www.szah.fora.pl

ahmadeusz · Administrator

jacek kwaśniewski 9 dzień 9 miesiąc 14 rok według PEA

pesel (...) 15939

nr dowodu AWE170576

Do wydziału Spraw Obywatelskich Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Najsz Smile

(Najsz – jest to wymyślone przeze mnie słowo - jest ono skrótem najserdeczniejszego, możliwie najszczerszego powitania połączonego z wyrazami najwyższego szacunku oraz życzeniami osiągnięcia wszystkiego najlepszego co też człowiek, grupa ludzi czy też inna istota lub grupa istot czy też sztucznych inteligencji może osiągnąć w czasie swego istnienia. Życzenia te są na zawsze i połączone z najżarliwszą prośbą / modlitwą do najlepszego z wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boga o to by dopomógł on osobie lub osobom z którą się witamy uzyskać w życiu powodzenie czyli znalezienie najlepszej drogi do zbawienia, do wolności, do szczęścia.)

Najszanowniejsi urzędnicy wydziału Spraw Obywatelskich Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego piszę ten list otwarty bo już od dłuższego czasu mam problemy z wyrobieniem dowodu osobistego wolnego od wad prawnych i kłamstw.
Adres ten dostałem od najszanowniejszego pana Mateusza Zająca - Kierownik Referatu zajmującego się wydawaniem dowodów osobistych w mieście Kraków, który robi mi gigantyczne problemy z wyrobieniem dowodu osobistego. Stary się przeterminował.
Moją korespondencję dotyczącą wyrobienia nowego dowody można znaleźć w temacie zatytułowanym Moja walka z bandytami czasu na stronie forum, które prowadzę:

www.poszukiwaczeboga.fora.pl/

Problem polega na tym, że w dowodzie osobistym i w innych dokumentach zawierających moje dane osobowe wpisano mi niezgodne z prawdą daty pochodzące z kościelnego, chrześcijańskiego, heretyckiego kalendarza gregoriańskiego. Użyłem między innymi słowa heretycki bo słowo to doskonale oddaje istotę chrześcijańskiej rachuby lat zwanej naszą erą.
Herezja to synonim kłamstwa lub błędnego myślenia. Używane powszechne w naszym kraju daty należą do chrześcijańskiej rachuby lat zwanej w Polsce 'naszą erą'.
'Nasza era', według tego co się dziś powszechnie uważa jest to era liczona od dnia narodzin najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) i tu leży podstawowe źródło tych problemów.

Dokładnie wszyscy znani mi poważni historycy, teolodzy, bibliści, naukowcy zajmujący się chronologią są zgodni co do tego, że data narodzin Chrystusa została błędnie ustalona przez co wszystkie daty tak zwanej naszej ery są błędne. Specjaliści od dat i życia Chrystusa są zgodni co do tego, że dane, którymi dysponuje współczesna nauka i teologia nie pozwalają ustalić, którego dnia, miesiąca a nawet w wielkim przybliżeniu, w którym roku Chrystus się urodził.
Nie wiadomo też ile lat żył i którego roku zmarł. Wszystko to sprawia, że w oparciu o żaden z dni życia Chrystusa nie sposób ułożyć wiarygodnej, wolnej od błędu i spekulacji chronologii.
Wniosek z tego wypływa taki, że każdy kto używa chrześcijańskich dat tak zwanej naszej ery sam tkwi w błędzie i w błąd wprowadza innych. Taką sytuację przewidziano w Biblii:

2 Tymoteusza 3:12, 13
W rzeczywistości wszyscy, którzy pragną z oddaniem służyć Bogu i żyć w jedności z Chrystusem Jezusem, będą prześladowani. A ludzie niegodziwi i oszuści będą coraz bardziej brnąć w zło, wprowadzając w błąd innych i sami będąc w błąd wprowadzani.

Z mojego zrozumienia tego wersetu wynika, że chrześcijanie chcący żyć w jedności z Chrystusem opartej na prawdzie są prześladowani poprzez przymus używania fałszywych dat nawiązujących teoretycznie do fałszywych dniach narodzin Chrystusa są prześladowani przez tych, którzy te daty narzucają i robią problemy tym, którzy na życie w błędzie i kłamstwie się nie godzą.

Ja nigdy chrześcijaninem nie byłem. Wychowałem się w ateistycznej rodzinie i kłamstwa nie pochwalam, rozumiem jednak jak do tego doszło, że fałszywe ery daty tak zwanej naszej ery zdominowały chrześcijański świat. Gdy wchodziły one do powszechnego użycia za kwestionowanie nauk dominującego kościoła można było stracić życie. Można było trafić na izbę tortur do jakiejś kościelnej katowni. Można było być obdartym ze skóry i spalonym na stosie lub zamordowanym w inny okrutny sposób. Boleśnie doświadczyli tego Katarzy, Husyci i wiele innych osób czy społeczności myślącym inaczej od dygnitarzy kościelnych. Terror i despotyzm sprawił, że przeciwnicy fałszywych dat mogli zostać zastraszeni a nawet bestialsko zamordowani.
To rozumiem, ale musimy pamiętać o tym, że od tamtego czasu wartości chrześcijańskie ewoluowały. To nie jest ten sam bestialsko morderczy i totalnie dziki kościół.
Dziś wojownicy o prawdę czy przyzwoitość mogą liczyć się co najwyżej na słowną reprymendę od osoby duchownej lub na seksualne molestowania, gwałty. W współczesnej Polsce nawet żołnierze nie mogą się czuć bezpiecznie w kontaktach z dostojnikami kościelnymi:

„Ksiądz molestował żołnierza? - ŻW bada sprawę
Żandarmeria Wojskowa wszczęła dochodzenie w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej żołnierza służby zasadniczej z 7. Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku (Pomorskie).
W postępowaniu przewija się osoba duchowna - poinformował PAP rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej Piotr Paszkowski...”

Jedno jest pewne – utrudnianie mi zamiany chrześcijańskich, heretyckich, fałszywych dat w dokumentach państwowych na prawdziwe i przyzwoite jest formą gwałtu na mojej osobie jak i kryminalnym postępowaniem wymierzonym w prawo, które gwarantuje mi Konstytucja będąca źródłem najwyższego prawa naszego kraju.
Wynika to wprost z Art. 53. [Wolność sumienia i wyznania]:

1.
Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.
2.
Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie...
(...)
6.
Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.

Wolność sumienia i religii gwarantuje mi prawo do używania prawdziwego i przyzwoitego kalendarza. Kalendarz, używane daty są elementem uzewnętrzniania religii. Chrześcijanie uzewnętrzniają swoją religię między innymi za pomocą heretyckiego kalendarza gregoriańskiego.
Mają do tego pełne prawo. Chcą kłamać i trafić do Piekła ich sprawa, ale uważam, że trzeba tu koniecznie dopisać, że używanie fałszywego kalendarza jawnie koliduje z wieloma głoszonymi przez chrześcijan wartościami. Mam na myśli tu przede wszystkim życie w prawdzie. Do potrzeb tego listu wyszukałem 5 myśli najszanowniejszego pana Jana Pawła 2 powiązanych z prawdą.
Bardzo proszę przeanalizujmy je w kontekście heretyckiego kościoła chrześcijańskiego i dat tak zwanej naszej ery, która jak powszechnie się uważa zaczyna się od dnia narodzin Chrystusa:

1. „Prawda to Jezus Chrystus. Miłujcie prawdę! Żyjcie w prawdzie! Nieście prawdę światu! Bądźcie świadkami prawdy! Jezus jest prawdą, która zbawia; jest pełnią prawdy, do której doprowadzi nas Duch Prawdy”.

Prawdą jest, że powszechnie uważa się, że tak zwana nasza era to era zaczynająca się od narodzin Chrystusa, ale jak uważają absolutnie wszyscy mi znani bibliści, teolodzy, historycy, naukowcy zajmujących się chronologią (chronologia – umiejscawianie dat w strumieniu czasu) jest to wierutne kłamstwo. Datę narodzin Chrystusa błędnie ustalono i błędu tego z powodu braku jakichkolwiek informacji na temat dnia, miesiąc, roku narodzin Chrystusa nie sposób naprawić.

2. „Szukajcie tej prawdy tam, gdzie ona rzeczywiście się znajduje! Jeśli trzeba, bądźcie zdecydowani iść pod prąd obiegowych poglądów i rozpropagowanych haseł! Nie lękajcie się Miłości, która stawia człowiekowi wymagania”.

Mój list dotyczący powszechnie używanych fałszywych dat jest formą poszukiwania prawdy. Mój kalendarz wolny jest od fałszu i bez problemu można na niego przetransponować wszystkie daty, co do których nie ma wątpliwości.

3. „Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”.

Fakt, że urzędnicy państwowi demokratycznego kraju uniemożliwią mi poprawy heretyckich i fałszywych dat jest dowodem na jawny totalitaryzm, którego doświadczam.

4. „Kościół, idąc za Chrystusem, naucza prawdy, która nie zawsze jest zgodna z opinią większości. Słucha on głosu sumienia, a nie siły, i w ten sposób broni ubogich i pogardzanych”.

Kościół używając fałszywego, heretyckiego kalendarza propaguje przede wszystkim kłamstwo.
Dlaczego to robi tego nie wiem. Uważam, że to przede wszystkim chrześcijanom powinno zależeć na tym by jak najszybciej pozbyć się heretyckiego kalendarza opartego na błędzie i pogańskiej tradycji i pogańskim słonecznym kalendarzu oderwanym od biblijnego kalendarza księżycowego.

5. „Brońmy się przed pozorami miłości, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą”.

Jeżeli jakiś chrześcijanin używa heretyckiego, zawierającego kłamstwo na temat narodzin Chrystusa kłamstwo wpada w pozorowaną miłość zmieszaną z nienawiścią i kłamstwem.

Również obecny zwierzchnik kościoła Rzymskokatolickiego będącego twórcą heretyckiego, opartego na kłamstwie kalendarza twierdzi, że bycie prawdomównym to nakaz Boży:

„Bycie prawdomównym jest Bożym nakazem. Trzeba mówić prawdę zawsze, w każdym miejscu i pomimo wszystko” – mówił Papież podczas audiencji ogólnej, która odbyła się w Auli Pawła VI. Franciszek kontynuował swoją refleksję w oparciu o List do Galatów, którego tematem jest relacja między Prawem i wolnością.

Prawo zaś i wolność zapisana w Konstytucji gwarantuje mi to, że nie muszę korzystać z heretyckiego kalendarza gregoriańskiego. Tymczasem krakowski urzędnik zwodzi mnie sfałszowanymi słowami powołując się na trefne prawo:

„Niemniej jednak pragnę zauważyć, że w Polsce obowiązuje kalendarz gregoriański, co znajduje potwierdzenie w aktach prawnych (w tym także w ustawie Prawo o aktach stanu cywilnego), jak również w orzecznictwie sądowym i według tego kalendarza sporządzane są zapisy dat w dokumentach i obliczane są terminy.”

Jeżeli kogoś ten temat interesuje to polecam prowadzone przeze mnie forum, w którym w dziale Moja walka z bandytami czasu się ustosunkowuję się do powyższej demagogii.

Powróćmy myślami do heretyckiego kalendarza opartego na kłamstwie związanym z narodzinami Chrystusa, z którymi to narodzinami powiązana jest absolutnie każda data tak zwanej naszej ery.
Uważany za jednego z najwybitniejszych chrześcijańskich myślicieli, najszanowniejszy pan Tomasz z Akwinu w swoim dziele zatytułowanym Suma teologii tak na temat kłamstwa napisał:

„Nie wolno mówić kłamstwa, nawet by ocalić kogoś z jakiegokolwiek niebezpieczeństwa.“

Jeżeli nie wolno mówić kłamstwa w krytycznych sytuacjach to wynika z tego, że chrześcijanie absolutnie nie powinni używać heretyckiego kalendarza, który kłamie wierutnie na temat narodzin Chrystusa, a według niektórych wierzeń również na temat Boga Ojca i Ducha Świętego.
Mam na myśli zwolenników wiary w tak zwaną Trójcę Świętą, o której w Katechizmie Kościoła Rzymskokatolickiego napisano:

253 Trójca jest jednością. Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: "Trójcę współistotną" . Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: "Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury". "Każda z trzech Osób jest tą rzeczywistością, to znaczy substancją, istotą lub naturą Bożą".

Z tej koncepcji możemy wywnioskować, że narodziny Chrystusa, które są początkiem chrześcijańskiej rachuby kłamstw zwanej naszą erą są również narodzinami Boga Ojca jak też narodzinami Ducha Świętego, co pomnaża grzech chrześcijan o grzech przeciw Duchowi Świętemu. Według nauk najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) grzech przeciw Duchowi Świętemu jest najpotężniejszym z grzechów i nie ma od niego przebaczenia:

Mateusza 12:31, 32; Marka 3:29
Wszelkiego rodzaju grzech i bluźnierstwo będą ludziom przebaczone, ale bluźnierstwo przeciw duchowi nie będzie przebaczone. Na przykład kto by mówił słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu przebaczone; ale kto by mówił przeciwko duchowi świętemu, temu nigdy nie będzie przebaczone — ani w tym systemie rzeczy, ani w przyszłym. (…) Jednakże kto by zbluźnił przeciwko duchowi świętemu, ten nie ma przebaczenia na wieki, ale jest winien grzechu wiecznego”.

Od której strony nie patrzę na heretycki kalendarz chrześcijański będący w powszechnym użytku w naszym kraju widzę grzech ogromny i szczerze pisząc jestem zdumiony dlaczego chrześcijanie w Polsce czy na świecie chcą go używać. Najszanowniejszy pan Tomasz z Akwinu w swoim dziele Suma teologii w rozdziale - 'O życiu, O śmierci, O pieniądzach, O wierze.' - napisał:

„Heretycy popełniają grzech, z powodu którego zasłużyli sobie nie tylko na to, by zostali karą klątwy wyłączeni z Kościoła, lecz także usunięci ze świata karą śmierci. O wiele bowiem cięższą zbrodnią jest psuć wiarę, która daje życie dla duszy, niż fałszować pieniądze, które służą życiu doczesnemu. Skoro więc świeccy władcy z miejsca sprawiedliwie karzą fałszerzy pieniędzy i innych złoczyńców karą śmierci, tym bardziej heretyków można z miejsca, skoro tylko udowodni się im winę herezji, nie tylko ukarać klątwą, ale także sprawiedliwie uśmiercić. Ze strony zaś Kościoła jest miłosierdzie troszczące się o nawrócenie błądzących; stosownie do nauki Apostoła nie potępia się ich od razu, lecz dopiero: „po pierwszym i drugim upomnieniu”; po tym zaś skoro heretyk nadal trwa w uporze, straciwszy nadzieję w jego nawrócenie, mając na uwadze zbawienie innych, Kościół karą klątwy wyklucza go z swojego łona i następnie zostawia go sądownictwu świeckiemu, by przezeń był usunięty ze świata karą śmierci. Mówi przecież Hieronim: „Trzeba odciąć zgangrenowane członki i usunąć z trzody parszywą owcę, aby cały dom nie spłonął, nie popsuła się cała masa, nie zaraziło się całe stado, nie zginęła cała trzoda.”“

Uważam, że idea najszanowniejszego pana Tomasza z Akwinu by jawnych heretyków sprawiedliwie uśmiercać jest słuszna i jeżeli miałbym w dzisiejszych czasach wskazać największą chrześcijańską herezję to wskazał bym na kościelne kalendarze, juliański i gregoriański i daty tak zwanej naszej ery, które oparte są na fałszywym dniu narodzin Chrystusa.
Warto tu dopisać, że obowiązująca Konstytucja dopuszcza wykonywanie wyroków śmierci, a wszelkie ustawy ją znoszące są niekonstytucyjne i bezprawne. Temat rozwija mój 44 list otwarty do Prezydenta - Kara śmierci zgodna z obowiązującą Konstytucją. Listy do najszanowniejszego pana Andrzeja D., są dostępne na prowadzonym przeze mnie forum, do którego już link podałem.

Zdaję sobie sprawę, że nie każdy chrześcijanin, który używa heretyckich kalendarzy jest tego świadomy. Ja przez większość swojego życia nawet nie pomyślałem o tym, że będące w powszechnym użyciu daty są trefne. Nawet na myśl mi nie przyszło, że coś z tymi datami jest nie tak. W podobnej sytuacji może być totalna większość użytkowników heretyckich kalendarzy.
Grzech nieświadomy jest małym grzechem. Gorzej jest z grzechami świadomymi:

Hebrajczyków 10:26-31
Bo jeśli rozmyślnie trwamy w grzechu po otrzymaniu dokładnego poznania prawdy, to już nie pozostaje żadna ofiara za grzechy, lecz tylko jakieś straszliwe oczekiwanie sądu oraz ognista zazdrość, która ma strawić przeciwników. Każdy, kto zlekceważył Prawo Mojżeszowe, umiera bez współczucia na podstawie świadectwa dwóch lub trzech. Jak myślicie, o ileż surowsza kara należy się temu, kto podeptał Syna Bożego i za pospolitą uznał wartość krwi przymierza, którą został uświęcony, oraz ze wzgardą znieważył ducha niezasłużonej życzliwości? Znamy bowiem tego, który rzekł: „Pomsta jest moja, ja odpłacę”; i znowu: „Jehowa będzie sądził swój lud”. Straszliwa to rzecz wpaść w ręce Boga żywego.

Według Biblii dla kłamców przygotowano ogniste mieszkanie w Piekle:

Objawienie 21:8
Co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką.(...)

Kiedyś napisałem na ten temat radosną, ciepłą bajkę:

płonie ognisko w Piekle

ogniska w Piekle
są bardzo bardzo przyjemne
uwielbiają je zwłaszcza
małe piekielne aniołki
bardzo one lubią ciepło
bijące od spalanych grzeszników
no i ten kojący zapach
przypiekającego się mięsa
oraz odgłosy bulgoczącego i płonącego
wydobywającego się z ponacinanego
ciała niewiernych tłuszczu
dodatkowo małe piekielne aniołki
bardzo lubią dolewać oliwy do ognia
na którym smaży się grzeszników

Warto tu dodać, że zanim grzesznicy trafią do Piekła to Bóg jeszcze za życia może karać niewiernych różnymi kataklizmami. Trzy rozbiory, dwie wojny światowe czy ostatnie tak zwana pandemia, która przyniosła setki tysięcy nadmiarowych zgonów w kilka lat to może być kara spowodowana między innymi przez używanie i tolerowanie heretyckiego kalendarza. Zarazy czy wojny to jedne z metod wychowawczych najszanowniejszego, najukochańszego Boga Jehowy:

Jeremiasza 14:11, 12
I Jehowa przemówił do mnie: „Nie módl się o dobro dla tego ludu. Gdy poszczą, nie wysłuchuję ich błagalnego wołania, a gdy składają całopalenie i ofiarę zbożową, nie znajduję w nich upodobania; wszak kładę im kres mieczem i klęską głodu, i zarazą”.

Zaraza wciąż zbiera śmiertelne żniwo. Najnowsze dane statystyczne świadczą o tym, że jako naród wymieramy a na dodatek wojna jest coraz bliżej naszych granic. Tak zwana grupa Wagnera, która niedawno wyzwoliła Bachmut została przeniesiona na Białoruś i być może już się szykuje do wkroczenia do naszego kraju, o czym może świadczyć to doniesienie medialne:

„Grupa Wagnera, na której czele stoi Jewgienij Prigożyn, ogłosiła kolejny już nabór najemników.
Z ostatniego ogłoszenia prywatnej armii wynika, że nowi rekruci mieliby dołączyć do "marszu na Warszawę". Wangerowcy zaznaczają, że ochotnicy "nie potrzebują paszportu".”

Tak się teraz zastanawiam co nastąpi pierwsze – zdobycie Warszawy czy też ja dostanę dowód wolny od heretyckich dat i myślę sobie, że czas pokaże. Być może urzędnicy odpowiedzialni za tolerowanie heretyckich dat niewiele już czasu mają i w ich interesie jest szybkie i sprawne załatwienie mojej sprawy. Warto tu przypomnieć i wziąć pod rozwagę, że nawet jak Rosjanie przyjdą i zabiją w okrutny sposób winowajców odpowiedzialnych za fałszywe daty, to ich przedśmiertne cierpienia mogą być dopiero początkiem dręczących boleści przewidzianych dla zwyrodnialców. Ostrzeżenie przed taką ewentualnością zapisano w Koranie:

Sura 2:281; 18:47; 6:70; 4:56
Bójcie się dnia w którym powrócicie do Boga, gdzie każdy odbierze nagrodę za swoje sprawy, a gdzie surowa sprawiedliwość przewodniczyć będzie sądom. (…) Wszyscy będą mieć księgę w ręku. Bezbożni czytać ją będą ze drżeniem i zawołają: Biada nam! Jakaż to księga! Najmniejsze rzeczy są w niej zapisane z największą dokładnością; ujrzą tam wszystkie swe czyny spisane; Bóg w niczym nie zawiedzie. (…) I pozostaw tych, którzy wzięli sobie swoją religię za grę i zabawę! Zwiodło ich życie tego świata! I napominaj przy jego pomocy, żeby dusza ich nie została zatracona za to, co uczyniła. Nie będzie miała poza Bogiem ani opiekuna, ani orędownika! I gdyby ona nawet zaofiarowała jakąkolwiek zamianę, to nie zostanie od niej przyjęta. A ci, którzy zostaną skazani na zatracenie, za to, co sobie zarobili, otrzymają napój z wrzątku i karę bolesną, ponieważ oni nie uwierzyli. (…) Zaprawdę, tych, którzy nie uwierzyli w Nasze znaki, będziemy palić w ogniu. I za każdym razem, kiedy się ich skóra spali, zamienimy im skóry na inne, aby zakosztowali kary. Zaprawdę, Bóg jest potężny, mądry!

Jakby co to ostrzegałem.

Powróćmy myślami do fałszywych, heretyckich, nieprzyzwoitych dat, które chcę zastąpić prawdziwymi i przyzwoitymi, pochodzącymi z mojego prywatnego kalendarza.
Jest on bardzo prosty. Ma 360 dni. 12 miesięcy po 30 dni. Nie ma wyjątków. Jest też rok zerowy ułatwiający obliczenia.
1 dzień 1 miesiąca 0 roku to według heretyckiego kalendarza 6 styczeń 2009 roku.
Dzień zaś zaczyna się o godzinie dwudziestej zimowego czasu polskiego.
Dlatego też, dla rozgarniętego, zorientowanego w temacie kalendarzy programisty konwersja heretyckich dat na przyzwoite nie powinna stanowić najmniejszego problemu.

W związku z powyższym bardzo proszę zdyscyplinować urzędników bo dowód jest mi pilnie potrzebny. Warto też pod tym względem przygotować wszystkich urzędników mających cokolwiek wspólnego z moimi danymi osobowymi, dlatego, że mam w planach wymienić wszystkie dokumenty zawierające fałszywe heretyckie daty. Mam do tego prawo zagwarantowane w Konstytucji:

Art. 51. - [Prawo ochrony danych osobowych] - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.
4. Każdy ma prawo do żądania sprostowania oraz usunięcia informacji nieprawdziwych, niepełnych lub zebranych w sposób sprzeczny z ustawą.

W związku z tym mam też pytanie, w jakich urzędach państwowych są przechowywane moje dane osobowe i kto nimi zawiaduje. Pytam się bo mam problem również z urzędnikami z Lądku-Zdroju, w którym się urodziłem i w którym to Urzędzie nie mogę się doprosić o wolny od kłamstwa i wad prawnych akt urodzenia.

W związku z tym, że nie mam już aktualnego dowodu osobistego bardzo proszę o szybką odpowiedź i pozytywne załatwienie sprawy.

Oprócz tego co napisałem zgodnie z swym zwyczajem postanowiłem się pomodlić do najlepsześciowego Boga. Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł ludzkości rozwiązać kwestię błędnych dat i przede wszystkim w osiągnięciu miłości, najlepszości, zbawienia, wolności?

Jeżeli mogę, to proszę o to, błagam najbardziej jak to możliwe.

Z życzeniami najlepszości na zawsze, jacek 'ahmadeusz szatan' kwaśniewski.