www.szah.fora.pl

ahmadeusz - celem istnienia strony jest doskonalenie jakości naszego życia i osobowości. Wersja Testowa.

Forum www.szah.fora.pl Strona Główna -> Listy otwarte do najszanowniejszych Świadków Jehowy. -> Umiejętność studiowania, błędy i kłamstwa ŚJ - list otwarty.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Umiejętność studiowania, błędy i kłamstwa ŚJ - list otwarty.
PostWysłany: Śro 12:30, 07 Sie 2019
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 26 dzień 9 miesiąc 10 rok EY

Najsz.

Najszanowniejsi Świadkowie Jehowy, najszanowniejsi członkowie Ciała Kierowniczego, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów ostatnio na zebraniach Świadków Jehowy był studiowany artykuł z czasopisma Strażnica (wydawnictwo Świadków Jehowy) zatytułowany Rozwijaj umiejętność studiowania! - Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy (wydanie do studium) — 2019 – uwaga data roczna nie jest datą historyczną. Tak zwana chrześcijańska rachuba lat została zmyślona i według poważnych historyków brak jest danych by ustalić chronologię prawdziwą, dlatego też używam opracowanego przez siebie kalendarza.

Zebranie, w którym brałem udział uważam za bardzo pożyteczne i krok w dobrym kierunku. Najszanowniejszy pan świadek Jehowy Grzegorz Pocheć zwrócił uwagę, na to, że studiowanie powinno mieć wymiar praktyczny – powinno przekładać się na wyszukiwanie zasad mających swoje zastosowanie w życiu. Inny nie znany mi z imienia i nazwiska świadek Jehowy zwrócił uwagę na fakt, że wiedza nie jest mądrością i powinniśmy podczas studium szukać mądrości.
Podał przykład takiej wiedzy bezużytecznej – datę, miejsce i osobę, która ogłosiła przyjęcie nazwy Świadków jehowy. Ja w analizowanym artykule zauważyłem fragmenty, które są doskonałym przykładem wiedzy bezużytecznej a nawet fałszywej, przez co szkodliwej.
Byłem wielce ciekawy, czy jakiś Świadek Jehowy zwrócił na nie uwagę.
Okazało się, że na zebraniu, w którym uczestniczyłem przeszły one niezauważone. Mam na myśli myśli zawarte w akapicie 17 i 18 artykułu:

ZWRACAJ UWAGĘ NA SZCZEGÓŁY
17, 18. Korzystając z przykładu podanego w akapitach lub swojego, wyjaśnij, jak zwracanie uwagi na pozornie niemające znaczenia szczegóły może sprawić, że studium osobiste będzie ciekawsze.
17 Dobrze jest czytać Biblię ze zdrową dozą ciekawości. Załóżmy, że czytasz znajdujące się w 12 rozdziale Księgi Zachariasza proroctwo dotyczące śmierci Mesjasza (Zach. 12:10). Kiedy dochodzisz do wersetu 12, dowiadujesz się, że „rodziny z rodu Natana” będą pogrążone z tego powodu w żałobie. Zamiast szybko przejść dalej, zatrzymujesz się i zadajesz sobie pytanie: „Jaki jest związek między rodem Natana a Mesjaszem? Czy mogę się dowiedzieć więcej na ten temat?”. Jesteś detektywem, który właśnie rozpoczął swoje małe śledztwo. Odnośnik prowadzi cię do 2 Księgi Samuela 5:13, 14, skąd dowiadujesz się, że Natan był jednym z synów Dawida. Drugi odnośnik prowadzi do Ewangelii według Łukasza 3:23, 31 i wyjawia, że ze strony Marii Jezus był potomkiem właśnie Natana (zobacz hasło „Heli 2” w leksykonie Wnikliwe poznawanie Pism, tom 1, strona 805).

W wcześniejszym akapicie zachęcono:

„9 Studium Strażnicy to studium Biblii. Zwracaj więc uwagę na wersety, szczególnie te, które będą odczytane na zebraniu. Staraj się wychwycić, w jaki sposób użyte w nich słowa i wyrażenia przekazują myśl omówioną w akapicie. Zastanawiaj się nad treścią czytanych wersetów i nad tym, jak mógłbyś zastosować to, czego się z nich uczysz (odczytaj Jozuego 1:Cool.”

Najszanowniejsi Świadkowie Jehowy, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów, bardzo proszę przeanalizujemy wnikliwie wybrane wersety z akapitu siedemnastego. Analizę rozpocznę od wyjaśnienie tego co zauważyłem w wersecie z Księgi Zachariasza, na który się powołano:

Zachariasza 12:10
Wyleję na dom Dawida i na mieszkańców Jerozolimy swego ducha i obdarzę ich uznaniem. I będą zanosić do mnie błagania. Będą patrzeć na tego, którego przebili, i będą go opłakiwać, jak opłakuje się jedynaka. Będą gorzko płakać jak po stracie pierworodnego syna’.

Mowa w powyższym wersecie o opłakiwaniu jedynaka. Odnośniki z Biblii świadków Jehowy prowadzą nas do Księgi Amosa i Jeremiasza:

Amosa 8:10 ; Jeremiasza 6:26 ;
Wasze święta zamienię w żałobę, a wszystkie wasze radosne pieśni w pieśni żałobne. Wszystkie biodra okryję worem i sprawię, że na każdej głowie pojawi się łysina. Będziecie wtedy lamentować, jak byście opłakiwali śmierć jedynaka. Jakże bolesny będzie to koniec!’. (…) Córko mojego ludu, włóż na siebie wór i tarzaj się w popiele. Obchodź żałobę jak po jedynaku, gorzko lamentując, bo nagle przyjdzie na nas ten, który niszczy.

W obu tych wersetach mowa o opłakiwaniu jedynaka, tymczasem według kanonicznych ewangelii najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) miał rodzeństwo:

Mateusza 13:55 ; Marka 3:31 ; Jana 2:12
Czy to nie jest syn cieśli? Czy jego matka nie nazywa się Maria, a jego bracia: Jakub, Józef, Szymon i Judas? (…) A jego matka i jego bracia przyszli i stojąc na zewnątrz, posłali do niego, aby go zawołać. (…) Potem on i jego matka, i bracia, i jego uczniowie przybyli do Kafarnaum;

Z wersetów tych wynika ponad wszelką wątpliwość, że opisany w ewangeliach najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) jedynakiem nie był, logicznym jest więc wniosek, że nie mógł być opłakiwanym jak jedynak i proroctwa z Ksiąg Amosa, Zachariasza, Jeremiasza o opłakiwaniu Jedynaka odnoszą się do innej osoby.

Chciałbym na chwilkę zatrzymać się na ewangelii Mateusza 13:55:

Mateusza 13:55
Czy to nie jest syn cieśli? …

W tłumaczeniu tym użyto słowa cieśla, ale nie jest to rzetelne tłumaczenie. Słowo przetłumaczone na cieśla oznacza rzemieślnika. List otwarty na ten temat już napisałem i nie będę się powtarzał.

Bardzo proszę powróćmy myślami do akapitu zachęcającego nas do zwracania uwagi na szczegóły:

„Drugi odnośnik prowadzi do Ewangelii według Łukasza 3:23, 31 i wyjawia, że ze strony Marii Jezus był potomkiem właśnie Natana (zobacz hasło „Heli 2” w leksykonie Wnikliwe poznawanie Pism, tom 1, strona 805).”

Bardzo proszę sprawdźmy w leksykonie hasło Heli 2:

„Najwyraźniej ojciec Marii i dziadek Jezusa Chrystusa (Łk 3:23). Uważa się, że nazwanie Józefa „synem Helego” oznacza, iż był on zięciem Helego. Chociaż Łukasz w swym spisie nie wymienia matki Jezusa, Marii, zapewne podaje rodowód od Dawida właśnie z jej strony.”

Pierwsze na co zwróciłem uwagę w tym haśle to użycie słowa 'ojciec'. Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) zakazał chrześcijanom używania tego słowa do kogokolwiek poza najszanowniejszy Bogiem Ojcem:

Mateusza 23:8, 9
Ale wy nie dajcie się nazywać Rabbi, bo jeden jest wasz nauczyciel, natomiast wy wszyscy jesteście braćmi. I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem, bo jeden jest wasz Ojciec, ten niebiański.

Temat ten już omówiłem w wcześniejszym liście otwartym i nie będę się powtarzał. Bardzo proszę powróćmy myślami do hasła Heli 2:

„Najwyraźniej ojciec Marii i dziadek Jezusa Chrystusa (Łk 3:23). Uważa się, że nazwanie Józefa „synem Helego” oznacza, iż był on zięciem Helego. Chociaż Łukasz w swym spisie nie wymienia matki Jezusa, Marii, zapewne podaje rodowód od Dawida właśnie z jej strony.”

Hasło zaczyna się od słowa najwyraźniej, które w słowniku języka polskiego tak zostało zostało zdefiniowane:

Najwyraźniej - w sposób oczywisty, bezsprzecznie.

Z hasła Heli 2 wynika, że najszanowniejszy pan Heli jest ponad wszelką wątpliwość tatą najszanowniejszej pani Miriam (Marii).
Jednak w dalszej części przypisu pojawia się słowo zapewne:

„Chociaż Łukasz w swym spisie nie wymienia matki Jezusa, Marii, zapewne podaje rodowód od Dawida właśnie z jej strony.”

Słowo zapewne podważyło pewność zawartą w słowie najwyraźniej.
Słowo zapewne w słowniku języka polskiego tak zdefiniowano:

Zapewne - prawdopodobnie, być może.

Okazało się, że hasło Heli 2 w leksykonie Wnikliwe poznawanie Pism jest nieścisłe. Dopuszcza możliwość, że może być fałszywe. Sprawdźmy zatem co w Biblii pisze:

Łk 3:23
Kiedy Jezus rozpoczął swoją działalność, miał jakieś 30 lat. Był, jak uważano, synem Józefa, syna Helego.

Nie ma w powyższym wersecie żadnej, najmniejszej nawet sugestii, że najszanowniejszy pan Heli
był tatą najszanowniejszej pani Miriam (Marii).

W Biblii są natomiast wersety, które sugerują, że najszanowniejsza pani Miriam (Maria) była spokrewniona z Elżbietą.
Pisze o tym w leksykonie 'Wnikliwe poznawanie Pism':

*** w03 15.12 s. 7 Nauka płynąca z relacji o rodzinie Jezusa ***
Duchowe usposobienie Marii uwidoczniło się ponownie w czasie spotkania z jej krewną Elżbietą, która również w cudowny sposób zaszła w ciążę. Gdy tylko się zobaczyły, Maria zaczęła wychwalać Jehowę, dowodząc przy tym swej miłości do Słowa Bożego.

Słowa te znajdują potwierdzenie w Biblii:

Łukasza 1:5-7 ; 1:27-37
Za dni Heroda, króla Judei, był pewien kapłan imieniem Zachariasz, z oddziału Abijasza, i miał żonę spośród córek Aarona, a na imię było jej Elżbieta. Oboje byli prawi przed Bogiem, ponieważ nienagannie postępowali według wszystkich przykazań oraz prawnych wymagań Jehowy. Nie mieli jednak dziecka, gdyż Elżbieta była niepłodna, i oboje byli już w podeszłym wieku. (…) do dziewicy przyrzeczonej w małżeństwo mężczyźnie imieniem Józef, z domu Dawida; a dziewicy było na imię Maria. I przyszedłszy do niej, rzekł: „Witaj, obdarzona łaską, Jehowa jest z tobą”. Ona zaś była do głębi poruszona tą wypowiedzią i zaczęła rozważać, co by to mogło być za pozdrowienie. Toteż anioł rzekł do niej: „Nie bój się, Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga; i oto poczniesz w swym łonie, i urodzisz syna, i masz mu nadać imię Jezus. Ten będzie wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Jehowa Bóg da mu tron Dawida, jego ojca, i będzie on królował nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu nie będzie końca”. Maria zaś rzekła do anioła: „Jakże to się stanie, skoro nie współżyję z mężczyzną?” Anioł, odpowiadając, rzekł do niej: „Duch święty przyjdzie na ciebie i moc Najwyższego cię ocieni. Dlatego też to, co się narodzi, będzie nazwane świętym, Synem Bożym. A oto Elżbieta, twoja krewna, w swej starości także poczęła syna i jest już w szóstym miesiącu ta, którą nazywają niepłodną; gdyż u Boga żadne oznajmienie nie będzie niemożliwe”.

Skoro najszanowniejsza pani Miriam (Maria) była spokrewniona z Elżbietą wywodzącą się spośród córek Aarona, to też spośród nich pochodziła i jej rodowód w żadnym wypadku nie doprowadzi do najszanowniejszego króla Dawida.
Poza tym żaden znany mi werset biblijny nie sugeruje w najmniejszym stopniu, że jej tatą był Heli.

Rodziców najszanowniejszej pani Miriam (Marii) wymienia natomiast nieuznawana przez Świadków Jehowy ewangelia Jakuba, z której dowiadujemy się, że Anna i Joachim byli bezdzietni. Modlili się jednak i dawali ofiary na świątynię, aby uprosić sobie dziecko. Joachim, będąc już w podeszłym wieku, udał się na pustkowie i tam przez dni 40 pościł i modlił się o Boże miłosierdzie. Wtedy zjawił mu się anioł i zwiastował, że jego prośby zostały wysłuchane, jego małżonka Anna urodzi dziecko, które będzie radością ziemi. Po urodzeniu się Miriam (Marii), spełniając uprzednio złożony ślub, rodzice oddali swą Jedynaczkę na służbę w świątyni. Kiedy Miriam (Maria) miała 3 lata, trafiła do świątyni, gdzie wychowywała się wśród swoich rówieśnic, zajęta modlitwą, śpiewem, czytaniem Pisma świętego i haftowaniem szat kapłańskich.

Okazało się, że hasło z leksykonu 'Wnikliwe poznawanie Pism' dotyczące rodowodu najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) mija się mocno z biblijnymi informacjami.
Najszanowniejszy pan apostoł Paweł ostrzegł chrześcijan przed zajmowaniem się rodowodami:

1 Tymoteusza 1:3, 4
(…) Jak cię zachęcałem do pozostania w Efezie, gdy się wybierałem do Macedonii, tak samo czynię teraz, żebyś nakazał pewnym ludziom, by nie głosili odmiennej nauki ani nie zwracali uwagi na fałszywe opowieści oraz na rodowody, które prowadzą donikąd, a które raczej powodują powstawanie pytań wywołujących dociekania, zamiast sprzyjać udzielaniu czegoś przez Boga w związku z wiarą.

Skoro jednak są one w Biblii, to jakaś nauka z nich płynie:

Rzymian 15:4
Albowiem wszystko, co niegdyś napisano, napisano dla naszego pouczenia (...)

W analizowanym artykule na temat rodowodu najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) napisano:

„To odkrycie cię fascynuje! Wiedziałeś, że Jezus był potomkiem Dawida (Mat. 22:42).
Ale Dawid miał ponad 20 synów. Zachariasz wskazał, że to właśnie ród Natana będzie miał szczególny powód, żeby opłakiwać śmierć Jezusa. Czy to nie jest niesamowite?”

Mateusza 22:42
„Co myślicie o Chrystusie? Czyim jest synem?” Rzekli mu: „Dawida”.

Do najszanowniejszego króla Dawida prowadzą dwa różne rodowody, dwóch różnych najszanowniejszych panów Józefów. Według ewangelii Mateusza przybranym tatą a mężem najszanowniejszej pani Marii (Miriam) był Józef syn Jakuba:

Mateusza 1:1, 16
Księga dziejów Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama:
Jakub został ojcem Józefa, męża Marii, z której się urodził Jezus zwany Chrystusem.

Według ewangelii Łukasza Józef syn Helego.

Łukasza 3:23
Sam zaś Jezus, gdy rozpoczął swą działalność, miał około trzydziestu lat, będąc, jak mniemano, synem Józefa, syna Helego,

Niektórzy teologowie tłumaczą ten fakt tym, że najszanowniejsza pani Miriam (Maria) mogła owdowieć i wziąć sobie drugiego męża.

Mogła jednak mieć dwóch mężów, podobnie jak dwóch mężów miała najszanowniejsza pani Michal, pierwsza żona króla Dawida.

Rozwiązanie tej teologicznej zagadki może być jednak prozaiczne i kryć się może w słowach ewangelii Łukasza. Bardzo proszę przeczytajmy uważnie jej treść:

Łukasza 3:23
Sam zaś Jezus, gdy rozpoczął swą działalność, miał około trzydziestu lat, będąc, jak mniemano, synem Józefa, syna Helego,

Ja zwróciłem uwagę na słowo mniemać.
W słowniku polskim słowo to znaczy:

„Mniemać - uważać, sądzić, przypuszczać; być zdania, że”

Zapisano je w czasie przeszłym, dokonanym.
Jeżeli tłumaczenie to jest poprawne, to możemy wywnioskować, że już w czasach spisywania ewangelii Łukasza przestano tak mniemać i rodowód ten jest fałszywy.
Mógł być on powielany w czasach apostolskich i dlatego autor ewangelii go zacytował ale zdemaskował jako fałszywy, już nieaktualny.

Od której by jednak strony nie patrzeć na oba rodowody, to prowadzą one do najszanowniejszego pana Józefa, przybranego taty najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa), który według Biblii był bękartem – dzieckiem z nieprawego łoża.
Pisze o tym otwarcie w Biblii:

Mateusza 1:18-23
A z narodzinami Jezusa Chrystusa było tak: Kiedy jego matka, Maria, była przyrzeczona w małżeństwo Józefowi, okazało się, zanim się połączyli, że jest brzemienna za sprawą ducha świętego. A ponieważ Józef, jej mąż, był prawy i nie chciał z niej uczynić publicznego widowiska, zamierzał się z nią potajemnie rozwieść. Ale gdy już to przemyślał, oto ukazał mu się we śnie anioł Jehowy, mówiąc: „Józefie, synu Dawida, nie lękaj się wziąć Marii, swej żony, do domu, bo to, co zostało w niej poczęte, jest za sprawą ducha świętego. Urodzi ona syna, a ty masz go nazwać imieniem Jezus, on bowiem wybawi swój lud od ich grzechów”. A wszystko to się stało, żeby się spełniło, co Jehowa powiedział przez swego proroka, mówiąc: „Oto dziewica będzie brzemienna i urodzi syna, i nazwą go imieniem Immanuel”, co w tłumaczeniu znaczy: „Z nami jest Bóg”.

Z punktu widzenia Prawa Bożego jest to bardzo ważna informacja:

Powtórzonego Prawa 23:2
Żaden syn z nieprawego łoża nie może wejść do zboru Jehowy.

Według prawa Bożego najszanowniejsza pani Miriam (Maria) powinna zostać zabita kamieniami, kiedy sprawa wyszła na jaw:

Powtórzonego Prawa 22:23, 24
Jeśli dziewczynę będącą dziewicą, zaręczoną z mężczyzną, spotka w mieście jakiś mężczyzna i się z nią położy, to ich oboje wyprowadzicie do bramy tego miasta i ukamienujecie ich kamieniami, i umrą — dziewczyna dlatego, że nie krzyczała w mieście, a mężczyzna dlatego, że upokorzył żonę swego bliźniego. Tak usuniesz spośród siebie zło.

Z tych faktów możemy wyciągnąć wniosek, że najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) po pierwsze nie był potomkiem Dawida.

Jako dziecko z cudzołożnego związku nie mógł być też zbawicielem. Dlatego też wielu Izraelitów wciąż żyje z nadzieją na pojawienie się prawdziwego wybawcy.

W 'rodowodzie' najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) zawartym w ewangelii Mateusza wymieniono imiona czterech kobiet. Imiona te zdają się potwierdzać tezę, że rodowód ten nie powinien być rodowodem mesjasza, wybawcy.

Zacznijmy proszę od najszanowniejszej pani Tamar.

Mateusza 1:3
Juda został ojcem Pereca i Zeracha, urodzonych przez Tamar;

Z Biblii wiemy, że zaszła ona w ciążę w wyniku podstępnego związku z swoim teściem Jehudą (Judą) i omal nie została zabita za karę. Proszę dowiedzmy się jak do tego doszło:

Rodzaju 38:6-26
Po pewnym czasie Juda wziął żonę dla Era, swego pierworodnego, a miała ona na imię Tamar.
Lecz Er, pierworodny Judy, okazał się zły w oczach Jehowy; dlatego Jehowa go uśmiercił.
Toteż Juda powiedział do Onana:
„Współżyj z żoną twego brata i zawrzyj z nią małżeństwo lewirackie, i wzbudź potomstwo swemu bratu”.
Ale Onan wiedział, że to potomstwo nie byłoby dla niego; toteż gdy współżył z żoną swego brata, marnował swe nasienie, kierując je na ziemię, żeby nie dać potomstwa swemu bratu. A to, co czynił, było złe w oczach Jehowy; dlatego również jego uśmiercił.
Juda rzekł zatem do Tamar, swej synowej:
„Mieszkaj jako wdowa w domu swego ojca, aż dorośnie Szela, mój syn”.
Bo sobie powiedział: „On też mógłby umrzeć jak jego bracia”. Toteż Tamar poszła i mieszkała w domu swojego ojca. Po wielu dniach umarła córka Szuy, żona Judy; i Juda obchodził żałobę. Potem on i jego towarzysz Chira, Adullamita, udali się do postrzygaczy owiec, do Timny.
Wówczas powiedziano Tamar:
„Oto twój teść udaje się do Timny, by strzyc swe owce”.
Wtedy ona zdjęła z siebie szaty swego wdowieństwa i zasłoniła się szalem, i zakrywszy się zasłoną, usiadła u wejścia do Enaim, które jest przy drodze do Timny. Widziała bowiem, że Szela dorósł, a jeszcze nie dano mu jej za żonę. Kiedy Juda ją zobaczył, od razu uznał ją za nierządnicę, gdyż miała zakrytą twarz. Zaszedł więc do niej z drogi i rzekł:
„Pozwól mi, proszę, z tobą współżyć”.
Nie wiedział bowiem, że to jego synowa. Jednakże ona rzekła:
„Co dasz mi za to, żebyś mógł ze mną współżyć?”
Wtedy on powiedział:
„Sam ci przyślę koźlę z kóz mego stada”.
Lecz ona rzekła:
„Czy dasz mi zastaw, aż je przyślesz?”
On zaś mówił dalej:
„Jaki zastaw mam ci dać?”,
na co ona rzekła:
„Twój sygnet i sznur, i laskę, która jest w twojej ręce”.
Wówczas on jej to dał i współżył z nią, tak iż za jego sprawą stała się brzemienna. Potem wstała i odeszła, i zdjęła z siebie szal, i przywdziała szaty swego wdowieństwa. A Juda przysłał koźlę z kóz przez rękę swego towarzysza Adullamity, żeby odebrać zastaw z ręki owej kobiety, ale on jej nie znalazł. I wypytywał mężczyzn z jej miejscowości, mówiąc:
„Gdzie jest ta nierządnica świątynna w Enaim przy drodze?”
Lecz oni mówili:
„Nigdy nie było tu żadnej nierządnicy świątynnej”.
W końcu wrócił do Judy i powiedział:
„Nie znalazłem jej, a prócz tego tamtejsi mężczyźni powiedzieli:
‚Nigdy nie było tu żadnej nierządnicy świątynnej’”.
Juda więc rzekł: „Niech je sobie weźmie, żebyśmy nie stali się przedmiotem wzgardy. W każdym razie ja posłałem to koźlę, ty zaś jej nie znalazłeś”.
Jednakże jakieś trzy miesiące później powiedziano Judzie:
„Tamar, twoja synowa, postąpiła jak nierządnica i oto jest brzemienna wskutek swego nierządu”. Wtedy Juda rzekł:
„Wyprowadźcie ją i niech zostanie spalona”.
Gdy ją wyprowadzano, posłała do swego teścia, mówiąc:
„Jestem brzemienna za sprawą mężczyzny, do którego to należy”.
I dodała: „Zechciej sprawdzić, do kogo to należy: sygnet i sznur, i laska”.
Wówczas Juda obejrzał je i rzekł:
„Ona jest bardziej prawa niż ja, gdyż nie dałem jej Szeli, mojemu synowi”. I potem już więcej z nią nie współżył.

Kolejną kobietą w rodowodzie jest najszanowniejsza pani Rachab:

Mateusza 1:5
Salmon został ojcem Boaza, urodzonego przez Rachab;

Według Biblii i podań izraelskich najszanowniejsza pani Rachab była prostytutką. Najpierw została żoną najszanowniejszego pana Jehoszui (Jozuego / Jezusa), który wprowadził Izraelitów do Ziemi Obiecanej:

Jozuego 24:15
„A jeśli w waszych oczach źle jest służyć Jehowie, to wybierzcie sobie dzisiaj, komu będziecie służyć: czy bogom, którym służyli wasi praojcowie, gdy byli po drugiej stronie Rzeki, czy bogom Amorytów, w których ziemi mieszkacie. Ale ja i mój dom będziemy służyć Jehowie.”

Wygląda na to, że najszanowniejszy pan Jehoszua (Jozue / Jezus) umarł bezpotomnie. Być może wdowa po nim, najszanowniejsza pani prostytutka Rachab została żoną pana Salmona, ale mogła też być tylko jego kochanką. W każdym razie zamieszkała ona z Izraelitami:

Jozuego 6:25
A nierządnicę Rachab oraz domowników jej ojca i wszystkich, którzy do niej należeli, Jozue zachował przy życiu; i mieszka ona pośród Izraela po dziś dzień, gdyż ukryła posłańców, których Jozue wysłał w celu przeszpiegowania Jerycha.

A powinna zostać wypędzona:

Liczb 33:50-56
I Jehowa odezwał się do Mojżesza na pustynnych równinach moabskich nad Jordanem naprzeciw Jerycha, mówiąc: „Przemów do synów Izraela i powiedz im: ‚Przeprawiacie się przez Jordan do ziemi Kanaan. I wypędzicie przed sobą wszystkich mieszkańców tej ziemi, i zniszczycie wszystkie ich kamienne figury, a wszystkie ich posągi lane z metalu macie zniszczyć i wszystkie ich święte wyżyny macie unicestwić. I weźmiecie w posiadanie tę ziemię, i będziecie w niej mieszkać, gdyż dam wam tę ziemię, byście wzięli ją w posiadanie. I podzielicie tę ziemię jako posiadłość przez los według swych rodzin. Licznemu zwiększycie jego dziedzictwo, a mniej licznemu zmniejszycie jego dziedzictwo. Gdzie los dla niego padnie, tam będzie jego. Według plemion swych ojców macie sobie zapewnić własność ziemską. „‚Jeśli jednak nie wypędzicie przed sobą mieszkańców tej ziemi, to ci z nich, których pozostawicie, będą kolcami w waszych oczach i cierniami w waszych bokach i będą was nękać na ziemi, w której będziecie mieszkać. Jak więc zamyśliłem uczynić im, tak uczynię wam’”.

Bardzo proszę przejdźmy myślami do kolejnej pani z rodowodu – najszanowniejszej pani Rut:

Mateusza 1:5
Boaz został ojcem Obeda, urodzonego przez Rut;
Najszanowniejsza pani Rut była Moabitką:

Rut 2:1-6
A Noemi miała krewnego ze strony męża, człowieka bardzo zamożnego, z rodziny Elimelecha; miał on na imię Boaz. Po jakimś czasie Rut Moabitka rzekła do Noemi:
„Pozwól mi, proszę, pójść na pole i zbierać pokłosie za tym, w którego oczach znajdę łaskę”. Ta jej odrzekła: „Idź, moja córko”. Poszła więc i wszedłszy, zaczęła zbierać pokłosie na polu za żniwiarzami. A przypadkiem trafiła na połać pola należącego do Boaza, który był z rodziny Elimelecha. I oto z Betlejem przybył Boaz, i mówił do żniwiarzy: „Jehowa niech będzie z wami”. Oni zaś mu odpowiadali: „Niech ci błogosławi Jehowa”. Następnie Boaz odezwał się do młodzieńca postawionego nad żniwiarzami: „Czyja jest ta młoda niewiasta?” A młodzieniec postawiony nad żniwiarzami odpowiedział, mówiąc: „Ta młoda niewiasta to Moabitka, która wraz z Noemi wróciła z pola moabskiego.

Tymczasem według Prawa Bożego, żaden Moabita nie powinien wejść do zboru najszanowniejszego Boga Jehowy:

Powtórzonego Prawa 23:3
Żaden Ammonita ani Moabita nie może wejść do zboru Jehowy.

Prawo to mogło jednak nie dotyczyć kobiet, ale jest też możliwość, że najszanowniejszy Bóg Jehowa sam zadbał o to by w tym rodowodzie znalazła się krew moabska by by była ona cierniem dla Izraelitów:

Liczb 33:55, 56
‚Jeśli jednak nie wypędzicie przed sobą mieszkańców tej ziemi, to ci z nich, których pozostawicie, będą kolcami w waszych oczach i cierniami w waszych bokach i będą was nękać na ziemi, w której będziecie mieszkać. Jak więc zamyśliłem uczynić im, tak uczynię wam”.

Przejdźmy proszę do najbardziej kontrowersyjnej kobiety z rodowodu – najszanowniejszej pani, której w rodowodzie nie wymieniono nawet z imienia:

Mateusza 1:6
Dawid został ojcem Salomona, urodzonego przez żonę Uriasza;

Bardzo proszę przypomnijmy sobie historię być może najwierniejszego sługi króla Dawida:

2 Samuela 11:1-21
A na początku roku, w czasie gdy królowie dokonują wypadów, Dawid posłał Joaba i z nim swoich sług oraz całego Izraela, żeby wytracili synów Ammona i oblegli Rabbę, natomiast Dawid przebywał w Jerozolimie. A w porze wieczornej Dawid wstał ze swego łóżka i przechadzał się po płaskim dachu domu królewskiego; i z dachu ujrzał kąpiącą się kobietę, a ta kobieta odznaczała się bardzo pięknym wyglądem. Wtedy Dawid posłał i zapytał o tę kobietę, a ktoś powiedział: „Czyż to nie Batszeba, córka Eliama, żona Uriasza Hetyty?” Potem Dawid wysłał posłańców, żeby ją zabrać. Przyszła więc do niego i on się z nią położył, chociaż właśnie uświęcała się z powodu swej nieczystości. Później wróciła do swego domu. I ta kobieta stała się brzemienna. Toteż posłała i powiadomiła Dawida, i rzekła: „Jestem brzemienna”. Wówczas Dawid posłał do Joaba, mówiąc: „Przyślij do mnie Uriasza Hetytę”. Joab posłał więc Uriasza do Dawida. Gdy Uriasz przybył do niego, Dawid zaczął pytać, jak się wiedzie Joabowi i jak się wiedzie ludowi oraz jak przebiega wojna. W końcu Dawid rzekł do Uriasza: „Zejdź do swego domu i obmyj swe stopy”. I Uriasz wyszedł z domu królewskiego, a za nim — honorowy dar króla. Ale Uriasz położył się u wejścia do domu królewskiego razem ze wszystkimi innymi sługami swego pana i nie zszedł do swego domu. Powiadomiono więc Dawida: „Uriasz nie zszedł do swego domu”. Wówczas Dawid rzekł do Uriasza: „Czyż nie przybyłeś z podróży? Dlaczego nie zszedłeś do swego domu?” Uriasz odrzekł Dawidowi: „Arka oraz Izrael i Juda mieszkają w szałasach, a mój pan, Joab, i słudzy mego pana obozują w szczerym polu, ja zaś miałbym pójść do swego domu, by jeść i pić i by się położyć ze swą żoną? Jako żyjesz ty i jako żyje twoja dusza, nie uczynię tego!” Wtedy Dawid rzekł do Uriasza: „Pozostań tu również dzisiaj, a jutro cię odeślę”. Uriasz zatem pozostał w Jerozolimie tego dnia i następnego dnia. I wezwał go Dawid, by przed jego obliczem jadł i pił. W ten sposób go upił. On jednak wyszedł wieczorem, by się położyć na swym posłaniu wraz ze sługami swego pana, lecz nie zszedł do swego domu. A rano Dawid napisał list do Joaba i wysłał go przez rękę Uriasza. I tak napisał w tym liście: „Postawcie Uriasza na przedzie, gdzie się toczą najcięższe walki, i wycofajcie się zza niego, i niech zostanie ugodzony i umrze”. Gdy więc Joab pilnował miasta, postawił Uriasza w miejscu, o którym wiedział, że są tam dzielni mężowie. Kiedy mieszkańcy miasta wyszli i zaczęli walczyć z Joabem, wtedy padli niektórzy z ludu, słudzy Dawida, i także Uriasz Hetyta poniósł śmierć. Wówczas Joab posłał, by powiadomić Dawida o wszystkim, co zaszło na wojnie. I wydał nakaz posłańcowi, mówiąc: „Gdy skończysz opowiadać królowi o wszystkim, co zaszło na wojnie, a król wpadnie w złość i powie ci: ‚Dlaczego podeszliście tak blisko do miasta, by walczyć? Czyż nie wiedzieliście, że będą strzelać z muru? Kto zabił Abimelecha, syna Jerubbeszeta? Czyż nie kobieta zrzuciła na niego z muru górny kamień młyński, tak iż poniósł śmierć pod Tebecem? Czemuż musieliście podchodzić tak blisko pod mur?’ — wtedy ty mu powiedz: ‚Śmierć poniósł także twój sługa Uriasz Hetyta’”.

Jeżeli Prawo Boże było by poważnie traktowane to po tym wydarzeniu, żona najszanowniejszego pana Uriasza już by żadnego dziecka nie urodziła, bo bezwarunkowo powinna wraz z cudzołożnym królem Dawidem zostać uśmiercona:

Kapłańska 20:10
A mężczyzna, który cudzołoży z żoną innego mężczyzny, cudzołoży z żoną swego bliźniego. Ma być bezwarunkowo uśmiercony — zarówno cudzołożnik, jak i cudzołożnica.

Natomiast najszanowniejszego króla Dawida powinna spotkać wielokrotna śmierć za spowodowanie śmierci najszanowniejszego pana Uriasza oraz innych Izraelitów, którzy zginęli przy okazji:

Kapłańska 24:17
A jeśli ktoś śmiertelnie ugodzi jakąś duszę ludzką, ma bezwarunkowo zostać uśmiercony.

Oprócz tego najszanowniejszego króla Dawida powinno się zabić za współżycie z kobietą w trakcie nieczystości:

Kapłańska 18:19 ; 20:18
Nie wolno ci zbliżyć się do kobiety w okresie jej nieczystości menstruacyjnej, by odsłonić jej nagość. (…) A jeśli mężczyzna kładzie się z kobietą, która miesiączkuje, i odsłania jej nagość, to obnażył jej źródło; ona też odsłoniła źródło swej krwi. Oboje więc zostaną zgładzeni spośród swego ludu.

Najszanowniejsi członkowie Ciała Kierowniczego, najszanowniejsi Świadkowie Jehowy, najszanowniejsi czytelnicy moich listów otwartych, myślę, że nadeszła stosowana chwila na podsumowanie listu.

Proroctwa z ksiąg Zachariasza 12:10, Amosa 8:10, Jeremiasza 6:26 - Wyleję na dom Dawida i na mieszkańców Jerozolimy swego ducha i obdarzę ich uznaniem. I będą zanosić do mnie błagania. Będą patrzeć na tego, którego przebili, i będą go opłakiwać, jak opłakuje się jedynaka. Będą gorzko płakać jak po stracie pierworodnego syna’. (…) Wasze święta zamienię w żałobę, a wszystkie wasze radosne pieśni w pieśni żałobne. Wszystkie biodra okryję worem i sprawię, że na każdej głowie pojawi się łysina. Będziecie wtedy lamentować, jak byście opłakiwali śmierć jedynaka. Jakże bolesny będzie to koniec!’. (…) Córko mojego ludu, włóż na siebie wór i tarzaj się w popiele. Obchodź żałobę jak po jedynaku, gorzko lamentując, bo nagle przyjdzie na nas ten, który niszczy. - wskazują na to, że obiecany mesjasz będzie jedynakiem.

Tymczasem według Biblii opisany w ewangeliach mesjasz miał braci:

Mateusza 13:55 ; Marka 3:31 ; Jana 2:12
Czy to nie jest syn cieśli? Czy jego matka nie nazywa się Maria, a jego bracia: Jakub, Józef, Szymon i Judas? (…) A jego matka i jego bracia przyszli i stojąc na zewnątrz, posłali do niego, aby go zawołać. (…) Potem on i jego matka, i bracia, i jego uczniowie przybyli do Kafarnaum;

Wygląda na to, że opisany w księgach Zachariasza 12:10, Amosa 8:10, Jeremiasza 6:26 mesjasz nie jest tym opisanym w ewangeliach mesjaszem i błędnie Świadkowie Jehowy utożsamiają go z najszanowniejszym władcą Jehoszuą Masziach (Jezusem Chrystusem).

Poza tym artykuł pozwolił nam znaleźć ewidentne błędy w leksykonie Wnikliwe poznawanie Pism.
W poprzednich listach błędów tych podałem więcej i nie będę się powtarzał.
Wniosek wynika z tego, że jest to mało wiarygodne źródło informacji, co czyni z Świadków Jehowy bardzo mało wiarygodną, a nawet kłamliwą organizację, za której kłamstwa największą winę ponoszą członkowie Ciała Kierowniczego.

W analizowanym artykule znalazłem jednak wiele cennych rad zachęcających do wnikliwości i rzetelnej analizy materiału.
Na zebrami usłyszałem też zachęty do mądrości i szukania w Biblii praktycznego zastosowania w życiu, za co najserdeczniej dziękuję.

W artykule zacytowano też biblijny werset, który tłumaczy na czym się powinni skupiać chrześcijanie:

Jozuego 1:8
Niech ta księga Prawa zawsze będzie na twoich ustach i uważnie ją czytaj dniem i nocą, żeby ściśle trzymać się wszystkiego, co jest w niej napisane. Wtedy odniesiesz sukces i będziesz działać mądrze.

Również najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nauczał podobnie:

Mateusza 5:17-20
„Nie myślcie, że przyszedłem zniweczyć Prawo lub Proroków. Nie przyszedłem zniweczyć, lecz spełnić; bo zaprawdę wam mówię, że prędzej przeminęłyby niebo i ziemia, niżby w jakiś sposób przeminęła jedna najmniejsza litera lub jedna cząstka litery w Prawie i nie wszystko się stało. Kto więc łamie jedno z tych najmniejszych przykazań i tak uczy ludzi, będzie nazwany ‚najmniejszym’ w odniesieniu do królestwa niebios. Każdy zaś, kto je spełnia i ich naucza, będzie nazwany ‚wielkim’ w odniesieniu do królestwa niebios. Bo mówię wam, że jeśli wasza prawość nie będzie obfitsza niż uczonych w piśmie i faryzeuszy, to na pewno nie wejdziecie do królestwa niebios.

Z wersetów tych wynika, że chrześcijanie w Biblii powinni szukać przede wszystkim praw po to by się do nich stosować, a wszelkie inna wiedza powinna służyć realizacji tego celu.
Powinna służyć temu by chrześcijanie byli coraz bardziej zdyscyplinowani i w obliczu prób mogli stawić im odpór.

Świadkowie Jehowy ewidentnie sobie z tym nie radzą.
Pokarm duchowy przegotowywany przez członków Ciała Kierowniczego w postaci filmów i publikacji jest fatalnej jakości.
Zawiera wiele braków i przede wszystkim wierutnych kłamstw, co bardzo źle rokuje na pośmiertną przyszłość członków tej organizacji.
Wszak trafić oni mogą do jeziora ognia, zwanego też ognistym Piekłem – Gehenną w nazewnictwie Świadków Jehowy:

Objawienie 21:8, 27; 22:15
co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką. (…) Ale w żaden sposób nie wejdzie do niego (Raju) nic, co nie jest święte, ani nikt, kto trwa w obrzydliwości i kłamstwie, (…) Na zewnątrz są psy i uprawiający spirytyzm, i rozpustnicy, i mordercy, i bałwochwalcy, i każdy, kto lubuje się i trwa w kłamstwie’.

Uważam, że bardzo źle się dzieje w organizacji Świadków Jehowy, dlatego też postanowiłem napisać ten list otwarty. Postanowiłem się też w intencji Ciała Kierowniczego, Świadków Jehowy oraz za wszelkich innych chrześcijan pomodlić do najszanowniejszego, najlepszego spośród wszystkich najlepszych, najbardziej Dobrych Bogów, Boga:

Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł Świadkom Jehowy oraz wszelkim innym chrześcijanom uporać się z grzechem kłamstwa i niedbałości?

Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.

Oprócz tego postanowiłem się w podobnej intencji pomodlić do najszanowniejszego Boga Jehowy.

Najszanowniejszy Boże Jehowo, czy mogę poprosić o to byś dopomógł wszystkim swoim czcicielom oraz innym istotom, na których masz wpływ uporać się z grzechem kłamstwa i niedbałości?

Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można. Modlitwę tę zasyłam w imieniu najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa).


Oprócz napisania tego listy założyłem forum internetowe, na którym zamieszczam też listy pisane do Świadków Jehowy. Powinny być one dostępne na tej stronie:

http://www.poszukiwaczeboga.fora.pl/

Najserdeczniej zachęcam do zajrzenia do powstającego forum (wersja testowa), zapoznania się z moimi listami otwartymi oraz do szczerej i poważnej dyskusji.
Z góry przepraszam za wszelkie niedogodności – na razie nie mam pojęcia jak się takie forum prowadzi. Wdzięczny będę za wszelkie uwagi krytyczne i sugestie oraz za wykazanie błędów logicznych, rzeczowych, ortograficznych, stylistycznych … zawartych w moich listach otwartych. Im większa i uzasadniona będzie krytyka, tym większa będzie moja wdzięczność.

Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski

Naj.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ahmadeusz dnia Śro 15:49, 07 Sie 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Umiejętność studiowania, błędy i kłamstwa ŚJ - list otwarty.
Forum www.szah.fora.pl Strona Główna -> Listy otwarte do najszanowniejszych Świadków Jehowy.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin