www.szah.fora.pl

ahmadeusz - celem istnienia strony jest doskonalenie jakości naszego życia i osobowości. Wersja Testowa.

Forum www.szah.fora.pl Strona Główna -> Książki. -> Najsłynniejsi głupcy w historii ludzkości.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Najsłynniejsi głupcy w historii ludzkości.
PostWysłany: Pią 21:00, 31 Mar 2023
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Najsłynniejsi głupcy w historii ludzkości. Roboczy tytuł roboczej wersji książki.

Głupotę uważam za najpowszechniejszy grzech i w książce zatytułowanej Grzechy główne umieściłem ją na pierwszym miejscu. Głupota przewija się też przez bajki z cyklu Żarzące się węgielki. Bywa, że za człowieka głupiego uważa się osobę upośledzoną umysłowo, ale spośród osób robiących coś głupiego najgłupszą nie jest osoba upośledzona umysłowo, która może sobie nawet sprawy nie zdawać, że coś głupiego robi, ale osoba z największą wiedzą, z największym doświadczeniem, najbardziej sprawna intelektualnie.

Wiem, że moje zestawienie największych głupców obejmuje tylko i wyłącznie znane mi postacie i być może są też inni idioci, których to zestawienie nie obejmuje.

Najbardziej rozpowszechniona Księga świata

„Biblia to najpoczytniejsza książka w dziejach ludzkości. (...) Żadne inne dzieło nie zostało rozpowszechnione w tylu egzemplarzach. Jest też tłumaczona częściej i na więcej języków niż jakakolwiek inna książka” („The World Book Encyclopedia”).1

WIĘKSZOŚĆ książek pod niejednym względem przypomina ludzi. Pojawiają się, nieraz zyskują popularność i — z wyjątkiem garstki dzieł klasycznych — starzeją się, a potem odchodzą w zapomnienie. Biblioteki często są cmentarzyskami niezliczonych książek — nieaktualnych, nie czytanych, niejako martwych.

Jednakże Biblia stanowi wyjątek nawet wśród dzieł klasycznych. Chociaż zaczęto ją spisywać 3500 lat temu, do tej pory jest Księgą żywą. Jest też najpopularniejszą książką na ziemi.a Każdego roku rozprowadza się 60 milionów egzemplarzy całego Pisma Świętego lub jego fragmentów. Pierwsza drukowana Biblia powstała około roku 1455 dzięki Janowi Gutenbergowi, niemieckiemu wynalazcy ruchomej czcionki. Jak się szacuje, od tamtej pory wyszło spod pras jakieś cztery miliardy Biblii (w całości lub we fragmentach). Żadna inna książka, religijna czy świecka, nie miała nawet w przybliżeniu tak ogromnego nakładu.

Biblia jest też najczęściej tłumaczoną książką w dziejach ludzkich. Całość lub fragmenty przełożono na przeszło 2100 języków i dialektów.b Ponad 90 procent ludzi może więc czytać w swoim języku przynajmniej część Biblii.2 Księga ta nie zna granic państwowych ani barier rasowych i etnicznych.

Same dane liczbowe zapewne nie stanowią wystarczającej pobudki do przeanalizowania treści Biblii. Niemniej informacje o jej popularności i przekładach budzą podziw i szacunek, pokazują bowiem, z jaką siłą pociąga ona ludzi wszelkiego pokroju. Nie ulega więc wątpliwości, że ta najbardziej rozpowszechniona i najczęściej tłumaczona książka wszech czasów zasługuje na twoją uwagę.

[Przypisy]

a Na drugim miejscu pod względem rozpowszechnienia wymienia się Cytaty z dzieł Mao Tse-tunga, „czerwoną książeczkę”, sprzedaną lub rozdaną przypuszczalnie w 800 milionach egzemplarzy.

b Liczba języków pochodzi z danych Zjednoczonych Towarzystw Biblijnych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ahmadeusz dnia Sob 23:34, 15 Kwi 2023, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
Król Saul.
PostWysłany: Pią 11:02, 14 Kwi 2023
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Był czas na Ziemi, kiedy Izraelici mieszkali w Królestwie zarządzanym przez Boga za pośrednictwem sędziów. Ten epizod w dziejach ludzkości opisuję w książce zatytułowanej Królestwo Boże na Ziemi i przerażająca modlitwa.
Naród Izraelski nie był jednak z tamtych rządów zadowolony i poprosił Boga o króla:

