy od wielu lat.
Z tego co przeczytałem w innych krajach szczepionkowi foliarze działają podobnie:

„Belgia: W szpitalach ponad dwa razy więcej zaszczepionych niż niezaszczepionych na COVID.
W belgijskich szpitalach z powodu Covid-19 jest ponad dwa razy więcej zaszczepionych niż niezaszczepionych - informuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, Sciensano. (...)
Więcej zaszczepionych na intensywnej terapii. Instytut podał, że w tym samym okresie w Belgii na oddziały intensywnej terapii z powodu Covid-19 przyjęto łącznie 805 osób. Wśród nich 256 było nieszczepionych, 19 było zaszczepionych częściowo, 441 było w pełni zaszczepionych, a 89 z nich nie zgłosiło statusu szczepienia.”

Najbardziej kuriozalne jest podsumowanie tych demaskujących porażkę szczepień informacji:

„Ośrodek pisze mimo to, że "ryzyko hospitalizacji osób w pełni zaszczepionych jest kilkadziesiąt procent mniejsze niż niezaszczepionych".”

Kiedy zaczęto w Polsce zaczęto szczepić przeciw koronawirusom pojawiło się też nowe zjawisko. O ile w roku poprzedzającym szczepienia umierali przede wszystkim ludzie schorowani to w roku szczepień zaczęli umierać ludzie w różnym wieku czasami młodzi i śmierci te bywały zaskoczeniem dla otoczenia. Przy takich zgonach najczęściej się pojawia informacja – odeszli nagle. Bywa, że nie podawana jest też informacja o przyczynie zgonu, ani też informacja czy osoba ta była czy nie była zaszczepiona. Być może większość zgonów tych dotyczy osób zaszczepionych a jeżeli nawet takie osoby były zaszczepione to ten fakt bywa ukrywany. Szczegóły w poprzednim liście dotyczącym śmiercionośnych statystyk czasów zarazy. Sprawa na tyle poważna, że już kompletuję materiały do osobnego listu na ten temat.

Europa stosunkowo wysoko zaszczepiona według oficjalnych danych stała się epicentrum epidemii:

„WHO: Europa po raz kolejny stała się epicentrum pandemii Covid-19 - oświadczył w środę sekretarz generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus. Jego zdaniem ochrona zapewniana przez szczepionki wywołała w ludziach "fałszywe poczucie bezpieczeństwa". "Obawiamy się w wielu krajach i społecznościach fałszywego poczucia bezpieczeństwa i przekonania, że szczepionki zakończyły pandemię i że zaszczepieni ludzie nie muszą podejmować żadnych innych środków ostrożności” – powiedział Tedros.”

Nasz zachodni sąsiad Niemcy pomimo szczepień szykuje się podobnie jak Polska na rekordową ilość zgonów:

„Szokujący rekord! Tylu zgonów nie było w historii Niemiec
Po raz pierwszy w historii Republiki Federalnej Niemiec spodziewanych jest w tym roku ponad milion zgonów. Według szacunków federalnego instytutu badań nad ludnością (BIB) liczba zgonów w Niemczech wyniesie do końca roku prawdopodobnie od 1,02 do 1,03 mln.”

Pojawiła się też nowa mutacja koronawirusów nazwana Omikron, która w błyskawicznym tempie rozwiała resztkę mitów na temat skuteczności szczepień przeciw koronawirusom, dlatego, że z dostępnych informacji wynika, że dotyka ona przede wszystkim osoby zaszczepione, które w momencie zakażenia stają się superroznosicielami koronawirusów:

„Norwegia/ Impreza służbowa dla zaszczepionych. Po przyjęciu co najmniej kilkanaście osób ma Omikron. W bożonarodzeniowym przyjęciu firmowym w Oslo wzięli udział tylko w pełni zaszczepieni i przed imprezą wszyscy mieli negatywny wynik testu. Po imprezie u co najmniej kilkunastu osób stwierdzono wariant Omikron koronawirus. Wybuch epidemii miał miejsce na przyjęciu bożonarodzeniowym 26 listopada zorganizowanym przez firmę zajmującą się energią odnawialną Scatec, która prowadzi działalność w Republice Południowej Afryki, gdzie po raz pierwszy wykryto wariant. – Nasza robocza hipoteza jest taka, że ​​co najmniej połowa ze 120 uczestników została zarażona wariantem Omicron podczas imprezy. To sprawia, że ​​jest to na razie największa epidemia Omicron poza RPA – powiedział Reuterowi Preben Aavitsland, Norweski Instytut Zdrowia Publicznego.”

O klęsce szczepień przeciw koronawirusom świadczą doniesienia z wielu krajów świata:

Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus ostrzegł z kolei przed "tsunami zakażeń" wywołanych wariantami Delta i Omikron. W ciągu ostatniego tygodnia każdego dnia na całym świecie wykrywano blisko 900 tys. nowych infekcji, ich liczba w ciągu tygodnia wzrosła o 11 proc. - wynika ze statystyk WHO. W ostatnich dniach w wielu państwach świata - m.in. w USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoszech i Hiszpanii - odnotowano największą dzienną liczbę nowych zakażeń od początku pandemii.”

„Francja zgłasza 271 686 nowych przypadków zakażeń SARS-CoV2. Najwięcej od początku pandemii. Ustanawia również nowy europejski rekord zakażeń zgłoszonych przez jeden kraj w ciągu doby.”

„Włochy zgłaszają 170 844 nowe przypadki zakażeń SARS-CoV2. Najwięcej od początku pandemii. Oraz 259 zgonów związanych z COVID-19. Najwięcej od 5 maja 2021 (!?) r.”

„Australia zgłasza 64 763 nowe przypadki zakażeń SARS-CoV2 oraz 2 990 hospitalizacji łącznie. Najwięcej od początku pandemii. W Australii 91,6% populacji powyżej 16 lat przyjęło dwie dawki szczepionki przeciw COVID-19. (…) W Australii doszło do najwyższego wzrostu dobowych zachorowań w porównaniu z poprzednim szczytem zakażeń w kraju.”

USA przekraczają 100 000 hospitalizacji związanych z COVID-19. Najwięcej od 28 stycznia 2021 (!?) roku. Tylko przez trzy pierwsze dni 2022 (!?) roku w stanie Wiktoria odnotowano więcej przypadków zakażenia koronawirusem, niż przez cały 2020 (?!).

Ewenementem w doniesieniach są wieści z Japonii:

„5 fala w Japonii szybko opadła; wariant Delta może „naturalnie wyginąć”.
Eksperci zastanawiają się, dlaczego piąta fala pandemii Covid-19 w Japonii opadła nadspodziewanie szybko. Grupa naukowców wysunęła hipotezę, że wariant Delta może tam „wyginąć naturalnie” przez zachodzące w nim mutacje – podał dziennik „Japan Times”.
Jeszcze w sierpniu Delta szerzyła się w Japonii na dużą skalę, a w kraju notowano rekordowe bilanse nowych zakażeń, przekraczające 20 tys. przypadków dziennie. Obecnie jest to mniej niż 200 infekcji na dobę. Krzywa opadła znacznie szybciej niż w innych krajach rozwiniętych, które wciąż mierzą się z nawrotami pandemii.”

Co w obliczu tych informacji robią rządzący nami siepacze? Czy wstrzymują śmiercionośne szczepienia? Nic z tych rzeczy. Kupują kolejną eksperymentalną szczepionkę:

„Do Polski trafi piąta szczepionka na COVID-19 zalecana przez Unię Europejski do zapobiegania koronawirusowi. - ​Polska uczestniczy w zamówieniu unijnym na 100 mln szczepionek firmy Novavax - powiedział we wtorek Wojciech Andrusiewicz. - Mówimy w tej chwili o zgłoszonym zapotrzebowaniu na ponad 4 mln dawek, pierwsze szczepionki tej firmy powinny trafić do Polski na początku przyszłego roku - powiedział rzecznik resortu zdrowia.”

Widocznie reżimowym władzom chodzi o to by w nowym roku pobić kolejny rekord nadmiarowych zgonów. Nowa szczepionka oparta na innym szczepie koronawirusów rodzi nadzieję, że pojawią się nowe mutacje, nowe niepożądane odczyny poszczepienne i jeszcze więcej osób umrze. Być może dlatego też wciąż trwa nachalna propaganda by jak najwięcej osób się zaszczepiło – najlepiej wszyscy bez względu na wiek, bo wtedy nawet przy nowym rekordzie zgonów nie będzie widać tego, że chorują i umierają przede wszystkim osoby zaszczepione i będzie można bez tych statystyk bezczelnie mamić społeczeństwo, że to, że umierają ludzie zaszczepieni to tak ma być, że to świadczy o wielkim sukcesie szczepień przeciw koronawirusom:

„Jeżeli widzimy coraz więcej chorych, którzy byli zaszczepieni, świadczy to o skutecznym programie szczepień! (…) Co ciekawe, jeżeli będziemy kontynuowali powszechne szczepienia przez długi czas i uda nam się utrzymać bardzo wysoki stan zaszczepienia w społeczeństwie, to zachorowania będą rejestrowane coraz częściej wśród osób zaszczepionych.
Skąd się bierze ten paradoks?
To, że w populacji skutecznie zaszczepionej zachorowania występują coraz częściej wśród osób zaszczepionych wynika po prostu z tego, że coraz mniej osób pozostaje niezaszczepionych. Gdybyśmy zaszczepili 100% społeczeństwa przeciw danej chorobie, to wtedy wszystkie zachorowania występowałyby wśród osób zaszczepionych!”

Warto się też spojrzeć na kwestię szczepień i nadmiarowych zgonów z perspektywy duchowej, Boskiej. Według Biblii najszanowniejszy Bóg Jehowa ma pośród swych metod wychowawczych między innymi zarazy. Pisze o tym w Starym Testamencie:

Jeremiasza 14:11, 12 ; I Jehowa przemówił do mnie: „Nie módl się o dobro dla tego ludu. Gdy poszczą, nie wysłuchuję ich błagalnego wołania, a gdy składają całopalenie i ofiarę zbożową, nie znajduję w nich upodobania; wszak kładę im kres mieczem i klęską głodu, i zarazą”.

O takiej możliwości wspomniał też najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) mówiąc o czasach ostatecznych.

Łukasza 21:10, 11 Potem rzekł jeszcze do nich: „Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu; będą też wielkie trzęsienia ziemi, a w jednym miejscu po drugim zarazy i niedobory żywności; i będą straszne widoki, a z nieba wielkie znaki.

Warto tu przypomnieć, że znakiem rozpoznawczym prawdziwych chrześcijan powinno być uzdrawianie chorych:

Marka 16:17, 18 (…) A te oto znaki będą towarzyszyć wierzącym: Dzięki użyciu mojego imienia będą wypędzać demony, będą mówić językami i będą rękami brać węże, a jeśli się napiją czegoś śmiercionośnego, wcale im to nie zaszkodzi. Będą wkładać ręce na chorych i ci wyzdrowieją”.

W czasach zarazy kościoły powinny być miejscem uzdrowień. Szczegółowiej temat rozwija mój 98 list otwarty do Prezydenta - Wirusy, chrześcijanie i lekarze; co wolno a czego nie?

Zaraza zbierająca śmiertelne żniwo w naszym pełnym kościołów kraju może świadczyć o niewierności kapłanów i chrześcijan. Będąc na pogrzebie Wujka, a po tygodniu Cioci w kaplicy cmentarnej zwróciłem uwagę na fakt, że kapłani ani razy nie wymówili prawdziwego imienia ani Chrystusa ani Boga. Usłyszałem tylko przezwiska, a najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nauczał, że dzięki użyciu jego imienia chrześcijanie będą wkładać ręce na chorych i ci wyzdrowieją. Wygląda na to, że dziś w Polsce prawdziwych chrześcijan już nie ma. Bóg, Chrystus mają swoje imiona, ale zdarza się, że chrześcijanie je bezczeszczą. Temat analizuje mój 17 list otwarty do Prezydenta - Jehowa Jehoszua najważniejsze imiona dla chrześcijan.

Najszanowniejsi Czytelnicy, najszanowniejszy panie Andrzeju D., myślę, że pora na podsumowanie listu i jego zakończenie. Rekordowe nadmiarowe zgony w Polsce, wyraźnie wyższe od również rekordowego poprzedniego świadczą o tym, że szczepienia przeciw koronowirusom poniosły klęskę i trzeba się z nich jak najszybciej wycofać. Sytuację na nowo przeanalizować i podjąć inne środki zapobiegawcze. Natomiast chrześcijanom bym radził by zaczęli poważniej traktować swoją religię. By sięgnęli po ewangelie i zaczęli się stosować do nauk Chrystusa. W Polsce źle się dzieje i dlatego napisałem ten list otwarty. Oprócz tego zgodnie z swym zwyczajem postanowiłem się pomodlić do najlepsześciowego Boga. Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł rozwiązać jak najlepiej kwestię szczepień, osądzania przestępców oraz dopomógł ludzkości w tym też oczywiście chrześcijanom w osiągnięciu najlepszości, zbawienia, wolności?

Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.

Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski
Naj. (Najlepszość - najwyższy stopień cech dodatnich, bycie najlepszym, doskonałość, idealność, wzorowość. George Bernard Shaw: Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować.)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ahmadeusz dnia Śro 23:50, 05 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
118 list - Totalna klęska szczepień przeciw Koronawirusom.
Forum www.szah.fora.pl Strona Główna -> Listy otwarte do najszanowniejszego pana prezydenta Andrzeja Dudy.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin