www.szah.fora.pl

ahmadeusz · Administrator

Marcin Gortat ostrzega antyszczepionkowców. "Żeby potem nie było płaczu".
Marcin Gortat należy do osób, które uważają, że nie tylko warto, ale należy się szczepić. Sam przyjął już dwie dawki preparatu przeciw COVID-19 i niebawem zamierza zaszczepić się po raz trzeci. Były koszykarz w ostatnim wywiadzie powiedział co myśli o osobach, które wierzą w teorie spiskowe i nie słuchają specjalistów:

Marcin Gortat należy do osób, które uważają, że nie tylko warto, ale należy się szczepić. Sam przyjął już dwie dawki preparatu przeciw COVID-19 i niebawem zamierza zaszczepić się po raz trzeci. Były koszykarz w ostatnim wywiadzie powiedział co myśli o osobach, które wierzą w teorie spiskowe i nie słuchają specjalistów. Nawiązał też do opinii Edyty Górniak, z którą prywatnie się przyjaźni.

W sieci od wielu miesięcy trwa zagorzała dyskusja na temat słuszności szczepień przeciw COVID-19. Ich zwolennicy apelują o rozsądek, słuchanie specjalistów i działanie w trosce o dobro ogółu. Natomiast antyszczepionkowcy też twardo manifestują publicznie swoje poglądy.

Marcin Gortat nie ukrywa, że nie rozumie osób, które się nie szczepią
W niedawnym wywiadzie swój pogląd na temat szczepień na koronawirusa przekazał Marcin Gortat. Były koszykarz w rozmowie z serwisem Jastrząb Post podkreślił, że osobiście jest zwolennikiem szczepień i nie rozumie osób, które do tego tematu podchodzą sceptycznie.

– Ja jestem za tym, żeby się szczepić. Szczepiłem się już dwukrotnie. Teraz miałem brać trzecią, ale ze względu na loty zdecydowałem się, że przełożę o parę dni. Jestem szczepionkowcem, nie rozumiem antyszczepionkowców. Jak słyszę twierdzenia niektórych gwiazd i osób na temat tez antyszczepionkowych, to naprawdę ręce opadają. Gdy słyszy się, że witaminy wystarczą, a nie szczepionka. Powiedzcie to ludziom, którzy umarli, że mogli brać witaminy. Na dzień dzisiejszy ja jestem za tym, aby się szczepić. Po to, aby chronić ludzi, przyjaciół i rodzinę wokół siebie i normalnie funkcjonować – powiedział Gortat.

Marcin Gortat odniósł się do antyszczepionkowych poglądów Edyty Górniak

Marcin Gortat prywatnie przyjaźni się z Edytą Górniak, która w kwestii szczepień ma zgoła odmienne od niego zdanie. Sportowiec w rozmowie z serwisem Jastrząb Post przyznał, że różnice w poglądach w żadnym stopniu nie wpłynęły na ich znajomość. Gortat powiedział, że nie rozmawiał z piosenkarką na ten temat i podkreślił, że jak każdy ma ona prawo do własnego zdania. Jednocześnie podkreślił, że w tematach medycznych powinno się słuchać specjalistów, a nie artystów, czy innych osób publicznych.

– Aczkolwiek nie uważam, żeby tezy, które były wypowiadane – nie mówię, że chodzi mi o te, które mówiła Edyta – ale tezy wypowiadane przez wiele osób, są błędne. Nie mamy tej wiedzy na temat, jak ten wirus działa albo jak ta szczepionka działa. Myślę, że są więksi eksperci, większe autorytety, które wiedzą i jeżeli te autorytety mówią, że trzeba się zaszczepić, to po prostu się szczepimy – powiedział Gortat.

Na koniec sportowiec powiedział, że słuchanie teorii antyszczepionkowców może być tragiczne w skutkach. – Na koniec dnia to jest decyzja każdego człowieka. Jeżeli nie chce się zaszczepić, to niech się nie dziwi, że nie ma dla niego potem miejsca w szpitalu, albo, że ktoś nie może mu pomóc, bo nie ma na to leku. Żeby potem nie było płaczu i opłakiwania zmarłego członka rodziny, bo uwierzył w jakąś bzdurną teorię antyszczpionkowców i doprowadził do takiej sytuacji – oznajmił."

Tragiczne w skutkach okazały się tyrady szczepionkowców. Sczepienia okazały się nieskuteczne i niebezpieczne. Przyczyniły się do nasilenia pandemi i wydatnie zwiększyły liczbę zgonów.