1 Samuela 8:1-9 (...)A gdy Samuel już się zestarzał, ustanowił swoich synów sędziami nad Izraelem. Imię jego pierworodnego syna brzmiało Joel, a imię drugiego Abijasz; sądzili oni w Beer-Szebie. Jego synowie nie chodzili jego drogami, lecz byli skłonni iść za niesprawiedliwym zyskiem i przyjmowali łapówkę oraz wypaczali sąd. Po pewnym czasie zebrali się wszyscy starsi Izraela i przybyli do Samuela do Ramy, i powiedzieli do niego: „Oto ty się zestarzałeś, a twoi synowie nie chodzą twoimi drogami. Ustanów nam więc króla, aby nas sądził, jak to jest u wszystkich narodów”. Ale w oczach Samuela było to złe, mówili bowiem: „Dajże nam króla, by nas sądził”; i Samuel zaczął się modlić do Jehowy. Wtedy Jehowa rzekł do Samuela: „Wysłuchaj głosu ludu we wszystkim, co ci mówią; bo nie ciebie odrzucili, lecz to mnie odrzucili, bym nie był królem nad nimi. Jak postępowali we wszystkim, czego się dopuścili od dnia, gdy ich wyprowadziłem z Egiptu, aż do dnia dzisiejszego — stale bowiem porzucali mnie i służyli innym bogom — tak też postępują wobec ciebie. Teraz więc wysłuchaj ich głosu. Tyle tylko, że masz ich uroczyście ostrzec, i powiedz im, co przysługuje królowi, który będzie nad nimi panował”.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Król Dawid.
PostWysłany: Pią 11:04, 14 Kwi 2023
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





1 Samuela 16:1-13 (...)W końcu Jehowa rzekł do Samuela: „Jak długo będziesz pogrążony w żałości z powodu Saula, skoro ja go odrzuciłem, by nie królował nad Izraelem? Napełnij swój róg oliwą i idź. Poślę cię do Jessego Betlejemczyka, gdyż wśród jego synów upatrzyłem sobie króla”. Lecz Samuel odrzekł: „Jakże mogę iść? Gdy Saul o tym usłyszy, zabije mnie”. A Jehowa rzekł jeszcze: „Weź ze sobą jałówkę ze stada i powiedz: ‚Przyszedłem złożyć Jehowie ofiarę’. I wezwij Jessego do ofiary; ja zaś oznajmię ci, co masz zrobić, i namaść dla mnie tego, którego ci wskażę”. I Samuel uczynił to, co mu powiedział Jehowa. Kiedy przyszedł do Betlejem, starsi miasta, drżąc, wyszli mu na spotkanie i rzekli: „Czy twoje przyjście oznacza pokój?” Odpowiedział: „Pokój. Przyszedłem złożyć Jehowie ofiarę. Uświęćcie się i chodźcie ze mną na złożenie ofiary”. Wtedy uświęcił Jessego oraz jego synów, po czym wezwał ich do ofiary. A gdy przyszli, ujrzał Eliaba i od razu rzekł: „Doprawdy, jest przed Jehową jego pomazaniec”. Ale Jehowa powiedział do Samuela: „Nie patrz na jego wygląd ani na jego wysoki wzrost, bo go odrzuciłem. Albowiem nie tak widzi człowiek, [jak widzi Bóg,] gdyż człowiek widzi to, co się jawi oczom, lecz Jehowa widzi, jakie jest serce”. Potem Jesse wezwał Abinadaba i kazał mu przejść przed Samuelem, ale ten rzekł: „Również tego Jehowa nie wybrał”. Następnie Jesse kazał przejść Szammie, ale on rzekł: „I tego Jehowa nie wybrał”. Jesse kazał więc siedmiu swym synom przejść przed Samuelem; Samuel jednak rzekł do Jessego: „Tych Jehowa nie wybrał”. W końcu Samuel powiedział do Jessego: „Czy to już wszyscy chłopcy?” Ten odrzekł: „Do tej pory pomijany był najmłodszy, a oto pasie owce”. Wtedy Samuel powiedział do Jessego: „Poślijże i sprowadź go, gdyż nie zasiądziemy do posiłku, dopóki on tu nie przyjdzie”. Posłał więc i kazał mu przyjść. A był to rumiany młodzieniec o pięknych oczach i przystojny z wyglądu. Wtedy Jehowa rzekł: „Wstań, namaść go, bo to on!” Toteż Samuel wziął róg z oliwą i namaścił go pośród jego braci. I od tego dnia zaczął na Dawida oddziaływać duch Jehowy. Później Samuel wstał i poszedł do Ramy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Król Salomon.
PostWysłany: Pią 11:06, 14 Kwi 2023
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Salomon, który też bywa uznawany za najmądrzejszego człowieka w historii ludzkości. W Biblii napisano o nim:

2 Kronik 1:1-12
Salomon, syn Dawida, umacniał się w swej władzy królewskiej, a Jehowa, jego Bóg, był z nim i czynił go niezrównanie wielkim. I Salomon wyrzekł słowo do całego Izraela, do dowódców tysięcy i setek oraz do sędziów i do wszystkich naczelników całego Izraela, do głów domów patriarchalnych. Następnie Salomon, a z nim cały zbór, udał się na wyżynę, która była w Gibeonie; tam bowiem znajdował się namiot spotkania prawdziwego Boga, wykonany na pustkowiu przez Mojżesza, sługę Jehowy. Lecz wcześniej Arkę prawdziwego Boga Dawid sprowadził z Kiriat-Jearim na miejsce, które Dawid dla niej przygotował, gdyż rozbił dla niej namiot w Jerozolimie. A przed przybytkiem Jehowy umieszczono miedziany ołtarz, który wykonał Becalel, syn Uriego, syna Chura; i Salomon oraz zbór jak zwykle zwracali się do niego. Następnie Salomon złożył tam przed Jehową dary ofiarne na miedzianym ołtarzu należącym do namiotu spotkania i złożył na nim tysiąc całopaleń. Owej nocy Salomonowi ukazał się Bóg i rzekł do niego: „Proś! Co mam ci dać?” Na to Salomon powiedział do Boga: „To ty okazałeś wielką lojalną życzliwość Dawidowi, mojemu ojcu, i uczyniłeś mnie królem w jego miejsce. Teraz, Jehowo Boże, niechaj się okaże wiarogodna twoja obietnica dotycząca Dawida, mojego ojca, ty bowiem uczyniłeś mnie królem nad ludem tak licznym, jak drobinki prochu ziemi. Udziel mi więc mądrości i wiedzy, żebym mógł wychodzić przed ten lud i żebym mógł wchodzić, bo któż potrafiłby sądzić ten wielki lud twój?” Wówczas Bóg rzekł do Salomona: „Ponieważ właśnie to stało się bliskie twemu sercu, a nie poprosiłeś o majątek, bogactwo i szacunek albo o duszę tych, którzy cię nienawidzą, ani nawet nie prosiłeś o liczne dni, lecz prosisz dla siebie o mądrość i wiedzę, żebyś mógł sądzić mój lud, nad którym uczyniłem cię królem, dana ci zostaje mądrość i wiedza; dam ci też majątek i bogactwo, i szacunek, jakich nie mieli królowie, którzy byli przed tobą, i jakich nie będzie miał nikt po tobie”.

1 Królów 4:29-34 (...)Bóg dał Salomonowi nadzwyczajną mądrość i niezwykłe rozeznanie oraz serce mające tyle zrozumienia, ile jest piasku nad brzegiem morza. Mądrość Salomona przewyższała mądrość wszystkich mieszkańców Wschodu i całą mądrość Egiptu. Był mądrzejszy od wszystkich innych ludzi, mądrzejszy od Ezrachity Etana oraz od Hemana, Kalkola i Dardy, synów Machola. Jego sława rozeszła się wśród wszystkich okolicznych narodów. Ułożył 3000 przysłów i 1005 pieśni. Mówił o roślinach — od cedru, który rośnie na Libanie, po hizop, który wyrasta na murze. Mówił też o zwierzętach czworonożnych, ptakach, stworzeniach pełzających i o rybach. Ludzie ze wszystkich narodów, w tym królowie ze wszystkich stron świata, którzy słyszeli o mądrości Salomona, przychodzili do niego, żeby posłuchać jego mądrych słów.


