www.szah.fora.pl

ahmadeusz · Administrator

Urzędnicy państwowi Polski i Unii Europejskiej z wieklą, szaleńczą zajadliwością bronią kościelnych, heretyckich, bluźnierczych dat tak zwanej w Polsce 'naszej ery' zawierających wierutne kłamstwo na temat narodzin Chrystusa totalnie łamiąc przy tym prawo Unii Europejskiej, Polski oraz wszelką przyzwoitość. Wątek ten rozwijam w książce 'Moja walka z bandytami czasu', nad którą właśnie pracuję. Opór państwowych urzędników odbieram za objaw jawnego szaleństwa powiązanego z głupotą i mogą się za tym wariactwem kryć różne choroby psychiczne. Wątek ten omawiam w rozdziale zatytułowanym 'Pseudologia, mitomania i inne zaburzenia psychiczne'.

Niewykluczone, że osoby, które z maniakalnym uporem chcą mnie zmusić do bluźnienia na Chrystusa są chore psychiczne. Podobnie może być z wszystkimi osobami, którzy wiedzą, że cała tak zwana 'nasza era', to wielkie pseudonaukowe oszustwo a pomimo tego używają heretyckich dat wprowadzających w błąd. Może się za tym kryć jakieś zaburzenie osobowości, jakiś poważny defekt mózgu.
Możemy też mieć do czynienia z zwykłymi przypadkami opętania. Niedawno natrafiłem na taką informację dotyczącą egzorcyzmów i opętania:

„Egzorcysta: Diabeł nie ma prawdziwej twarzy, jego twarzą jest kłamstwo, podczas gdy prawdą jest Jezus Chrystus – mówi ks. Karel Orlita, nowy przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów. (…) Czeski ksiądz podkreśla, że współczesny egzorcysta musi być podobny do biblijnego Dawida, który podejmuje walkę z Goliatem. - Idzie z wiarą i pokorą, nie przypisuje sobie zasług za osiągnięcie czegokolwiek, ale pokazuje, że wyzwolenie i zwycięstwo nad złem pochodzi z mocy Boga – mówi ks. Orlita. Ludzi, którzy zastanawiają się, czy nie mają problemów ze złymi mocami, zachęca, by z ufnością zwrócili się do dobrych i pokornych kapłanów. Z jego doświadczenia wynika bowiem, że są ludzie chorzy psychicznie, którzy myślą, że są nękani przez diabła, ale też odwrotnie, są ludzie opętani, którzy myślą, że mają problemy psychiczne. - Tym, którzy przechodzą przez takie sytuacje, radzę, aby zaufali Kościołowi i mocy Bożej – dodaje.”

Opętanie w teologii chrześcijańskiej to zawładnięcie kimś przez demona, niewidzialnego złego ducha. Według Biblii opętanie przejawia się to w różny sposób: opętani ludzie traciły mowę, wzrok, zmysły, a nieraz uzyskiwały nadnaturalną siłę. Bardzo proszę zapoznajmy się z biblijnymi opisami różnych opętań. Zacznę od Nowego Testamentu:

Mateusza 12:22
Potem przyprowadzili do niego opętanego przez demona. Człowiek ten był niewidomy i niemy. Jezus go uleczył i w rezultacie zaczął on mówić i widzieć(...)

Marka 5:1-10
Potem dotarli na drugi brzeg jeziora, w okolice zamieszkane przez Gerazeńczyków. Gdy Jezus wysiadł z łodzi, nagle z cmentarza wyszedł mu naprzeciw człowiek będący pod wpływem nieczystego ducha. Mieszkał wśród grobowców i aż dotąd absolutnie nikomu nie udało się go skutecznie związać, nawet łańcuchami. Często zakuwano mu nogi w kajdany, a łańcuchami wiązano ręce, ale łańcuchy rozrywał, a kajdany kruszył. Nikt nie miał siły go poskromić. Ciągle, nocą i dniem, krzyczał w grobowcach i w górach i sam siebie tłukł kamieniami. Gdy z pewnej odległości zobaczył Jezusa, podbiegł i mu się pokłonił. Następnie głośno zawołał: „Czego ode mnie chcesz, Jezusie, Synu Boga Najwyższego?! Zaprzysięgam cię na Boga, żebyś mnie nie męczył!”. Bo Jezus mówił do niego: „Nieczysty duchu, wyjdź z tego człowieka”. Potem go zapytał: „Jak masz na imię?”. Ten odparł: „Legion, bo jest nas wielu”. I wciąż prosił Jezusa, żeby nie wypędzał duchów z tej krainy.

Łukasza 9:37-43
Następnego dnia, gdy zeszli z góry, wyszedł mu na spotkanie wielki tłum. Nagle jakiś mężczyzna z tłumu zawołał: „Nauczycielu, błagam cię, pomóż mojemu synowi. To mój jedyny syn! Kiedy tylko duch go pochwyci, on zaraz zaczyna krzyczeć i z pianą na ustach wije się w konwulsjach. Duch opuszcza go bardzo niechętnie, zostawiając go posiniaczonego. Błagałem twoich uczniów, żeby go wypędzili, ale nie dali rady”. Na to Jezus powiedział: „O pokolenie bez wiary, pokolenie spaczone! Jak długo jeszcze mam z wami pozostawać i was znosić? Przyprowadź syna”. Gdy chłopiec już podchodził, demon rzucił nim o ziemię i wprawił go w gwałtowne konwulsje. Ale Jezus zgromił nieczystego ducha, uzdrowił chłopca i oddał go ojcu. A wszyscy byli pod ogromnym wrażeniem majestatycznej mocy Bożej.(...)

Dzieje 19:11-16
A Bóg sprawiał, że Paweł dokonywał niezwykłych, potężnych czynów. Wystarczyło nawet przynieść chorym chusty i fartuchy, które dotknęły jego ciała, a odzyskiwali zdrowie i wychodziły z nich złe duchy. Ale niektórzy z Jehudejczyków wędrujących z miejsca na miejsce i zajmujących się wypędzaniem demonów też próbowali wzywać imienia Pana Jezusa nad tymi, którzy mieli złe duchy. Mówili: „Przez Jezusa, o którym głosi Paweł, nakazuję ci wyjść”. Tak właśnie robiło siedmiu synów naczelnego żydowskiego kapłana o imieniu Scewa. Lecz pewnego razu zły duch im odparł: „Znam Jezusa i wiem, kim jest Paweł. Ale wy kim jesteście?”. Wtedy człowiek, który miał złego ducha, rzucił się na nich i jednego po drugim tak poturbował, że uciekli z tamtego domu nadzy i poranieni.

Ciekawy jest przykład opętania pierwszego Króala Izraelitów:

1 Samuela 10:9-12
A gdy tylko obrócił ramię, by odejść od Samuela, Bóg zaczął przemieniać jego serce w inne; i w owym dniu spełniły się wszystkie te znaki. Poszli więc stamtąd na wzgórze, a oto wyszła mu na spotkanie grupa proroków; od razu zaczął na niego oddziaływać duch Boży, a on przemówił pośród nich jak prorok. Kiedy go zobaczyli wszyscy, którzy go już wcześniej znali, oto prorokował z prorokami. Toteż ludzie mówili jeden do drugiego: „Cóż to się stało z synem Kisza? Czyż i Saul między prorokami?” Wtedy pewien tamtejszy mąż odezwał się i rzekł: „Ale kto jest ich ojcem?” Dlatego stało się to przysłowiem: „Czyż i Saul między prorokami?”

1 Samuela 16:14-23
A duch Jehowy opuścił Saula, natomiast trwożył go jakiś zły duch od Jehowy. I słudzy Saula zaczęli mówić do niego: „Oto teraz trwoży cię duch Boży zły. Niech nasz pan zechce nakazać swym sługom, którzy są przed tobą, by poszukali zdolnego męża grającego na harfie. I gdy przyjdzie na ciebie duch Boży zły, on zagra swą ręką i na pewno poczujesz się dobrze”. Saul powiedział więc do swych sług: „Proszę, znajdźcie mi męża, który dobrze gra, i przyprowadźcie go do mnie”. A jeden ze sług odezwał się i rzekł: „Oto widziałem, jak umie grać syn Jessego Betlejemczyka; jest to też dzielny mocarz i wojownik, i człowiek wypowiadający się rozumnie, i mężczyzna dobrze zbudowany, a jest z nim Jehowa”. Wówczas Saul wysłał do Jessego posłańców i powiedział: „Przyślij do mnie Dawida, swego syna, który jest przy trzodzie”. Jesse wziął zatem osła, chleb i bukłak wina oraz jedno koźlę z kóz i posłał je Saulowi przez rękę Dawida, swego syna. Przybył więc Dawid do Saula i mu usługiwał; a ten go bardzo umiłował, tak iż został on jego giermkiem. Dlatego Saul posłał do Jessego, mówiąc: „Proszę, niech Dawid dalej mi usługuje, bo znalazł łaskę w moich oczach”. I działo się tak, że gdy duch Boży przychodził na Saula, Dawid brał harfę i grał swą ręką; i Saul doznawał ulgi, i czuł się dobrze, a zły duch go opuszczał.

1 Samuela 19:19-24
Po jakimś czasie dotarła do Saula następująca wiadomość: „Oto Dawid jest w Najot w Ramie”. Saul natychmiast wysłał posłańców, żeby pojmali Dawida. Gdy ujrzeli prorokujących starszych spośród proroków oraz Samuela stojącego na swym miejscu nad nimi, duch Boży spoczął na posłańcach Saula i oni również zaczęli się zachowywać jak prorocy. Kiedy o tym opowiedziano Saulowi, od razu wysłał innych posłańców i oni również zaczęli się zachowywać jak prorocy. Toteż Saul znowu wysłał posłańców, trzecią grupę, i ci także zaczęli się zachowywać jak prorocy. Wreszcie i on udał się do Ramy. Dotarłszy do wielkiej cysterny, która jest w Sechu, zaczął wypytywać i mówić: „Gdzie jest Samuel i Dawid?” Odpowiadano: „Tam w Najot w Ramie”. I szedł stamtąd ku Najot w Ramie, a duch Boży spoczął również na nim samym, tak iż on szedł dalej i zachowywał się jak prorok, aż dotarł do Najot w Ramie. I zdjął swoje szaty, i również on zachowywał się jak prorok przed Samuelem, i leżał nagi przez cały ten dzień i całą tę noc. Dlatego zaczęto mówić: „Czyż i Saul między prorokami?”

Być może część osób używających świadomie dat bluźnierczej 'naszej ery' mogą być ludzie chorzy umysłowo. Im mogą pomóc psychologowie, psychiatrzy ale rozmiar i powszechność tej herezji sugeruje, że mamy do czynienia z jakimś zbiorowym obłędem, opętaniem i pomoc dobrego egzorcysty może być niezbędna.