ahmadeusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 07 Wrz 2015 |
Posty: 2146 |
Przeczytał: 23 tematy
Ostrzeżeń: 0/7
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
Fakty dotyczące dat tak zwanej naszej ery czyli, systemu datowania liczonego od daty narodzin najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) są takie, że wszyscy rozsądni i zorientowani w temacie ludzie czy też inne istoty czy sztuczne inteligencje są zgodne co do tego, że data narodzin Chrystusa została błędnie ustalona i brak jest jakichkolwiek dowodów historycznych by błąd ten naprawić. Nie wiemy którego dnia i którego roku Chrystus się urodził. Nie wiemy ile lat żył i którego dnia i którego roku zmarł. Są też historycy, którzy w ogóle kwestionują istnienie Chrystusa opisanego w Biblii będącej dziś podstawowym źródłem informacji o tym proroku. Uważają oni Biblię za zbiór legend i mitów popularnych w czasach Chrystusa, które mogą zawierać jakieś elementy z jego życia, ale mogą też zawierać kłamstwa jak i cytaty innych popularnych w tamtym czasie postaci mylnie przypisywanych Chrystusowi. Wszystko to sprawia, że używanie w dzisiejszym czasie powszechnie w wielu krajach daty to trwanie w kłamstwie a w przypadku osób świadomie to robiących to również szerzenie wielkiej niegodziwości:
Hebrajczyków 10:26-31
Bo jeśli rozmyślnie trwamy w grzechu po otrzymaniu dokładnego poznania prawdy, to już nie pozostaje żadna ofiara za grzechy, lecz tylko jakieś straszliwe oczekiwanie sądu oraz ognista zazdrość, która ma strawić przeciwników. Każdy, kto zlekceważył Prawo Mojżeszowe, umiera bez współczucia na podstawie świadectwa dwóch lub trzech. Jak myślicie, o ileż surowsza kara należy się temu, kto podeptał Syna Bożego i za pospolitą uznał wartość krwi przymierza, którą został uświęcony, oraz ze wzgardą znieważył ducha niezasłużonej życzliwości? Znamy bowiem tego, który rzekł: „Pomsta jest moja, ja odpłacę”; i znowu: „Jehowa będzie sądził swój lud”. Straszliwa to rzecz wpaść w ręce Boga żywego.
Trzeba tu dodać, że niegodziwość ta jest w naszych czasach wielce powszechna i że centralną postacią tej niegodziwości jest postać Chrystusa bo absolutnie każda data tak zwanej naszej ery połączona jest z postacią Chrystusa. W całej znanej mi historii ludzkości nie dostrzegam równie ogromnego (w przypadku osób świadomych błędu) i równie powszechnego grzechu.
Warto tu nadmienić, że w szczególnie złej sytuacji znajdują się tak zwani trynitarze. Trynitarze są to osoby wierzące w tak zwaną Trójcę Świętą. Koncepcja Trójcy Świętej występuje w różnych religiach i zazwyczaj kojarzona jest z trzema Bogami. Jeden Bóg stwórca i zazwyczaj dwaj niżsi Bogowie. Jeden zły i drugi dobry. Koncepcję taką mamy w hinduizmie:
Brahma, sanskr. Brahma, Bóg, stwórca świata, pierwszy z hinduskiej trójcy (trimurti) bogów osobowych (obok Wisznu, który podtrzymuje świat, i Śiwy, który go niszczy).
Nie jest to jedyna Trójca hinduizmu. Na przykład jest też taka:
Wisznu [sanskr. wis 'przenikać'], jeden z 3 gł. bogów hinduizmu (obok Śiwy i bogini Dewi).
Są to jednak trzej różni Bogowie mający różne zadania i różnią się pomiędzy sobą. Dogmat Katolickiej Trójcy Świętej jest trochę inny. Proszę sprawdźmy co pisze w Katechizmie:
253 Trójca jest jednością. Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: "Trójcę współistotną" . Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: "Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury". "Każda z trzech Osób jest tą rzeczywistością, to znaczy substancją, istotą lub naturą Bożą".
Z tej koncepcji możemy wywnioskować, że narodziny Chrystusa, które są początkiem chrześcijańskiej rachuby kłamstw zwanej naszą erą są również narodzinami Boga Ojca jak też narodzinami Ducha Świętego, co pomnaża grzech chrześcijan wierzących w ten odłam Trójcy Świętej a według nauk najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) grzech przeciw Duchowi Świętemu jest najpotężniejszym z grzechów i nie ma od niego przebaczenia:
Mateusza 12:31, 32; Marka 3:29
Wszelkiego rodzaju grzech i bluźnierstwo będą ludziom przebaczone, ale bluźnierstwo przeciw duchowi nie będzie przebaczone. Na przykład kto by mówił słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu przebaczone; ale kto by mówił przeciwko duchowi świętemu, temu nigdy nie będzie przebaczone — ani w tym systemie rzeczy, ani w przyszłym. (…) Jednakże kto by zbluźnił przeciwko duchowi świętemu, ten nie ma przebaczenia na wieki, ale jest winien grzechu wiecznego”.
Dlatego też chrześcijanie wierzący w Trójcę Świętą łączącą narodziny Chrystusa powinni wziąć pod rozwagę to, że jeżeli będą używać fałszywych, nieprzyzwoitych dat mogą być winni grzechu wiecznego. Jakby co to ostrzegłem również przed tą ewentualnością. |
|