www.szah.fora.pl

ahmadeusz · Administrator

jacek kwaśniewski 16 dzień 11 miesiąc 14 rok według ery arytmetycznej

Do Naczelnika Wydziału Ewidencji Ludności i Dowodów Osobistych, najszanowniejszego pana Dariusza Pułki.

Najsz Smile

(Najsz – jest to wymyślone przeze mnie słowo - jest ono skrótem najserdeczniejszego, możliwie najszczerszego powitania połączonego z wyrazami najwyższego szacunku oraz życzeniami osiągnięcia wszystkiego najlepszego co też człowiek, grupa ludzi czy też inna istota lub grupa istot czy też sztucznych inteligencji może osiągnąć w czasie swego istnienia. Życzenia te są na zawsze i połączone z najżarliwszą prośbą / modlitwą do najlepszego z wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boga o to by dopomógł on osobie lub osobom z którą się witamy uzyskać w życiu powodzenie czyli znalezienie najlepszej drogi do zbawienia, do wolności, do szczęścia.)

Najszanowniejszy panie Dariuszu Pułko, wielce dziękuję za dostarczoną informację dotyczącą dowodów osobistych. Wynika z niej, że dowód osobisty mam prawo posiadać i że moje postępowanie jest słuszne a urzędnicy odmawiający mi wydania dokumentu wolnego od wad prawnych i kłamstwa na temat Chrystusa to kryminaliści nie wykonujący swoich obowiązków i być może fanatycy religijni, którzy nadużywając swoich swoich uprawnień chcą przymusić mnie do posiadania dokumentu zawierającego chrześcijańskie, kościelne, błędne daty. Pisałem w tej sprawie nie tylko do pana Premiera, ale również od urzędników niższego szczebla, ale bezskutecznie. Korespondencję można znaleźć na prowadzonym przeze mnie forum w dziale zatytułowanym 'Moja walka z bandytami czasu'. Podaję namiar na forum: http://www.poszukiwaczeboga.fora.pl/

Chciałem pana poinformować, że na długo przed upływem daty ważności udałem się do stosownego urzędu w Krakowie z prośbą o wymianę dowodu osobistego zawierającego kościele daty na dowód wolny od tych dat. Po konsultacji urzędniczka poinformowała mnie, że nie ma takiej możliwości. Argumentów nie pamiętam i dlatego ich nie podam bo nie chcę kłamać, zwłaszcza, że nawet nie pamiętam imienia i nazwiska pani, która mnie obsługiwała i nie wiem z kim konsultowała swoją decyzję. Kiedy jednak upłynął termin ważności mojego dowodu osobistego ponowiłem próbę ale tylko w korespondencyjnej wersji po to by mieć dowód na postępowanie urzędników. Z korespondencją tą może się pan zapoznać w temacie zatytułowanym 'List otwarty do Urzędu Miasta Krakowa' na wspomnianym wcześniej forum.

Aktualnie piszę książkę i kręcę film dokumentalny na temat fałszywych, kościelnych dat.
Nosi on roboczy tytuł 'Moja walka z bandytami czasu' i zasadniczo opiera się on na mojej korespondencji z urzędnikami państwowymi, która jest dostępna w dziale pod tym samym tytule na prowadzonym przeze mnie forum. Pracuję też nad scenografią do tego dokumentu wykorzystując do tej pracy sztuczną inteligencję. Efekty tej pracy można zobaczyć między innymi na tej stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Chciałbym tu dodać, że staram się nie zamieszczać drastycznych scen i scen nagości, które mogą się znaleźć w wersji ostatecznej filmu. Zastanawiam się też nad tym czy nie zrobić dwóch wersji – jedna dla dzieci bez zbyt drastycznych scen (naga urzędniczka państwowa z brzuchem rozerwanym przez demona...) i druga dla dorosłych, a w tym temacie sztuczna inteligencja czuje się dobrze i mnie co chwilę czymś drastycznym czy perwersyjnym zaskakuje.
Najszanowniejszy panie Dariuszu Pułko, gdyby pan zobaczył na efekty tej pracy to wdzięczny byłbym za krytykę, rady, sugestie. W związku z powyższym mam pytanie, czy pan wiedział, że powszechnie używane w naszym kraju daty nie są naukowe, że są kościelne, że są elementem kultu religijnego? Czy chciałby pan wystąpić w filmie bezpośrednio bo za sprawą tego pisma jak i swej pracy być może będzie pan jednym z bohaterów tej pracy naukowej.

Czytając pana pismo zauważyłem, że posługuje się pan kościelnymi, heretyckimi datami zawierającymi kłamstwo na temat zapisanych nimi wydarzeń i dnia narodzin Chrystusa.
Jeżeli zapoznał się pan z moim listem do Premiera to powinien pan o tym wiedzieć. Używając dat 'naszej ery' wprowadza pan ludzi w błąd i powinien pan tego zaprzestać, no chyba, że bardzo chce pan się do Piekła dostać to wtenczas jak najbardziej powinien pan tych dat używać, ale nie polecam. Teoretycznie mógł pan nie wiedzieć co oznacza ta data i w taki przypadku grzeszył pan nieświadomie, ale teraz grzech pana może być świadomy i może się pan spodziewać na sądzie ostatecznym najgorszego. W Biblii świadomych grzeszników ostrzeżono takimi słowami:

Hebrajczyków 10:26-31
Bo jeśli rozmyślnie trwamy w grzechu po otrzymaniu dokładnego poznania prawdy, to już nie pozostaje żadna ofiara za grzechy, lecz tylko jakieś straszliwe oczekiwanie sądu oraz ognista zazdrość, która ma strawić przeciwników. Każdy, kto zlekceważył Prawo Mojżeszowe, umiera bez współczucia na podstawie świadectwa dwóch lub trzech. Jak myślicie, o ileż surowsza kara należy się temu, kto podeptał Syna Bożego i za pospolitą uznał wartość krwi przymierza, którą został uświęcony, oraz ze wzgardą znieważył ducha niezasłużonej życzliwości? Znamy bowiem tego, który rzekł: „Pomsta jest moja, ja odpłacę”; i znowu: „Jehowa będzie sądził swój lud”.
Straszliwa to rzecz wpaść w ręce Boga żywego.

Według dobrej nowiny zanotowanej w Biblii osoby kłamiące na temat dnia narodzin Chrystusa mogą mieć uzasadnioną nadzieję, że wraz z innymi kłamcami i niegodziwcami trafią do Piekła, dlatego, że w Biblii zanotowano taką obietnicę:

Objawienie 21:8
Ale co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką. (...)

Myślę, że nadszedł stosowny czas na podsumowanie tego listu otwartego. Urzędnicy państwowi, którzy nie chcą mi wydać wymaganego prawem dowodu osobistego wolnego od kościelnych dat zawierających kłamstwo na temat Chrystusa nie dopełniają obowiązków bo ich obowiązkiem jest wydać mi dokument wolny od kłamstw zawartych w kościelnych datach. Dat, które urągają zdrowemu rozsądkowi, przyzwoitości, nauce, historii, kościołowi, Chrystusowi i Bogu Ojcu, a według niektórych wierzeń również Duchowi Świętemu, a według Biblii ten ostatni grzech jest niewybaczalny. Tak nauczał najszanowniejszy władca Jahoszua Masziach (Jezus Chrystus):

Mateusza 12:31, 32
Wszelkiego rodzaju grzech i bluźnierstwo będą ludziom przebaczone, ale bluźnierstwo przeciw duchowi nie będzie przebaczone. Na przykład kto by mówił słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu przebaczone; ale kto by mówił przeciwko duchowi świętemu, temu nigdy nie będzie przebaczone — ani w tym systemie rzeczy, ani w przyszłym.

Najszanowniejszy panie Dariuszu Pułko w swoim piśmie do mnie napisał pan:

„ (…) Na koniec należy podkreślić, że dowód osobisty jest dokumentem potwierdzającym tożsamoś i obywatelstwo polskie jego posiadacza, jak również zapewnia możliwość przekraczania granic niektórych państw...”

Chciałbym tu dodać, że w tej chwili jestem uwięziony w Polsce. Nie mogę starać się o paszport - stary się zdezaktualizował a o nowy nie mogę się ubiegać bo nie mam ważnego dokumentu potwierdzającego moją tożsamość ale to nie wszystkie niedogodności. Nie mogę wykonywać wielu innych czynności prawnych. Niedawno nabyłem samochód ale nie mogę go zarejestrować i ubezpieczyć. Zbliżają się wybory i referendum a ja nie mogę w nich wziąć udziału bo nie mam dokumentów do nich uprawniających przez co będą nieważne.
To oczywiście nie wszystkie niedogodności jakich doświadczam z powodu kryminalnej postawy urzędników państwowych. Tracę dużo czasu (a czas to pieniądz), który bym mógł przeznaczyć na jakieś inne działanie. Zacząłem pisać scenariusz do mojego pierwszego filmu fabularnego noszącego roboczy tytuł 'Polaraksa twarzy, czyli dlaczego ludzie trafiała do Piekła'.
Film jest w formie wywiadów z osobami, które trafiły do Piekła. Przerażonym płaczliwym głosem opowiadają historię swoich grzechów. Mam wiele notatek z tym związanych, ale nie mam czasu ich przepisać do komputera bo muszę pisać listy do urzędników kryminalistów, którzy swoimi głupimi decyzjami pastwią się nade mną. Najszanowniejszy panie Dariuszu Pułko a może pan ma zdolności aktorskie i chciałby pan w nim wystąpić? Jeżeli tak, to proszę o kontakt i w tej sprawie.

I to by było na tyle, ale oprócz tego zgodnie z swym zwyczajem postanowiłem się pomodlić do najlepsześciowego Boga.

Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł ludzkości rozwiązać kwestię złych dat i kalendarzy i przede wszystkim w osiągnięciu miłości, najlepszości, zbawienia, wolności?

Jeżeli mogę, to proszę o to, błagam najbardziej jak to możliwe.

Z najserdeczniejszymi pozdrowieniami i życzeniami najwspanialszych dni i nocy i najlepszości na zawsze, jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski. Naj.

(Najlepszość - najwyższy stopień cech dodatnich, bycie najlepszym, doskonałość, idealność, wzorowość.)