1 Królów 10:1-9 O sławie Salomona, którą zyskał dzięki imieniu Jehowy, usłyszała królowa Szeby. Wybrała się więc do niego, żeby poddać go próbie za pomocą trudnych pytań. Przybyła do Jerozolimy z imponującą świtą i przywiozła na wielbłądach olejek balsamowy, bardzo dużo złota i drogocenne kamienie. Przyszła do Salomona i rozmawiała z nim o wszystkim, co ją nurtowało. Salomon odpowiedział wtedy na każde jej pytanie. Nie było nic, czego król nie umiałby jej wyjaśnić. Kiedy królowa Szeby ujrzała całą mądrość Salomona, dom, który zbudował, potrawy na jego stole, to, jak zasiadają przy nim jego dworzanie, podających do stołu i ich stroje, jego podczaszych oraz ofiary całopalne, które regularnie składał w domu Jehowy, z wrażenia zaparło jej dech. Powiedziała więc do króla: „To, co słyszałam w swoim kraju o twoich osiągnięciach i twojej mądrości, okazało się prawdą. Nie wierzyłam w te wieści, dopóki nie przybyłam i nie zobaczyłam tego na własne oczy. Teraz wiem, że nie opowiedziano mi nawet połowy! Mądrością i dobrobytem znacznie przerosłeś to, co o tobie mówiono. Szczęśliwy jest twój lud, szczęśliwi są twoi słudzy, którzy zawsze są przy tobie i słuchają twoich mądrych słów! Niech będzie wysławiany Jehowa, twój Bóg, który sobie ciebie upodobał i wyniósł cię na tron Izraela. Ponieważ Jehowa pokochał Izraela wieczną miłością, ustanowił cię królem, żebyś sprawował władzę w sposób prawy i sprawiedliwy”.

1 Królów 4:1 (...)Król Salomon panował nad całym Izraelem.
1 Królów 4:7 (...)Salomon ustanowił nad całym Izraelem 12 zarządców, którzy zaopatrywali króla i jego domowników w żywność. Każdy z nich odpowiadał za dostarczanie żywności przez jeden miesiąc w roku.
1 Królów 4:20 (...)Mieszkańcy Judy i Izraela byli tak liczni jak ziarnka piasku nad morzem. Jedli, pili i się radowali.

Powtórzonego Prawa 17:15, 16 (...)Masz ustanowić nad sobą króla spośród swych braci. Nie będzie ci wolno ustanowić nad sobą cudzoziemca, który nie jest twoim bratem. Tylko niech sobie nie pomnaża koni (...)


1 Królów 10:26 (...)Salomon gromadził coraz więcej rydwanów i koni. Miał 1400 rydwanów oraz 12 000 koni. Trzymał je w miastach rydwanów, jak również blisko siebie, w Jerozolimie.

1 Królów 11:1-6 (...)Król Salomon oprócz córki faraona pokochał wiele innych cudzoziemek: Moabitki, Ammonitki, Edomitki, Sydonki i Hetytki. Pochodziły one z narodów, o których Jehowa powiedział Izraelitom: „Nie wolno wam wiązać się z nimi, bo na pewno skłonią wasze serca ku swoim bogom”. Ale Salomon przylgnął do nich i je pokochał. Miał 700 żon, które były księżniczkami, a także 300 nałożnic. I żony stopniowo zwiodły jego serce. Gdy Salomon się zestarzał, żony skłoniły jego serce ku innym bogom. Jego serce nie było już w pełni oddane Jehowie, jego Bogu, jak było serce jego ojca, Dawida. I Salomon zaczął czcić Asztarte, boginię Sydończyków, oraz Milkoma, obrzydliwego boga Ammonitów. Robił to, co złe w oczach Jehowy, i nie był w pełni posłuszny Jehowie, tak jak był posłuszny Dawid, jego ojciec.

1 Królów 4:22-24 (...)Każdego dnia na wyżywienie dla dworu Salomona przeznaczano 30 korów najlepszej mąki i 60 korów zwykłej mąki, 10 sztuk tucznego bydła, 20 sztuk bydła z wypasu i 100 owiec, a ponadto jelenie, gazele, sarny i utuczone kukułki. (...)


1 Królów 7:23-26 (...)Potem odlał z metalu okrągły zbiornik zwany morzem. Od jednej do drugiej krawędzi mierzył on 10 łokci. Miał 5 łokci wysokości i 30 łokci w obwodzie. Poniżej krawędzi zbiornika były dookoła dwa rzędy ozdób w kształcie dyń, po 10 na łokieć. Zostały one wykonane ze zbiornikiem w jednym odlewie. Zbiornik stał na 12 bykach: trzy były zwrócone na północ, trzy na zachód, trzy na południe i trzy na wschód. To na nich opierał się zbiornik, a wszystkie byki były skierowane zadami do środka. (...)

1 Królów 7:27-29 (...)Następnie zrobił 10 miedzianych wózków. Każdy z nich miał 4 łokcie długości, 4 łokcie szerokości i 3 łokcie wysokości. Wózki te były wykonane następująco: Miały boczne płytki, które zamontowano w obramowaniach. A na płytkach bocznych zamontowanych w obramowaniach były lwy, byki i cheruby. Taki sam wzór był na obramowaniach. Powyżej oraz poniżej lwów i byków znajdowały się płaskorzeźby w kształcie wieńców.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ahmadeusz dnia Wto 17:42, 18 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Bo mój lud jest głupi.
PostWysłany: Pią 11:10, 14 Kwi 2023
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Jeremiasza 4:22 (...)Bo mój lud jest głupi. Nie zwracają na mnie uwagi. Są niemądrymi synami; i nie wykazują zrozumienia. Mądrzy są, aby wyrządzać zło, lecz nie mają wiedzy, by wyświadczać dobro.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ahmadeusz dnia Sob 23:39, 15 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Oto tu więcej jak Salomon.
PostWysłany: Pią 11:13, 14 Kwi 2023
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Łukasza 11:29-31 Gdy gromadziły się tłumy, zaczął mówić: „Pokolenie to jest pokoleniem niegodziwym; szuka znaku. Ale żaden znak nie będzie mu dany oprócz znaku Jonasza. Bo jak Jonasz stał się znakiem dla Niniwczyków, tak samo też Syn Człowieczy będzie dla tego pokolenia. Królowa z południa powstanie na sąd z ludźmi tego pokolenia i ich potępi, przyszła bowiem z krańców ziemi, aby usłyszeć mądrość Salomona, a oto tu więcej niż Salomon.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ahmadeusz dnia Sob 23:37, 15 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wypowiadam słowa prawdy i trzeźwości umysłu.
PostWysłany: Sob 23:36, 15 Kwi 2023
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Dzieje 25:13-26:29 (...)Po kilku dniach król Agryppa oraz Berenike przybyli do Cezarei złożyć Festusowi kurtuazyjną wizytę. A gdy już tam spędzili szereg dni, Festus przedłożył królowi sprawy dotyczące Pawła, mówiąc: „Feliks pozostawił w więzieniu pewnego mężczyznę, a gdy byłem w Jerozolimie, naczelni kapłani oraz starsi żydowscy złożyli na niego doniesienie, prosząc o skazanie go. Ale ja im odpowiedziałem, że nie jest zgodne z procedurą rzymską, by na znak przychylności dla nich wydać człowieka, dopóki oskarżony nie spotka się twarzą w twarz z oskarżycielami i nie będzie miał szansy przemówić na swą obronę w związku ze skargą. A gdy tu razem przybyli, nie zwlekałem, lecz następnego dnia zasiadłem w fotelu sędziowskim i kazałem wprowadzić tego mężczyznę. Gdy wystąpili oskarżyciele, nie wysunęli żadnego zarzutu dotyczącego niegodziwości, których się po nim spodziewałem. Po prostu mieli z nim jakieś spory co do ich sposobu oddawania czci bóstwu i co do niejakiego Jezusa, który umarł, lecz który — według zapewnień Pawła — żyje. Będąc więc w rozterce z powodu sporu o te sprawy, zapytałem go, czy chciałby iść do Jerozolimy i tam być w związku z nimi sądzony. Ale gdy Paweł się odwołał, by go zatrzymano do decyzji Najdostojniejszego, kazałem go trzymać, dopóki go nie odeślę do Cezara”. Wtedy Agryppa powiedział do Festusa: „Ja sam też chciałbym usłyszeć tego człowieka”. „Jutro”, rzekł, „na pewno go usłyszysz”. Toteż następnego dnia Agryppa i Berenike przyszli z całą okazałością i weszli do sali audiencyjnej wraz z dowódcami wojskowymi oraz wybitnymi mężami miasta, a na rozkaz Festusa przyprowadzono Pawła. Festus zaś rzekł: „Królu Agryppo i wszyscy mężowie, którzy tu z nami jesteście: Widzicie człowieka, w sprawie którego zarówno tutaj, jak i w Jerozolimie zwróciło się do mnie całe mnóstwo Żydów, wołając, że nie powinien dalej żyć. Lecz ja spostrzegłem, że nie popełnił nic, za co zasługiwałby na śmierć. Gdy więc ten człowiek odwołał się do Najdostojniejszego, postanowiłem go odesłać. Ale w jego sprawie nie mogę nic pewnego napisać do mego Pana. Przeto przywiodłem go przed was, a zwłaszcza przed ciebie, Królu Agryppo, żeby po przeprowadzeniu przesłuchania sądowego mieć co napisać. Bo wydaje mi się nierozsądne wysłać więźnia, a nie wskazać na podnoszone przeciwko niemu zarzuty”. Agryppa rzekł do Pawła: „Wolno ci mówić w swojej sprawie”. Wtedy Paweł wyciągnął rękę i zaczął mówić w swej obronie: „Uważam się za szczęśliwego, królu Agryppo, że właśnie przed tobą mam się dziś bronić w związku ze wszystkim, o co mnie oskarżają Żydzi, zwłaszcza że jesteś znawcą wszystkich zwyczajów i sporów wśród Żydów. Proszę cię przeto, byś mnie cierpliwie wysłuchał. „Doprawdy, jeśli chodzi o to, jaki styl życia od samej młodości wiodłem wśród mego narodu i w Jerozolimie, wszyscy Żydzi, którzy przedtem mnie znali, od początku wiedzą — gdyby tylko chcieli świadczyć — że jako faryzeusz żyłem według najbardziej rygorystycznej sekty naszej formy oddawania czci. Teraz wszakże stoję przed sądem z powodu nadziei związanej z obietnicą daną przez Boga naszym praojcom; a przecież naszych dwanaście plemion żywi nadzieję, że dostąpi urzeczywistnienia tej obietnicy dzięki żarliwemu pełnieniu świętej służby nocą i za dnia. W związku z tą nadzieją oskarżają mnie Żydzi, królu. „Czemuż to uznaje się wśród was za rzecz nie do wiary, iż Bóg wskrzesza umarłych? Ja sam wprawdzie myślałem, że powinienem wiele uczynić przeciwko imieniu Jezusa Nazarejczyka; istotnie, czyniłem to w Jerozolimie, a otrzymawszy od naczelnych kapłanów pełnomocnictwo, zamknąłem w więzieniach wielu świętych, gdy zaś mieli zostać straceni, oddawałem głos przeciwko nim. I wielokrotnym karaniem ich we wszystkich synagogach próbowałem ich zmusić do wyparcia się wiary; a ponieważ nader szaleńczo się im sprzeciwiałem, posunąłem się do prześladowania ich nawet w okolicznych miastach. „Kiedy w związku z tymi staraniami wędrowałem do Damaszku z pełnomocnictwem i zleceniem od naczelnych kapłanów, w południe ujrzałem w drodze, o królu, że światło jaśniejsze niż blask słońca rozbłysło z nieba wokół mnie i wokół tych, którzy ze mną wędrowali. A gdy wszyscy padliśmy na ziemię, usłyszałem głos mówiący do mnie w języku hebrajskim: ‚Saulu, Saulu, czemu mnie prześladujesz? Trudno ci wierzgać przeciw ościeniom’. Ja zaś rzekłem: ‚Kim jesteś, Panie?’ A Pan rzekł: ‚Jam jest Jezus, którego ty prześladujesz. Podnieś się jednak i stań na nogach. Po to bowiem ci się ukazałem, żeby cię wybrać na sługę i świadka zarówno tego, co widziałeś, jak i tego, co w związku ze mną dam ci zobaczyć, gdy cię uwolnię od tego ludu i od narodów, do których ciebie posyłam, żeby im otworzyć oczy, zawrócić ich od ciemności ku światłu i od władzy Szatana ku Bogu, tak by uzyskali przebaczenie grzechów oraz dziedzictwo wśród uświęconych dzięki wierze we mnie’. „Dlatego też, królu Agryppo, nie okazałem się nieposłuszny temu niebiańskiemu widzeniu, lecz najpierw tym w Damaszku, a potem i tym w Jerozolimie oraz po całej krainie judejskiej, jak również narodom, niosłem wieść, żeby okazali skruchę i nawrócili się do Boga, spełniając uczynki odpowiadające skrusze. Z tego powodu Żydzi pochwycili mnie w świątyni i usiłowali zgładzić. Otrzymałem jednak pomoc od Boga i dlatego po dziś dzień dalej składam świadectwo zarówno małym, jak i wielkim, nie mówiąc nic oprócz tego, co — jak oznajmili Prorocy oraz Mojżesz — miało nastąpić: że Chrystus musiał cierpieć i że jako pierwszy, który miał zostać wskrzeszony z martwych, będzie ogłaszał światło zarówno temu ludowi, jak i narodom”. A gdy to mówił w swej obronie, Festus powiedział donośnym głosem: „Szalejesz, Pawle! Wielka uczoność przywodzi cię do szaleństwa!” Lecz Paweł rzekł: „Nie szaleję, Wasza Ekscelencjo Festusie, lecz wypowiadam słowa prawdy i trzeźwości umysłu. Przecież król, do którego mówię ze swobodą mowy, dobrze o tym wie; bo jestem przekonany, że żadna z tych rzeczy nie uchodzi jego uwagi, gdyż nie działo się to w jakimś zakątku. Czy ty, królu Agryppo, wierzysz Prorokom? Wiem, że wierzysz”. Agryppa zaś rzekł do Pawła: „Wkrótce przekonałbyś mnie, bym został chrześcijaninem”. Na to Paweł powiedział: „Oby Bóg sprawił, żeby — czy to wkrótce, czy po dłuższym czasie — nie tylko ty, lecz i wszyscy, którzy mnie dzisiaj słyszą, stali się takimi, jak i ja jestem, z wyjątkiem tych więzów”.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bóg wybrał to, co głupie u świata.
PostWysłany: Sob 23:42, 15 Kwi 2023
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





1 Koryntian 1:26-31 Widzicie bowiem, bracia, jak was powołał, że powołano niewielu mądrych na sposób cielesny, niewielu mocnych, niewielu szlachetnie urodzonych; lecz Bóg wybrał to, co głupie u świata, by zawstydzić mędrców, i Bóg wybrał to, co słabe u świata, by zawstydzić to, co silne, i Bóg wybrał to, co nieszlachetne u świata, i to, na co się patrzy z góry, to, czego nie ma, by obrócić wniwecz to, co jest, aby żadne ciało nie chlubiło się wobec Boga. Ale właśnie dzięki Niemu jesteście w jedności z Chrystusem Jezusem, który stał się dla nas mądrością od Boga, a także prawością i uświęceniem, i uwolnieniem na podstawie okupu; żeby było tak, jak jest napisane: „Kto się chlubi, niech się chlubi w Jehowie”.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Najsłynniejsi głupcy w historii ludzkości.
Forum www.szah.fora.pl Strona Główna -> Książki.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin