www.szah.fora.pl

ahmadeusz - celem istnienia strony jest doskonalenie jakości naszego życia i osobowości. Wersja Testowa.

Forum www.szah.fora.pl Strona Główna -> Listy otwarte do najszanowniejszego pana prezydenta Andrzeja Dudy. -> 36 list - Sex, LGBT+, pedofilia, celibat i inne zboczenia.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
36 list - Sex, LGBT+, pedofilia, celibat i inne zboczenia.
PostWysłany: Czw 14:05, 30 Maj 2019
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





jacek kwaśniewski 17 dzień 7 miesiąc 10 rok EY

Najsz.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów, poprzedni 35 list otwarty poświęcony był krytyce Kościoła. Wykazałem w nim, że osoby, które rzetelnie i surowo krytykują Kościół działają na jego korzyść, natomiast te osoby, które walczą z krytyką i dostrzeżone błędy próbują przekrzyczeć, przemilczeć, zamieść pod dywan, Kościół niszczą. Talk postępują najwięksi wrogowie Kościoła. Znakomitym przykładem wrogów Kościoła, są osoby próbujące tuszować przestępstwa dokonywane na jego łonie. Z doniesień medialnych wynika, że przestępstw takich nie brakuje:

„Seksualne orgie, finansowe nadużycia, oszukiwanie wiernych, podejrzane powiązania Banku Watykańskiego i innych instytucji kościelnych z mafią, pospolitymi rabusiami, a nawet mordercami, jak również niewyjaśnione dotąd historie zaginięć. Tropy niemal zawsze prowadzą do Watykanu.”

Aktualnie dużą popularność zyskał temat pedofilii i nadużyć seksualny w Kościele Rzymskokatolickim.
tało się to za sprawą filmu zatytułowanego 'Nie mów nikomu'.

Dlatego też 36 list otwarty poświęcony będzie pedofilii oraz celibatowi – zboczeniu seksualnemu, które może doprowadzić do innych seksualnych wynaturzeń typu zoofilia lub pedofilia. Premiera filmu odbiła się wielkim echem w mediach:

„W filmie "Nie mów nikomu" Tomasza i Marka Sekielskich były kapelan Lecha Wałęsy, ks. Franciszek Cybula, przyznał się do molestowania 12-latka. Były prezydent był o to pytany przez dziennikarzy TVN24. – W moim pokoleniu nie mieści się w głowie, żeby ksiądz mógł się posunąć tak daleko. Ja nie oglądałem (filmu Sekielskich – red.), bo dla mnie to jest tak obrzydliwe, że – uwierzcie mi – nie jestem w stanie tego oglądać – oświadczył Wałęsa.”

Najszanowniejszy pan ksiądz Jacek Prusak.w kazaniu tak się o tym filmie wypowiedział:

„(...) Zobaczycie te owce, które były najsłabsze wtedy, kiedy były zranione. Zresztą mogły być zranione tylko dlatego, że były najsłabsze. I zobaczycie te wilki w koloratkach – od zwykłych księży po biskupów. Zobaczycie po prostu ludzi zepsutych. Do szpiku kości. Jeśli papież Franciszek mówi, że tacy księża i biskupi istnieją, to nie używa metafory. Zobaczycie ich w tym filmie (…) Módlcie się razem i nie straćcie wiary. Kościół oparty jest na Jezusie, a nie na księżach.”

Przed emisją tego filmu walkę z nadużyciami w Kościele rozpoczął urzędujący najszanowniejszy pan papież Franciszek:

„Papież ogłosił nowe prawo. Ostra walka z nadużyciami
„Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze” (Mt 5, 14). Nasz Pan Jezus Chrystus wzywa każdego wiernego, aby był przejrzystym wzorem cnót, prawości i świętości. Wszyscy jesteśmy bowiem wezwani do dawania konkretnego świadectwa wiary w Chrystusa w naszym życiu, a zwłaszcza w naszych relacjach z bliźnimi. (...)”

Tego typu postępowanie świadczy o wielkiej miłości do Kościoła. Publicysta najszanowniejszy pan Tomasz Terlikowski napisał:

„Dobro Kościoła wymaga oczyszczenia, a nie udawania, że nic się nie dzieje.”

Trzeba tutaj dodać, że problem pedofilii i przestępstw seksualnych to nie tylko kwestia ludzi kościoła. Dziennikarka najszanowniejsza pani Paulina Młynarska po obejrzeniu "Tylko nie mów nikomu" zdradziła przeżycie z młodości:

„Miałam 14 lat, kiedy Andrzej Wajda, na planie swojego filmu 'Kronika wypadków miłosnych' zmusił mnie do zagrania nago bardzo odważnej sceny erotycznej. (…) „Przypomnę, choć nienawidzę do tego wracać: miałam 14 lat, kiedy Andrzej Wajda, na planie swojego filmu »Kronika wypadków miłosnych« zmusił mnie do zagrania nago bardzo odważnej sceny erotycznej z udziałem 18-letniego wówczas śp. Piotra Wawrzyńczaka. Byłam pod wpływem środków uspokajających i alkoholu podanych mi przez inne osoby dorosłe pracujące na planie”

Jeżeli słowa te są prawdą, to osoby biorące w tym procederze udział powinny zostać przykładnie ukarane.

Krótko po premierze dokumentu „Tylko nie mów nikomu” oświadczenia wydał najszanowniejszy pan prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak:

„Jestem głęboko poruszony tym, co zobaczyłem w filmie Pana Tomasza Sekielskiego. Ogromne cierpienie osób skrzywdzonych budzi ból i wstyd. W tym momencie przed oczami mam także dramat osób pokrzywdzonych, z którymi spotkałem się osobiście. Dziękuję wszystkim, którzy mają odwagę opowiedzieć o swoim cierpieniu.”

Głos zabrał też najszanowniejszy pan przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki:

„Ze wzruszeniem i smutkiem obejrzałem dzisiaj film pana Sekielskiego, za który pragnę podziękować reżyserowi. W przeważającej części tenor tego filmu zgadza się z moimi doświadczeniami, jakie wyniosłem z wielu rozmów przeprowadzonych z pokrzywdzonymi.”

Głos w sprawie zabrał również pan, najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo:

"Z pedofilią musimy walczyć bezwzględnie i wszędzie"

Najszanowniejszy pan minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro zdecydował się powołać zespół prokuratorów, którego zadaniem będzie przeanalizowanie wydarzeń przedstawionych w „Tylko nie mów nikomu”. Głos zabrał też najszanowniejszy pan szef MSWiA, Joachim Brudziński:

„Nie tylko w kontekście tego niezwykle poruszającego i mocnego filmu, ale w kontekście w ogóle zjawiska czasami relatywizowanego w zależności od tego, kogo ono dotyczy, jakim jest pedofilia chcę to powtórzyć: zero tolerancji dla tych wszystkich kreatur, które w ten sposób, tak dramatycznie i tak traumatycznie krzywdzą dzieci"-podkreślił minister. Jak dodał, słowo "kreatura" doryczy każdego, kto krzywdzi dzieci, "niezależnie od tego, czy nosi koloratkę, czy jest eksponowanym, znanym celebrytą, reżyserem, politykiem, dziennikarzem, kimkolwiek.”

Głos w sprawie zabrał również kłamca, kryminalista, recydywista, skazany prawomocnymi wyrokami za szerzenie kłamstw, najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz Morawiecki:

„Chcę żeby to głośno dzisiaj wybrzmiało. Nie możemy tego tolerować – pedofilii i tego typu zachowań w ani najmniejszym milimetrze. I nie będziemy.”

W sprawie wypowiedział się również najszanowniejszy pan poseł Jarosław Kaczyński:

„Wprowadziliśmy rejestr pedofilów. A kto się przeciwstawiał i krzyczał o wolności?”

Najszanowniejszy pan ksiądz Henryk Zieliński tak się wypowiedział:

„Prawda jest taka, że najwięcej dla ochrony nieletnich przed przestępcami seksualnymi zrobił rząd PiS. Ministerstwo sprawiedliwości kierowane przez Zbigniewa Ziobrę przeforsowało ustawę o rejestrze pedofilów. Każdy pracodawca, szczególnie zaś dyrektor szkoły, ośrodka kultury czy klubu, może teraz sprawdzić, czy kandydat do pracy nie ma wyroku za przestępstwa wobec nieletnich. W rejestrze tym, na ogólnych zasadach, są także duchowni. Drugą zmianą było wprowadzenie ustawowego obowiązku powiadamiania o pedofilii. Obowiązek ten dotyczy również biskupów i księży.”

Warto przypomnieć, że w rejestrze pedofilii, na który najszanowniejszy pan poseł Jarosław Kaczyński się powołał nie było księży, a argumenty, którymi rządząca reżimowa totalna koalicja próbowała ten fakt uzasadnić pachniały obłudą tak bardzo, że jej fetor wyczuwalny był nie tylko na Księżycu, ale również na Marsie i jeszcze dużo dalej, nawet w sąsiednich galaktykach. Bardzo proszę sięgnijmy do medialnych informacji z tamtych czasów:

„Poseł Adam Szłapka z Nowoczesnej przypomniał, że w rejestrze przestępców na tle seksualnym nie widnieją księża. - W styczniu 2018 ministerstwo sprawiedliwości upubliczniło listę pedofilów. Nie było na niej ani jednego księdza. Kogo chroni Patryk Jaki? (...)
Sebastian Kaleta, były wiceminister resortu Zbigniewa Ziobro, odpisał politykowi: - Księży, tak jak każdego innego obowiązują te same przepisy. Nikogo rejestr pedofilów nie chroni. Fakt, że nie znajdują się tam księża (w rejestrze jawnym) oznacza, że księża nie popełniali najbrutalniejszych przestępstw (tam się kwalifikują brutalne gwałty)
Ale dlaczego zatem nie ma tu danych niesławnego księdza Romana? Tak, tego, który uczynił z 13-letniej dziewczynki swoją niewolnicę. Tego, który wielokrotnie ją zgwałcił. Tego, który zmusił ją do aborcji, bo "nie chciał mieć bachora". Tego, który za swoje przestępstwa dostał wyrok 8 lat więzienia i odsiedział z tego 4 lata. Tego, którego jego zakon udzielił wsparcia i po wyjściu na wolność ponownie pozwolił odprawiać msze i uczyć dzieci w szkole (o księdzu Romanie B., który ostatnio był w kościele w Puszczykowie pisała w reportażu dla "Dużego Formatu" Justyna Kopińska).”

To są stare doniesienia. Podam najnowsze:

„(...) w rejestrze... nie ma na przykład nazwisk księży pokazanych w filmie Tomasza Sekielskiego. Ba, nie dość na tym. Nie ma tam nawet pedofila i mordercy, Mariusza Trynkiewicza.”

Z doniesień medialnych wynika, że w podobny obłudny, wrogi Kościołowi sposób postępowali nawet poprzedni papieże:

„Papież Franciszek opowiedział dziennikarzom, że gdy Joseph Ratzinger pokazał Janowi Pawłowi II dowody na "nadużycia seksualne i finansowe zgromadzenia", papież Polak kazał mu zatuszować sprawę. "Daj to do archiwum, wygrała druga strona" - miał powiedzieć Ratzinger sekretarzowi.”

Nie zawsze jednak tak było. Już prze kilkunastoma wiekami Synod Kościoła Katolickiego o pedofilach gwałcicielach tak zdecydował:

„Gwałciciele dzieci nawet na koniec nie otrzymają komunii.”

W wyroku tym kryje się wielki dramat nie tylko zgwałconych dzieci, ale również gwałcicieli. Zgwałcone dziecko może wyrosnąć na wartościowego człowieka, gwałciciel natomiast może trafić do Piekła. Politycy pragną zaostrzyć kary dla pedofilów:

„W poniedziałek od rana politycy prześcigają się w propozycjach zaostrzania kar za pedofilię. Niektóre projekty już trafiły do Sejmu. Jarosław Kaczyński, prezes PiS, mówi o 30 latach więzienia, PO chce zlikwidować przedawnienie w tych sprawach, a Zbigniew Ziobro swoje pomysły ma ogłosić we wtorek rano.”

W zawiązku z tym, że sprawa jest piekielnie poważna, powinna ona zostać dokładnie przeanalizowana. Bardzo proszę sprawdźmy co oznacza słowo pedofilia:

„Pedofilia - dewiacja seksualna polegająca na odczuwaniu potrzeby kontaktów seksualnych z dziećmi.”

W samym zboczeniu, jak długo człowiek nad nim zachowuje pełną kontrolę nie ma nic złego.
Taki pedofil może przeżyć całe życie nie ulegając namiętności i dostąpić zbawienia.
Gorzej jest jak da się ponieść swojej dewiacji i zacznie gwałcić dzieci.
W tym momencie nasunęła mi się pierwsza refleksja.

Kiedy kończy się dzieciństwo?

W jakim wieku ofiary czyn pedofilski (obcowanie seksualne z nieletnim nawet za jego zgodą) przestaje być przestępstwem?

Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. W słowniku języka polskiego PWN tak zdefiniowano znaczenie słowa dziecko:

dziecko - człowiek od urodzenia do wieku młodzieńczego; każdy, niezależnie od wieku potomek w stosunku do rodziców; syn, córka. W Polsce obcowanie płciowe i inne czynności seksualne z osobą poniżej 15 roku życia stanowią przestępstwo – również wtedy, gdy odbywają się za zgodą obydwu stron, ale w poszczególnych krajach wynosi od 0 do 21 lat. Podam kilka przykładów:

21 lat – Madagaskar
20 lat – Tunezja
19 lat – Indonezja
18 lat – Malta , Egipt , Irak , Wietnam , Kalifornia , Floryda , Arizona
17 lat – Irlandia , Honduras , Tasmania , Teksas , Illinois , Kolorado , Luizjana
16 lat – państwa Beneluxu , Australia , Nowa Zelandia , Rosja , Portugalia , Białoruś , Łotwa , Finlandia , Gruzja , Uzbekistan , Indie , Kenia , Algieria , Kanada , Alaska , Michigan , Pensylwania, New Jersey
15 lat – Polska , Czechy, Słowacja, Francja, Szwecja, Dania, Grecja, Maroko, Etiopia, Turcja, Jemen
14 lat – Niemcy, Austria, Węgry, Albania, Bułgaria, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Macedonia, Szwajcaria, Norwegia, Chiny, Chile, Brazylia
13 lat – Hiszpania, Argentyna, Nigeria, Korea Południowa, Japonia, Tajlandia
12 lat – Meksyk, Filipiny, Watykan

Bardzo proszę zwróćmy uwagę na fakt, że w Unii Europejskiej czy w Stanach Zjednoczonych nie ma w analizowanej kwestii jednego prawa. W zależności od prowincji (państwa, stanu) ten sam czyn może być dozwolonym kontaktem cielesnym lub też karalnym przestępstwem. W Polsce kwestię tę reguluje Kodeks Karny:

Art. 200. Obcowanie płciowe z osobą małoletnią lub doprowadzenie jej do poddania się czynnościom seksualnym

§ 1. Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 2. (uchylony)
§ 3. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 4. Karze określonej w § 3 podlega, kto w celu swojego zaspokojenia seksualnego lub zaspokojenia seksualnego innej osoby prezentuje małoletniemu poniżej lat 15 wykonanie czynności seksualnej.
§ 5. Karze określonej w § 3 podlega, kto prowadzi reklamę lub promocję działalności polegającej na rozpowszechnianiu treści pornograficznych w sposób umożliwiający zapoznanie się z nimi małoletniemu poniżej lat 15.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, proszę zwrócić uwagę na fakt, że czyn pedofilski od dozwolonego stosunku seksualnego zależny bywa od kraju w jakim został dokonany. Bardzo proszę wyobraźmy sobie małżeństwo mieszkające w Watykanie. Małżonka Julia ma 12 lat, jej mąż Romeo ma lat 77.

W kulturze chrześcijańskiej taka różnica wieku to nic nienormalnego. Najszanowniejszy pan Jakub, patriarcha narodu izraelskiego według podań biblijnych miał około 77 lat, kiedy poślubiał swoją kuzynkę najszanowniejszą panienkę Rachelę. Teoretycznie mogła mieć 12 lat, bo nie tylko w azjatyckiej kulturze takie małżeństwa nikogo nie dziwią. Była to wielka miłość. Najszanowniejszy pan Jakub, w zamian za rękę swej oblubienicy przepracował siedem lat u brata swojej mamy, najszanowniejszego pana Labana. Po weselu okazało się, że poślubił jej starsza siostrę Leę. Na weselu musiał nieźle sobie popić, że podczas nocy poślubnej nie zauważył różnicy. Bardzo proszę sprawdźmy w Biblii jak do tego doszło:

Rodzaju 29:21-29
(…) Potem Jakub rzekł do Labana:
„Daj mi moją żonę, gdyż me dni upłynęły, a będę z nią współżył”.
Wtedy Laban zebrał wszystkich miejscowych mężczyzn i wyprawił ucztę. Ale okazało się, że tego wieczora wziął swą córkę Leę i przyprowadził do niego, żeby z nią współżył. Ponadto Laban dał jej — Lei, swojej córce — swoją służącą Zilpę jako służącą. A rano wyszło na jaw, że to Lea!
Rzekł więc do Labana:
„Cóżeś mi to uczynił? Czyż nie służyłem ci za Rachelę? Czemu więc mnie oszukałeś?”
Laban odrzekł:
„Nie ma tu u nas takiego zwyczaju, żeby dawać kobietę młodszą przed pierworodną. Dopełnij świętowania tygodnia tej kobiety. Potem zostanie ci dana także ta druga kobieta za służbę, którą możesz u mnie pełnić przez następne siedem lat”.
Toteż Jakub tak uczynił i dopełnił świętowania tygodnia tej kobiety, po czym tamten dał mu za żonę swoją córkę Rachelę. Ponadto Laban dał swej córce Racheli swoją służącą Bilhę jako jej służącą.

Z czasem również służące małżonek najszanowniejszego pana Jakuba też zostały jego żonami. Urodziły one 12 synów, z czego najwięcej urodziła najszanowniejsza pani Lea. To jej syn dał początek linii rodowej, z której przynajmniej teoretycznie pochodzi najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus). Z Biblii Aramejskiej wynika, że to małżeństwo najszanowniejsza panienka Lea sobie wymodliła:

Rodzaju 29:17
Oczy Lei były wzniesione w modlitwie, w której prosiła o to, aby poślubić sprawiedliwego Jakuba.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę powróćmy myślami do wymyślonej historii Romea i Julii mieszkających w Watykanie.
77 letni Romeo poślubił 12 letnią Julię.
Wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Była to wielka, wzajemna miłość.
Rodzice małżeństwa zgodę wyrazili, ślubu udzielił biskup.
W noc poślubną małżeństwo zostało skonsumowane.
Młoda para na miesiąc miodowy wybrała się w podróż marzeń do USA.
Zobaczyli Los Angeles, New York, Las Vegas.
Podróż zakończyli w Miami na Florydzie. Tam dopadli ich agenci FBI i wsadzili do więzienia za pedofilię. Jednemu z agentów bardzo się spodobała młoda małżonka i podczas przesłuchania zaczął ją gwałcić, a że był seksualnym dewiantem cierpiącym na nekrosadyzm, podczzas brutalnego gwałtu zadusił swoją ofiarę na śmierć. Gdy już zaspokoił swoje żądze, wraz z kolegami z FBI nocą podrzucili denatkę do celi, w której spał Romeo.
Kiedy Romeo się obudził i zobaczył martwą Julię wpadł w rozpacz i wszczął alarm.
Pojawili się agenci i oskarżyli go o nie tylko pedofilię, ale również o gwałt i morderstwo z szczególnym okrucieństwem. Zlecono sekcję zwłok i badania DNA, które sfałszowali znajomi agentów. W raporcie napisano, że zarówno sperma jak i krew pod paznokciami walczącej o życie Julii pochodzą od Romea. Wyniki te potwierdziły testy DNA. Romea skazano na karę śmierci. Wyrok wykonano.

Najszanowniejszy panie prezydencie, tą opowieścią chciałem wykazać absurdy obowiązującego na świecie prawa.

To co w jednym zakątku świata jest karalne w innym jest zakazane.
Jeżeli mieszkamy przy granicy to przekroczenie granicy może sprawić, że z prawego człowieka staniemy się przestępcami – pedofilami.
Są też kraje, w których seks jest dopuszczalny tylko w małżeństwie. W takim kraju, na przykład w Jemenie seks przedmałżeński lub pozamałżeński jest zbrodnią przeciwko prawu.

Kolejną absurdalną kwestią jest granica wieku.
Seks z osobą pełnoletnią bywa prawnie dozwolony, z nieletnią karalny.
Zastanówmy się proszę nad granicą tej kary.
W Polsce granica ta leży pomiędzy 15 a 16 rokiem życia.
Wyobraźmy sobie kochanków, którzy się spotykają w dniu granicznych urodzin.
Przed urodzinami współżycie jest karalne.
Po urodzinach dozwolone.
Granicą może być ułamek sekundy.
By stwierdzić czy mamy do czynienia z przestępstwem, trzeba znać dokładną datę urodzenia – co do sekundy, ale i te dane nie rozwiąże wszystkich problemów.
Bardzo proszę wyobraźmy sobie osobę urodzoną w tak zwanym roku przestępnym 29 lutego.
Taki dzień wypada co cztery lata.
Trzeba też koniecznie dodać, że w prawie nie zdefiniowano ile trwa rok.
W Polsce mieszkają obywatele używający różnych kalendarzy, w których rok może trwać różną liczbę dni.
Ile trwa rok mogą nie wiedzieć izraelici mieszkający w Polsce, dlatego, że rok przestępny jest dłuższy od normalnego o około 30 dni.
Natomiast muzułmanie żyjący w Polsce mają rok krótszy od chrześcijan korzystających z kalendarza Gregoriańskiego o około 11 dni.
Muzułmanin szybciej stanie się pełnoletni od chrześcijanina urodzonego tego samego dnia, ale używającego kalendarza Gregoriańskiego.
W przypadku osoby 15 letniej różnica ta będzie wynosiła około 160 dni.

Obowiązujące w Polsce prawo jest też wielkim problemem dla chrześcijan propagujących chrześcijaństwo i Biblię. Bardzo proszę zapoznajmy się z 3 i 5 paragrafem:

Art. 200. Obcowanie płciowe z osobą małoletnią lub doprowadzenie jej do poddania się czynnościom seksualnym
§ 3. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. (...)
§ 5. Karze określonej w § 3 podlega, kto prowadzi reklamę lub promocję działalności polegającej na rozpowszechnianiu treści pornograficznych w sposób umożliwiający zapoznanie się z nimi małoletniemu poniżej lat 15.

Według tego prawa Biblia jest książką propagującą i pornografię i pedofilię i rozpustę. Według podań najszanowniejsza panienka Miriam (Maria – Maryja) miała 12 lat kiedy zaszła w ciążę, a sprawcą ciąży nie był jej małżonek. W biblii Tysiąclecia tak opisano to zdarzenie:

Mateusza 1:18
Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego.

Kto propaguje Biblię, propaguje też pedofilię i nieakceptowalne przez obowiązujące prawo mierniki moralne. W samej Biblii dostrzeżemy też konflikt pomiędzy Starym i Nowym Testamentem. Na przykład według starotestamentowego prawa najszanowniejsza panienka Miriam (Maria – Maryja) powinna zostać wraz z Duchem Świętym i poczętym dzieciątkiem uśmiercona:

Powtórzonego Prawa 22:23, 24
(…) „Jeśli dziewczynę będącą dziewicą, zaręczoną z mężczyzną, spotka w mieście jakiś mężczyzna i się z nią położy, to ich oboje wyprowadzicie do bramy tego miasta i ukamienujecie ich kamieniami, i umrą — dziewczyna dlatego, że nie krzyczała w mieście, a mężczyzna dlatego, że upokorzył żonę swego bliźniego. Tak usuniesz spośród siebie zło.

Według tego prawa powinno się uśmiercać wszystkich cudzołożników.

Również świecka historia Polski propaguje pedofilię:

„ (…) w wieku niecałych... czterech lat, królewna Jadwiga została zaręczona z ośmioletnim księciem Wilhelmem z dynastii Habsburgów.”

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, do tej pory zastanawialiśmy się nad zakazanymi prawnie stosunkami seksualnymi, ale nie wymuszonymi.
Kolejną kwestią są gwałty. Gwałt w słowniku języka polskiego zdefiniowano tak:

gwałt
1. przemoc, bezprawie popełnione z użyciem siły fizycznej lub moralnej.
2. zmuszenie kobiety siłą do stosunku płciowego; zgwałcenie. Wyrok za gwałt na kobiecie.

Gwałty dotyczyć mogą osób tej samej płci oraz także małżeństw.
Cherlawego męża może gwałcić dobrze zbudowana żona. Silniejszy mąż może gwałcić słabszą fizycznie żonę. Przypadkowy przechodzień w parku może wykorzystać cieleśnie innego, zazwyczaj słabszego fizycznie przechodnia wbrew jego woli. W Polsce za takie przestępstwo można trafić do więzienia na okres od 2 do 12 lat, z tym, że sędzia ma prawo do zawieszenia wykonania kary:

Art. 197. Zgwałcenie lub wymuszenie do poddania się innej czynności seksualnej
§ 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 2. Jeżeli sprawca, w sposób określony w § 1, doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się zgwałcenia:
1) wspólnie z inną osobą,
2) wobec małoletniego poniżej lat 15,
3) wobec wstępnego, zstępnego, przysposobionego, przysposabiającego, brata lub siostry, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
§ 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w §1-3 działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5.

W powyższym prawie widzimy bardzo dużą rozpiętość kar.
W paragrafie 1 dotyczącym obcowanie cielesnego z nieletnim kara może wynieść od 2 do 15 lat.
W praktyce oznacza to, że wyrok zależny jest od decyzji sędziego, a decyzja może być zależna od znajomości lub łapówki. Jeden sędzia może skazać przestępcę na 15 lat bezwzględnego więzienia inny może za ten sam czyn skazać na dwa lata i kara może być w zawieszeniu, co oznacza, że przestępca do więzienia nie trafi.

Jak wymierzanie tych kar wygląda w praktyce? Bardzo proszę zapoznajmy się z raportem:

„Aż trudno w to uwierzyć!
Jak wynika z opracowania Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości „Sprawcy przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności osoby małoletniej – analiza kryminalistyczna” najczęstszą karą wymierzaną wobec sprawców czynów pedofilskich była kara zaledwie 2 lat pozbawienia wolności (i to aż w 120 przypadkach!).
Szokować może również liczba warunkowych zawieszeń wykonania orzeczonej kary wobec sprawcy. Z takiej decyzji sądów skorzystało aż 147 pedofilów, co stanowi 54,0 proc. przypadków!
Autorzy opracowania dr Konrad Burdziak i Paulina Banaszak zwracają uwagę, że w 76 przypadkach sądy II instancji nie dokonywały zmian w zakresie rozstrzygnięć podjętych przez sądy I instancji.
Jeśli już decydowały się one na zmiany, to zmiany te polegały m. in. na obniżeniu wymierzonej sprawcy kary (tak w 7 przypadkach), podwyższeniu orzeczonej kary (tylko 2 przypadki), czy też na warunkowym zawieszeniu wykonania orzeczonej przez sąd I instancji kary (tak w 3 przypadkach)
Warto zwrócić uwagę, że zawieszenie wykonania kary stosowane było najczęściej wobec sprawców znajdujących się w grupie wiekowej 60 – 69 lat.
Autorzy raportu we wnioskach końcowych silnie akcentują, że w większości spraw sądy stosowały warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej wobec sprawcy kary, a karą najczęściej wymierzaną sprawcom czynu zabronionego z art. 200 § 1 k.k. była kara 2 lat pozbawienia wolności. Najniższą karą wymierzoną sprawcy przestępstwa zgwałcenia była natomiast kara 1 roku pozbawienia wolności!”

„Roman Polański nie zostanie wydany stronie amerykańskiej. Ekstradycja jest niedopuszczalna - taką decyzję ogłosił dziś Sąd Okręgowy w Krakowie. Sędzia uzasadniał ją przez dwie godziny.”

Powyższe przykłady pokazują nam jak złe mamy prawo i do jakich nadużyć może ono prowadzić.
Polskie przysłowie ludowe trafnie opisuje sytuację prawa w naszym kraju:

„Dobry adwokat bardzo dobrze zna przepisy, ale najlepszy zna sędziego.”

„Seksturystyka – przeniesienie z parafii do parafii.”

Warto tu dodać, że są też kraje, w których za gwałt przewidziana jest kara śmierci. Po części jest też takie biblijne Prawo Boże:

Powtórzonego Prawa 22:25, 26
Jeśli jednak mężczyzna spotkał zaręczoną dziewczynę na polu i mężczyzna ten chwycił ją, i się z nią położył, to mężczyzna, który się z nią położył, umrze sam, a dziewczynie nic nie uczynisz.

Trzeba tutaj koniecznie dodać, że prawo to chroniło tylko i wyłącznie kobiety mające właściciela – narzeczonego lub męża. Kara bardziej dotyczy cudzołóstwa niż przemocy fizycznej.
Według Bożego Prawa za zgwałcenie niezaręczonej lub niezamężnej dziewczynki kara śmierci nie groziła. Bardzo proszę zapoznajmy się z tym Bożym Prawem:

Powtórzonego Prawa 22:28, 29
Jeśli mężczyzna spotka dziewczynę, dziewicę, która nie jest zaręczona, i chwyci ją, i się z nią położy, i zostaną przyłapani, to mężczyzna, który się z nią położył, da ojcu dziewczyny pięćdziesiąt srebrnych sykli i ona zostanie jego żoną, dlatego że ją upokorzył. Nie będzie mu wolno rozwieść się z nią przez wszystkie jego dni.

W Bożym Prawie karą za zgwałcenie kobiety lub dziewczynki – dziewicy nie mającej właściciela była kara pieniężna 50 sykli srebra. Według niektórych biblistów sykl srebra to wartość około 2 dolarów USA, co w przeliczeniu na złotówki daje około 8 złotych. 50 sykli srebra to wartość pomiędzy 350 a 400 zł w zależności od kursu dolara. Kwotę tę wypłaca się tacie zgwałconej dziewczynki, oraz koniecznie trzeba wziąć ją za żonę bez prawa rozwodu.
Kara ta obowiązuje wtedy, gdy gwałciciel zostanie przyłapany na gorącym uczynku. Jeżeli nie został przyłapany kary nie ponosił. Podobną karę w Prawie Bożym przewidziano dla uwodzicieli:

Wyjścia 22:16
A jeśli mężczyzna uwiedzie dziewicę, która nie jest zaręczona, i się z nią położy, to bezwarunkowo ma ją nabyć jako żonę za cenę kupna.

Warto tu dodać, że prawo to chroniło tylko dziewice. Kobiety nie mające mężów oraz błony dziewiczej można gwałcić bezkarnie.
Jeżeli jakaś dziewczynka została zgwałcona, ale gwałciciel nie został złapany, to prawo przestawało ją chronić.
Nie była już dziewicą i po tym zdarzeniu można ją gwałcić bez obawy o jakąkolwiek karę.
W przypadku wykrycia gwałtu zbiorowego karę ponosił by tylko ten gwałciciel, który zgwałcił pierwszy. On musiał tacie ofiary gwałtu zapłacić stosowną kwotę pieniędzy i stawał się właścicielem zgwałconej dziewczynki.
W drodze do Ziemi Obiecanej Izraelici podobnie traktowali kobiety z innych narodów.
Mężczyzn zabijali niezależnie od wieków. Spośród kobiet przy życiu zostawiali tylko dziewice:

Liczb 31:17, 18
Zabijcie zatem każde maleństwo płci męskiej i zabijcie każdą kobietę, która już współżyła z mężczyzną. Natomiast zachowajcie dla siebie przy życiu wszystkie młodziutkie kobiety, które nie poznały, co to znaczy położyć się z mężczyzną.

O tym czy nie izraelitka zostawała przy życiu decydowało badanie ginekologiczne. Miała błonę dziewiczą to nie izraelitka mogła zostać seksualną niewolnicą. Można ją było wykorzystywać do różnych prac. Gwałcić i zapładniać. Nie można jej było tylko zabić:

Kapłańska 24:17
A jeśli ktoś śmiertelnie ugodzi jakąś duszę ludzką, ma bezwarunkowo zostać uśmiercony.

Ale i w tym przypadku w swym prawie najszanowniejszy Bóg Jehowa pozostawił furtkę. Wystarczyło się nauczyć tak bić niewolnicę lub niewolnika by po pobiciu przeżył dzień lub dwa i potem dopiero umarł - za takie morderstwo kara już nie grozi:

Wyjścia 21:20, 21
A jeżeli mężczyzna uderzy kijem swego niewolnika lub swą niewolnicę, tak iż ktoś taki umrze pod jego ręką, to bezwarunkowo ma być pomszczony. Ale jeśli przeżyje dzień lub dwa dni, to nie ma być pomszczony, jest bowiem jego pieniądzem.

W Prawie Bożym przewidziano też surową karę dla córek kapłanów:

Kapłańska 21:9
A jeśli córka kapłana skala się uprawianiem nierządu, to kala swego ojca. Należy ją spalić w ogniu.

O karze dla synów kapłanów uprawiających nierząd wzmianki nie znalazłem.
Również w chrześcijańskiej kulturze, kobieta jest podgatunkiem człowieka.
Według najszanowniejszego pana apostoła Pawła, głową mężczyzny jest Chrystus, ale dla kobiet głową jest mężczyzna:

1 Koryntian 11:3 (...)Ale chcę, byście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, a głową kobiety jest mężczyzna, a głową Chrystusa jest Bóg.

Według Biblii jedynym pośrednikiem pomiędzy ludźmi i Bogiem jest najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus):

1 Tymoteusza 2:5 (...)Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus.

Ale skoro jest on głową tylko dla mężczyzn możemy wyciągnąć wniosek, że kobieta człowiekiem nie jest. W słowie ludzkość nie ma dla niej miejsca. Ma też znacznie mniej praw. Nie może nauczać. Ma być w pełni uległa a w kościele / zborze ma milczeć. Jeżeli kobieta chce się czegoś nauczyć ma w domu pytać męża. O tym wszystkim pisze w Biblii:

1 Tymoteusza 2:11-15 ; 1 Koryntian 14:33-35
Kobieta niech się uczy w milczeniu, z pełną uległością. Nie pozwalam kobiecie nauczać ani sprawować władzy nad mężczyzną, lecz ma zachowywać milczenie. Bo Adam został ukształtowany pierwszy, potem Ewa. Ponadto Adam nie był zwiedziony, lecz kobieta została całkowicie zwiedziona i popadła w występek. Będzie jednak chroniona przez rodzenie dzieci, jeśli tylko kobiety takie będą trwać w wierze i miłości, i uświęceniu, z trzeźwością umysłu. (…) Tak jak w każdym zborze świętych, kobiety w zborach niech milczą, bo nie pozwala się im mówić, lecz niech będą podporządkowane, jak to i Prawo oznajmia. Jeśli więc chcą się czegoś nauczyć, niech w domu pytają własnych mężów, bo rzeczą hańbiącą jest dla kobiety mówić w zborze.

Warto tu dodać, że nie tylko w kulturze biblijnej kobieta jest uznawana, że niższy gatunek. Bardzo proszę zapoznajmy się z naukami najszanowniejszego pana Buddy dotyczącymi kobiet:

„Zachowanie bezwzględnej czystości było jedną z podstawowych cnót bhikszu.
Nie wolno było mieszkać pod jednym dachem z kobietą, ani spacerować w jej towarzystwie, ani ująć za rękę.
„Jak należy zachować się w obecności kobiety? - pytał Buddę Ananda.
Musisz unikać patrzenia na nią, Anando.
A gdy już spojrzałem, Panie, co wtedy robić?
Nie odzywać się do niej, Anando.
A gdy się przypadkiem odezwiemy, Panie?
Wtedy, Anando, strzeż się!”

Początkowo Budda nie zamierzał w ogóle dopuścić kobiet do zakonu, jednak gorące prośby Gautami (zresztą poparte czynami, bo się Gautami i jej towarzyszki same ogłosiły mniszkami) i wstawiennictwo Anady przełamały opór mistrza.
Budda zezwolił kobietom na noszenie szat zakonnych, ale nadał im surowszą regułę w postaci 8 głównych zasad i 500 przepisów dyscypliny zakonnej i całkowicie uzależnił je od mnichów.
Co pół miesiąca miały brać udział w ceremonii „uposathy”.
Nie wolno im było przebywać samotnie w czasie pory deszczowej, a po niej miały dwukrotnie zdawać sprawę ze swego prowadzenia się: raz przed zgromadzeniem mnichów, a następnie przed zgromadzeniem mniszek.
Ponadto mniszkom nie wolno było w żadnym wypadku obrażać ani upominać mnichów.
Chociaż buddyzm był na ogół wrogo nastawiony do kobiet – buddyjskie kazania przepełnione są przestrogami przed tymi „nosicielkami zła” i „największymi sojusznikami kusiciela Mary” (budd. Szatan), to jednak przyznawał im prawo do zdobywania najwyższej świętości.
Nagrodą za surowe i pobożne życie było dostąpienie stanu arhata w następnym – już męskim wcieleniu.

Sam Budda, przyjmując do gminy religijnej kobiety, miał rzec do Anandy, że teraz święta religia zamiast 1000 lat przetrwa tylko 500.”

Bardzo proszę powróćmy myślami do gwałtów i obowiązującego prawa:

Art. 197. Zgwałcenie lub wymuszenie do poddania się innej czynności seksualnej
§ 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 2. Jeżeli sprawca, w sposób określony w § 1, doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się zgwałcenia:
1) wspólnie z inną osobą,
2) wobec małoletniego poniżej lat 15,
3) wobec wstępnego, zstępnego, przysposobionego, przysposabiającego, brata lub siostry, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
§ 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w §1-3 działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5.

Zakreślono tu ramy, w ramach których sędziowie mogą się poruszać swobodnie. Użyto tu też wyjątkowo nieprecyzyjnego terminu innej czynności seksualnej. Taką inną czynnością może być dotyk. Na przykład dotykanie pośladków 14 letniej dziewczynki nawet za jej zgodą jest w Polsce karalne. Jeżeli osoba ta ma powyżej 15 lat kary nie ma.
Jeżeli nie jest to dotyk przypadkowy lub wymuszony sytuacją (na przykład w autobusie, który nagle zahamuje stracimy równowagę i niechcący nasze ręce wylądują na czyimś pośladkach, lub też myjemy własne dziecko, które zrobiło kupy w pieluchy) to mamy do czynienia z doprowadzeniem do innej czynności seksualnej. Takie zachowanie bywa nazywanie molestowaniem seksualnym. Bardzo proszę przeanalizujmy temat na przykładach życia wziętych. Piosenkarka i aktorka, najszanowniejsza panie Maryla Rodowicz tak się w tej sprawie wypowiedziała:

„Czy doznałam mobbingu i molestowania w pracy? Tak. Różni ludzie w show-biznesie próbowali mnie wykorzystać. Ale raczej byłam zadowolona, że się podobam... W związku z tym, że miałam wiele kompleksów, to kiedy oni zwracali na mnie uwagę, to było mi miło. Były niemoralne propozycje. Czy korzystałam? Różnie to bywało...”

Była to publiczna spowiedź, w której być może odnalazła się nie jedna molestowana osoba.
Zdarza się jednak, że molestowanie odbywa się na oczach wielu świadków.

„Pirat na ulicach Gdańska. Łapie kobiety za piersi i pośladki
"Czerwony Korsarz", pirat którego można spotkać na głównych ulicach Gdańska, nachalnie zaczepia przechodniów, opowiada wulgarne dowcipy, łapie kobiety za piersi i pośladki.
- Wielokrotnie widziałam, jak "pirat" na ulicy łapał kobiety za biusty i pośladki, to jawny przykład molestowania i napastowania - mówiła Ania Urbańczyk, działaczka na rzecz praw człowieka i trenerka równościowa. Opowiadała także, że pirat domaga się od przechodniów pieniędzy za fotografie. Jak mówiła podczas jednej z imprez krzyczał, że kodeks piracki nakazuje mu gwałcić. Mierzył także do ludzi z atrapy pistoletu.
"Nikomu krzywdy nie zrobiłem"
W ocenie "Czerwonego Kosarza" jego zachowanie nie podoba się tylko części gdańszczan. - Opowiadam o mordach czy gwałtach, bo taka jest konwencja, nikomu przecież krzywdy nie zrobiłem. Turyści odbierają mnie pozytywnie, rozmawiam z nimi w trzech językach - angielskim, rosyjskim i japońskim – mówił.”

Jakiś czas temu wiele się mówiło o molestowaniu seksualnym za sprawą najszanowniejszego pana Donatana, który publicznie pogładził pośladki piosenkarki najszanowniejszej pani Edyty Górniak:

„Przed fotoreporterami stanęli: Edyta Górniak i Donatan. Z początku wszystko szło jak zwykle, jednak producent postanowił "uatrakcyjnić" tę część imprezy i... złapać Edytę Górniak za pośladek. Odpowiedź mogła być tylko jedna: Donatan został przez nią spoliczkowany. Wszystko stało się oczywiście w świetle fleszy. Większość komentarzy jest bezlitosnych wobec producenta, z którym współpracuje obecnie Edyta Górniak.
– Jeszcze bym mu poprawiła!
– Jaki cham
– Mogła jeszcze mocniej, bo gorszego buraka i chama niż ten prostak nie ma!
Pojawiają się jednak głosy, że mogła to być tzw. ustawka, która w zamierzony sposób wywoła poruszenie w plotkarskich mediach i serwisach społecznościowych. Sytuacja stała się pointą dla tegorocznego Festiwalu w Opolu, a my poznaliśmy kulisy tego incydentu.”

Najszanowniejsza pani Edyta Górniak tak się wypowiedziała na temat molestowania seksualnego:

„Ja niestety też doświadczyłam tego (molestowania) i to stosunkowo wcześnie w moim życiu od ludzi i co dziwne ci ludzie, ci mężczyźni nadal funkcjonują w show-biznesie.”

Jak w praktyce takie zachowania wyglądają mogli się przekonać telewidzowie oglądający program Big Brother:

Skandaliczne zachowania w Big Brotherze
Już kilka tygodni temu z programu odpadł Maciej, który został dyscyplinarnie usunięty z show za nienawistne komentarze i groźby wobec Łukasza. Od początku też dużo jest w Big Brotherze homofobicznych żartów i zachowań, które można odebrać jako molestowanie.
I tak na przykład Igor klepał koleżanki po pośladkach i - odgrywając rolę nauczyciela - wygłaszał w ich kierunku niewybredne komentarze.
Oleh z kolei symulował seks z Magdą, choć dziewczyna się przed tym wzbraniała. (...)
Oleh o seksie: mężczyzna nie pyta, tylko bierze
W rozmowie z Kubą pochodzący z Ukrainy uczestnik show głośno wypowiedział się na temat seksu i gwałtów. I zdecydowanie nie była do mądra wypowiedź.
O co chodzi? Jakub spytał kolegę, czy po programie "spróbuje pierd…ąć Madzię". Oleh zdziwił się na zadane mu pytanie i oznajmił, że "próbować" to złe słowo, on ją sobie po prostu weźmie, bo jest mężczyzną, więc kobieta mu się należy.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, te wydarzenia to jawne przestępstwa. Bardzo proszę przypomnijmy sobie obowiązujące prawo:

Art. 197. Zgwałcenie lub wymuszenie do poddania się innej czynności seksualnej
§ 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 2. Jeżeli sprawca, w sposób określony w § 1, doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Programem Big Brather, jego producentami i uczestnikami koniecznie powinna się zająć prokuratura. Im wcześniej taka reakcja nastąpi tym lepiej.
Bardzo proszę zapoznajmy się z tym do czego doszło w brazylijskiej wersji tego programu:

„Gwałt w Big Brotherze. Zdarzenie pokazała telewizja
Sprawą zajęła się już policja.
Policja w Brazylii rozpoczęła dochodzenie w sprawie Daniel Echaniz, 31-letniego uczestnika programu typu reality-show.
Według doniesień Dailymail, uczestnik "Big Brothera" miał zgwałcić swoją koleżankę z programu. Do zdarzenia miało dojść pod wpływem alkoholu, po imprezie uczestników. Cała scena miała zostać pokazana przez telewizję.
Kamery zarejestrowały scenę, jak 31-latek przechodzi obok łóżka 23-letniej studentki, kładzie się do niej i uprawia z nią seks. Kobieta miała być wówczas nieprzytomna.
Policja już rozpoczęła dochodzenie, przeszukała nawet studio nagrań w Rio de Janerio.
W Brazylii "Big Brother" jest niezwykle popularnym programem. Jest to już jego 12. edycja. Średnia oglądalność wynosi około 8 milionów.”

Molestowania, pozorowanie gwałtów może doprowadzić do tragedii.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie tragiczną historię, która się wydarzyła w Polsce:

„Samobójstwo 14-latki
Policja przesłuchała wczoraj napastników, którzy doprowadzili do śmierci Ani.
14-letnia gimnazjalistka z Gdańska powiesiła się, by nie wrócić do klasy, w której została upokorzona przez kolegów. (…) Policja przesłuchała wczoraj napastników, którzy doprowadzili do śmierci Ani. - Kolesie chcieli się popisać - mówią w szkole reporterom "Gazety Wyborczej".
Gdy w czasie lekcji polskiego nauczycielka wyszła z klasy, pięciu uczniów otoczyło Anię - śliczną, drobną blondynkę. Rzucili dziewczynkę na ławkę, ściągnęli spodnie i majtki. Klęli, obmacywali jej nagi brzuch, głośno się śmiejąc udawali, że gwałcą. Jeden nagrał 20-minutową scenę kamerą w komórce. Gdy nauczycielka do klasy wróciła, nikt nic nie powiedział. Tylko najbliższa koleżanka Ani - Iwona - płakała w ławce. Polonistka spytała, dlaczego. Usłyszała, że "chłopcy dokuczali Ani", więc ta uciekła do domu. Kolesie chcieli się popisać przed pozostałymi. To niezła beka tak obmacać dziewczynę. Chcieli pokazać, że są zajebiści - mówią uczniowie dziennikarzom - Wszyscy się nabijali, nikt nie sądził, że laska tego nie wytrzyma.”

Do tragedii mogą doprowadzić nie tylko czyny, ale również słowa:

„Skoczyła, bo dręczyły ją w internecie. Samobójstwo 12-latki wstrząsnęło USA
"Dlaczego się nie zabijesz?", "Wypij wybielacz i umrzyj wreszcie" - 12-latka zabiła się, bo koleżanki dręczyły ją w internecie. Zostały aresztowane, ale najpewniej nie pójdą nawet do poprawczaka.”

„15-latka popełniła samobójstwo. Przez plotki?
Tragedia w Trąbkach Wielkich niedaleko Pruszcza Gdańskiego. Na początku tygodnia 15-latka powiesiła się we własnym domu. Według informacji "Gazety Wyborczej" nastolatka miała powiesić się we własnym domu, ponieważ nie wytrzymała presji otoczenia – koleżanki i koledzy, a także mieszkańcy Trąbek Wielkich plotkowali o jej rzekomych kontaktach z nauczycielem w gimnazjum im. Kazimierza Jagiellończyka, do którego uczęszczała nastolatka.”


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ahmadeusz dnia Pon 13:41, 01 Lip 2019, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
36 list - LGBT + celibat i inne zboczenia.
PostWysłany: Czw 14:08, 30 Maj 2019
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Dzieci są szczególnie narażone na niebezpieczeństwo w szkołach, które często zamiast uczyć żyć, uczą fantasmagorii pomieszanych z kłamstwami. Szerzej problem ten opisałem w 29 liście otwartym. Szkoła jest przymusowa, a sami nauczyciele przyznają, że nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa dzieciom:

„Nauczyciele bezsilni: nie obronimy uczniów
– Nie zdążyłam cię uratować – mówiła podczas pogrzebu matka zasztyletowanego nastolatka. Pedagodzy: my też nie mamy jak zapewnić bezpieczeństwa w szkole.
We czwartek na Muzułmańskim Cmentarzu Tatarskim odbyły się uroczystości pogrzebowe 16-letniego Kuby. Chłopiec zginął od ciosów nożem zadanych mu przez szkolnego kolegę Emila B. Od ubiegłego piątku (wtedy doszło do ataku) stołeczna policja zatrzymała pięć osób..
Zbrodnia w stołecznej podstawówce uświadomiła nauczycielom, że choć odpowiadają za bezpieczeństwo uczniów, nie mają żadnych środków, by zapobiec podobnym wydarzeniom.”

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy bardzo proszę wyciągnijmy jakieś wnioski z tych zdarzeń.

Gwałt na człowieku, to nie tylko przemoc fizyczne, ale również słowna.
Jeżeli chcemy jej przeciwdziałać to powinniśmy je dusić w zarodku.
W dzisiejszych czasach kobiety bywają molestowane cieleśnie i słownie.
W mailach i esemesach.
Mężczyznom też się to zdarza.
Myślę, że trzeba z tym skończyć pisząc odpowiednie prawo. Wytyczyć precyzyjne nieprzekraczalne granice zachowania i wypowiedzi. Bardzo proszę powróćmy myślami do zwierzenia najszanowniejszej pani Maryli Rodowicz:

„Czy doznałam mobbingu i molestowania w pracy? Tak. Różni ludzie w show-biznesie próbowali mnie wykorzystać. Ale raczej byłam zadowolona, że się podobam... W związku z tym, że miałam wiele kompleksów, to kiedy oni zwracali na mnie uwagę, to było mi miło. Były niemoralne propozycje. Czy korzystałam? Różnie to bywało...”

Wpis ten świadczy o tym, że nie każdy w tak zwanych innych czynnościach seksualnych widzi coś złego. Mogą istnieć ludzie, którzy chcą być tak traktowani, ale mogą też istnieć ludzi, którzy w żadnym przypadku tego sobie nie życzą.
Według chrześcijańskich norm biblijnych nie tylko rozpustne czyny, czy słowa, ale również spojrzenia i myśli są grzechem. Żyjemy w kraju, w którym chrześcijanie stanowią większość i prawo koniecznie powinno uwzględniać ich stanowisko.
Bardzo proszę zapoznajmy się z biblijnym prawem moralnym dotyczący, seksualności. Według nauk najszanowniejszego pana apostoła Pawła chrześcijanie powinni unikać rozpustnych braci w wierze. Nawet z nimi nie jadać:

1 Koryntian 5:9-13
(...)Napisałem wam w liście, żebyście przestali się zadawać z rozpustnikami, nie mając na myśli ogólnie rozpustników tego świata albo chciwców i zdzierców lub bałwochwalców. W przeciwnym razie musielibyście po prostu opuścić świat. Ale teraz piszę wam, żebyście przestali się zadawać z każdym, kto jest zwany bratem, a jest rozpustnikiem albo chciwcem, albo bałwochwalcą, albo człowiekiem rzucającym obelgi, albo pijakiem, albo zdziercą — żebyście z takim nawet nie jadali. Bo cóż mi do sądzenia tych na zewnątrz? Czy nie wy sądzicie tych wewnątrz, podczas gdy tych na zewnątrz sądzi Bóg? „Usuńcie niegodziwego spośród siebie”.

Chrześcijanie powinni uciekać od rozpusty – nawet o niej nie wspominać:

Efezjan 5:3; Kolosan 3:5; 1 Koryntian 6:18, Jana 8:34
A rozpusta i wszelka nieczystość lub chciwość niech nawet nie będą wśród was wspominane, jak się godzi świętym, Dlatego zadajcie śmierć członkom waszego ciała, które są na ziemi, jeśli chodzi o rozpustę, nieczystość, żądzę seksualną, szkodliwe pragnienie oraz zachłanność, która jest bałwochwalstwem. (…) Uciekajcie od rozpusty. Każdy inny grzech, który by człowiek popełnił, jest poza jego ciałem, ale kto się dopuszcza rozpusty, grzeszy przeciw własnemu ciału. (…) Zaprawdę, zaprawdę wam mówię: Każdy, kto grzeszy, jest niewolnikiem grzechu.

Przekaz ten jest w kwestii seksualności chrześcijan tak jednoznaczny, że nie wymaga komentarza.
Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) zwrócił uwagę na fakt, że już namiętne wpatrywanie się w kobietę jest przestępstwem:

Mateusza 5:27-30
(...)„Słyszeliście, że powiedziano: ‚Nie wolno ci cudzołożyć’. Ale ja wam mówię, że każdy, kto się wpatruje w kobietę, aby do niej zapałać namiętnością, już popełnił z nią cudzołóstwo w swym sercu. Jeśli więc twoje prawe oko cię gorszy, wyłup je i odrzuć od siebie. Pożyteczniej bowiem jest dla ciebie, żebyś stracił jeden z twych członków, niż żeby całe twoje ciało wrzucono do Gehenny. Także jeśli twoja prawa ręka cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie. Pożyteczniej bowiem jest dla ciebie, żebyś stracił jeden z twych członków, niż żeby całe twoje ciało znalazło się w Gehennie.

Trwanie w grzechu rozpusty może chrześcijan zaprowadzić do Piekła – Gehenny, jeziora płonącego ogniem i siarką:

Galatów 5:19-21
(…) Jawne zaś są uczynki ciała, a są nimi: rozpusta, nieczystość (…) Co do nich przestrzegam was, jak już was przestrzegłem, że ci, którzy się czegoś takiego dopuszczają, nie odziedziczą królestwa Bożego. (…) Ale co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką. (…)

Według biblijnych mierników etycznych trwanie w grzechu jest jest jednocześnie trwaniem w bezprawiu:

1 Jana 3:4
(…) Każdy, kto trwa w grzechu, trwa także w bezprawiu, toteż grzech jest bezprawiem.

Są w polskim prawie paragrafy, które gdyby były stosowane to powinny chronić chrześcijan i innych ludzi chcących żyć bezgrzesznie, bowiem każdy kto próbuje nakłonić człowieka do grzechu powinien odpowiedzieć za podżeganie do czynu zabronionego:

Art. 18. § 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.
§ 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.
§ 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.

Każda osoba, która składa jakiemuś człowiekowi niemoralną propozycję lub też zachęca innego człowieka do popełnienia grzechu popełnia przestępstwo.

Bardzo proszę zastanówmy się nad powyższym prawem w kontekście pedofilii i grzechu na przykładzie z życia wziętym. Bardzo proszę zapoznajmy się opisaną historią, która rozegrała się w Polsce:

„19-latek całował się z dziewczyną. Prokurator: pedofil!
Dziewiętnastolatek - Janusz spod Wrocławia, całował się z Renatą - swoją czternastoletnią dziewczyną. Został przez prokuraturę oskarżony o pedofilię. Janusz T. z Renatą był parą przez miesiąc. Z jej koleżanką – także czternastoletnią - Dorotą kilka miesięcy. W drugim przypadku akt oskarżenia wymienia więcej niż tylko całowanie się. Nastolatka oskarżono o dotykanie w miejscach intymnych i dotykanie piersi. Grozi mu dwanaście lat więzienia.
Wszystko działo się w miejscowości niedaleko Trzebnicy. Śledztwo prowadziła od 2017 roku tamtejsza prokuratura rejonowa. Doniesienie złożyła matka Doroty. Zaniepokojona, że córka jest w związku ze starszym chłopakiem i dochodzi między nimi do „niestosownych pocałunków i uścisków”.
Śledztwo potwierdziło informacje mamy dziewczyny. Dorota przyznała na przesłuchaniu, że Janusz „omamił ją, owinął wokół palca”. Była w nim bardzo zakochana. Poznali się latem 2017 roku. On miał już wtedy skończone 19 lat. Ona - 14. Gdy matka zabroniła kontaktów z Januszem, dziewczyna groziła, że popełni samobójstwo. Trafiła do szpitala. Potwierdziła wymienione w zarzucie „inne czynności seksualne”, dokonywane przez Janusza za jej zgodą. On też przyznał się do winy.
Ale to nie wszystko. Młody mężczyzna częstował Dorotę marihuaną. Zdaniem dziewczyny, próbował ją namówić na twarde narkotyki ale ona się nie zgodziła. Właśnie z powodu narkotyków zakończył się związek Janusza z koleżanką Doroty - Renatą. Byli parą od grudnia 2016 do stycznia 2017. Renata mówiła w śledztwie, że się przytulali i całowali. Owo całowanie prokuratura uznała za „inną czynność seksualną”. A że Renata miała wówczas mniej niż 15 lat, młodzieniec usłyszał zarzut pedofilii.
Zakochana w chłopaku zorientowała się, że jest uzależniony od narkotyków. Próbowała wyciągnąć go z nałogu, ale się nie udało. Wtedy zerwała i przestała się z nim kontaktować. Niedługo później zaczęła go widywać ze swoją koleżanką.
Badający chłopaka lekarze nie stwierdzili u niego „zaburzenia preferencji seksualnych”. Janusz nie jest więc pedofilem. Ma za to „nieprawidłowo kształtującą się osobowość. Ale to za sprawą uzależnienia od narkotyków.
Za doprowadzenie dwóch czternastolatek do „innych czynności seksualnych” grozi mu od 2 do 12 lat więzienia. Do tego może trafić na listę sprawców przestępstw na tle seksualnym - choć do jej niejawnej części. Imiona bohaterów zostały zmienione.”

Bardzo proszę zwróćmy na fakt, że gdyby uwodzone dziewczyny były starsze, nie były by przez prawo bronione. Namawianie do spożycia narkotyków oraz do niemoralności chociaż teoretycznie jest karalne jest powszechnie akceptowane. Nie tylko w reżimowej telewizji można zobaczyć filmy dozwolone od lat 12 propagujące niemoralność (na przykład serial Bodo) lub alkohol (serial Świat według Kiepskich) – alkohol będący jednym z najpowszechniejszych i najgroźniejszych narkotyków.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, kiedy oglądam filmy dozwolone od lat 12, w których propaguje się niemoralność, alkoholizm, dewiacje seksualne przypomina mi się fragment książki 'Protokoły mędrców Syjonu':

㤠17. Alkoholizm, klasycyzm, prywata
Spojrzyjcie na odurzone wódką zwierzęta, do której użycia nadmiernego prawo otrzymywane jest razem z wolnością. Czyżbyśmy mieli pozwolić, by i ,,nasi" doszli do podobnego stanu? Narody gojów (nie izraelitów) odurzone są przez napoje wyskokowe. Młodzież ich zatraciła inteligencję wskutek złej edukacji i wczesnej rozpusty, do której podjudzana była przez agentów naszych w postaci guwernerów, lokajów, guwernantki w domach zamożnych, kelnerów i kobiet naszych w miejscach rozrywek gojów. Do liczby ostatnich włączam również tak zwane ,,damy z towarzystwa", które są dobrowolnymi naśladowczyniami tamtych pod względem zbytku i rozpusty.”

Według głupców, którzy te słowa napisali wynika, że w ten sposób wpływowi izraelici chcą zdobyć panowanie nad światem. Uważam, że to bardzo zła droga, która może ich do Piekła zaprowadzić.
Zauważyłem też, że nie za każdym filmem propagującym grzechy musi się kryć kapitał izraelski, dlatego, że jak jakiś film, muzyka, gra komputerowa propagująca niemoralność dobrze się sprzedaje zyskuje wielu naśladowców, producentów, wykonawców, którzy chcą podobnie na propagowaniu grzechu się wzbogacić.
Warto dodać, że nakłanianie człowieka do grzechu jest prastarą metodą psującą stosunki ludzi z Bogami. Jeszcze przed dotarciem do ziemi obiecanej izraelici doświadczyli zgubnego skutku niewierności i tylko szybka i stanowcza reakcja zapobiegła większej tragedii. Bardzo proszę zapoznajmy się z tym wielce pouczającym biblijnym sprawozdaniem:

Liczb 25:1-13
A Izrael mieszkał w Szittim. Wtedy lud zaczął uprawiać nierząd z córkami Moabu. I kobiety te przyzywały lud do ofiar składanych ich bogom, a lud zaczął jeść i kłaniać się ich bogom. Izrael przystał więc do Baala z Peor; i zapłonął przeciw Izraelowi gniew Jehowy. Przeto Jehowa rzekł do Mojżesza: „Weź wszystkich zwierzchników ludu i wystaw ich Jehowie ku słońcu, by płonący gniew Jehowy odwrócił się od Izraela”. Wtedy Mojżesz powiedział do sędziów Izraela: „Niech każdy z was zabije swych mężczyzn, którzy przystali do Baala z Peor”. Lecz oto przyszedł mężczyzna spośród synów Izraela i prowadził do swych braci Midianitkę na oczach Mojżesza i na oczach całego zgromadzenia synów Izraela, oni zaś płakali u wejścia do namiotu spotkania. Kiedy to zobaczył Pinechas, syn Eleazara, syna kapłana Aarona, od razu wstał spośród zgromadzenia i wziął w rękę dzidę. Następnie poszedł za tym mężczyzną izraelskim do sklepionego namiotu i przebił ich oboje, mężczyznę izraelskiego i kobietę przez jej narządy rozrodcze. Wtedy została powstrzymana plaga spadająca na synów Izraela. A tych, którzy ponieśli śmierć od tej plagi, było ogółem dwadzieścia cztery tysiące. Potem Jehowa rzekł do Mojżesza, mówiąc: „Pinechas, syn Eleazara, syna kapłana Aarona, odwrócił mój srogi gniew od synów Izraela przez to, że nie tolerował pośród nich żadnej rywalizacji ze mną, tak iż w swym domaganiu się wyłącznego oddania nie wytraciłem synów Izraela. Dlatego powiedz: ‚Oto ustanawiam z nim moje przymierze pokoju. I będzie ono służyć jemu i jego potomstwu po nim za przymierze kapłaństwa po czas niezmierzony, ponieważ nie tolerował rywalizacji ze swoim Bogiem i dokonał przebłagania za synów Izraela’”.

Najszanowniejszy pnie prezydencie bardzo proszę powróćmy myślami do propagowania pornografii. W przypadku osób nieletnich mamy do czynienie z przestępstwem:

Art. 200. Obcowanie płciowe z osobą małoletnią lub doprowadzenie jej do poddania się czynnościom seksualnym

§ 3. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 4. Karze określonej w § 3 podlega, kto w celu swojego zaspokojenia seksualnego lub zaspokojenia seksualnego innej osoby prezentuje małoletniemu poniżej lat 15 wykonanie czynności seksualnej.
§ 5. Karze określonej w § 3 podlega, kto prowadzi reklamę lub promocję działalności polegającej na rozpowszechnianiu treści pornograficznych w sposób umożliwiający zapoznanie się z nimi małoletniemu poniżej lat 15.

Na początek zapoznajmy się definicją słowa pornografia:

Pornografia - pisma, druki, przedstawienia teatralne, filmy, zdjęcia, obrazy, rysunki i inne przedmioty o treści nieprzyzwoitej, obliczone na wywoływanie podniecenia erotycznego u odbiorców.

Pojęcie pornografii jest bardzo szerokie, dodatkowo ludzie miewają różne seksualne dewiacje, które mogą w nich wywoływać erotyczne podniecenia. Zastanówmy się proszę nad Symforofilią:

„Symforofilia - przeżywanie w wyobraźni klęsk i katastrof żywiołowych lub innych, w których cierpią i giną ludzie, co wywołuje satysfakcję seksualna i u mężczyzn może doprowadzić do erekcji, a kobiety do orgazmu.”

Dla osób cierpiących na tę chorobę pornografią może być pomnik upamiętniający katastrofę smoleńską, udział w miesięcznicach i innych uroczystościach upamiętniających te sławetne wydarzenie. Jeżeli będzie to osoba nieletnia organizatorom tych uroczystości grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech.
Co innego podnieca pigmalionistów:

Pigmalionizm - osiąganie stanu podniecenia płciowego na widok zdjęć, obrazów, pomników roznegliżowanych ludzi. Osoby chore na to schorzenie mogą podniecać krucyfiksy.

Najszanowniejsza pani Veronika Louise Ciccone artystka znana pod pseudonimem Madonna wyznała:

„Krucyfiksy są seksowne, gdyż mają na sobie nagich mężczyzn.”

Na podobne schorzenia mogą cierpieć dzieci płci obojga. Każdy krucyfiks to potencjalne szerzenie pornografii osobom nieletnim. Są też zboczeńcy, których podniecają ludzie ubrani:

Endytofilia - dewiajca polegający na osiąganiu satysfakcji wyłącznie z ubranymi partnerami.

Na ludzi takich golizna wrażenia nie robi. Przypomniał mi się wywiad z najszanowniejszym panem piosenkarzem Zbigniewem Wodeckim, który przyczynił się do propagowania naturyzmu przy pomocy piosenki Chałupy Welcome Tu. Bardzo proszę przypomnijmy sobie fragment tej piosenki:

Jak co roku w Chałupach
Gdy zaczyna się upał
Słychać wielki szum
Można spotkać golasa
Jak na plaży w Mombassa
Golców cały tłum.
Znów się będą rozbierać
Miss Natura wybierać
Przez wieś przeszedł dreszcz
W krzakach siedzą tekstylni
Gryzą palce bezsilni
Zaklinają deszcz. (…)

W wywiadzie tym najszanowniejszy pan Zbigniew Wodecki wspominał jak był na plaży nudystów w Bułgarii. Czuł się zażenowany swą nagością:

„Kilka lat wcześniej podczas pobytu na wczasach w Bułgarii stwierdziliśmy z kolegą, że odwiedzimy lokalną plażę nudystów. Popłynęliśmy zobaczyć jak to jest - i zdjęliśmy majtki w morzu. Kiedy wyszliśmy na plażę, zrobiło mi się strasznie wstyd. Czułem się głupio tak w pełnym świetle z przyrodzeniem na wierzchu. Dlatego szybko się stamtąd zawinęliśmy bardzo rozczarowani.”

Ponadto stwierdził, że nagie kobiety nie działają na niego tak jak ubrane na przykład na kolacji przy świecach i kawiorze:

A jeśli chodzi o "Chałupy" - publicznie bym się nie rozebrał.
Teraz już nie, ale kiedyś...
- A, to było dawno temu, z Krzysztofem Materną chcieliśmy zobaczyć, jak to jest. W Rumunii czy Bułgarii. Przepłynęliśmy kawałek i wyszliśmy na plażę nudystów gołe baby obejrzeć. Też musieliśmy zdjąć majtki, żeby nas nie wyrzucili. I popatrzyliśmy na coś, co nas kompletnie nie kręciło - to było zdziwienie. Że nic, chociaż wszędzie tyłki wypięte. Uciekliśmy.
Tzw. research pan zrobił?
- Dla podtrzymania gatunku trzeba, uważam, pewne rzeczy zasłaniać, w ten sposób łatwiej być atrakcyjnym. Można też dołożyć świece i kawior.

Naturystów zaś nagość nie krępuje i nie musi podniecać. Piosenkarka, najszanowniejsza pani Celine Dion ma marzenie:

„Chciałabym, by ludzie byli cały czas nadzy. Zawsze wierzyłam, że liczy się to, co jest pod okryciem. Gdybyśmy byli zmuszeni do bycia nagimi, prawdopodobnie zaczęlibyśmy dostrzegać nieco więcej.”

Najszanowniejszy pan piłkarz Robert Lewandowski publicznie w znaczniej mierze się obnażył. W szale zdarł z siebie koszulkę i ręką mocno odsunął w dół część spodenek:

„W zakończonym sezonie "Lewy" do granicy 40 bramek dobił w ostatnim spotkaniu - finale Pucharu Niemiec przeciwko RB Lipsk. Polski snajper dwoma bramkami walnie przyczynił się do wygranej 3-0, dzięki czemu Bawarczycy pewnie sięgnęli po trofeum. Radość ze skompletowania dubletu była pożywką dla fotoreporterów, gdy Lewandowski celebrował gola bez meczowej koszulki.”

Chrześcijanie zwani Adamitami lub Adamianami, to zwolennicy naśladowania bezgrzesznego życia pierwszych rodziców w raju; głoszą pochwałę nagości. Praktykowanie nagości podczas wspólnych zgromadzeń ma utwierdzać ich w przekonaniu, że tylko ten, kto wyzbył się cielesnych słabości, może bez podniecenia i pożądania patrzeć na nagie ciała. Ludzie inaczej myślący są dla nich dewiantami niegodnymi do przynależności do Kościoła Adamitów.

Kolejną grupą dewiantów są ludzie szukający satysfakcji seksualnej w kontaktach z zwierzętami:

„Zoofilia zboczenie seksualne polegające na zaspokajaniu popędu płciowego ze zwierzętami.”

Być może zoofilem jest najszanowniejszy pan poseł Jarosław Kaczyński, który zasłynął tym, że podczas posiedzenia sejmu oglądał pornograficzny atlas z gołymi kotami uśmiechając się przy tym podejrzanie, być może lubieżnie. Po jakimś czasie wspomniany atlas zmienił właściciela:

„Licytacja zakończona. "Atlas kotów" z dedykacją Kaczyńskiego ma już właściciela
Spóźnieni mogą obejść się smakiem. Licytacja książki, którą prezes Prawa i Sprawiedliwości czytał na posiedzeniu Sejmu, już się zakończyła. "Atlas kotów" z podpisem Jarosława Kaczyńskiego trafi do osoby, która zaproponowała za niego aż 25 300 złotych.”

Ja nie twierdzę, że najszanowniejszy pan poseł Jarosław Kaczyński jest zoofilem, ale nie wykluczam też możliwości, że do kontaktów seksualnych z kotem dochodzić może i nie koniecznie musi to wiązać się z penetracją kociej pochwy lub odbytu. Niektórym zoofilom wystarcza dotyk futra:

„Hyphephilia - dewiacja polegająca na dotykaniu skóry, włosów, futra celem osiągnięcia satysfakcji seksualnej.”

W grę może wchodzić również zelofilia:

„Zelofilia - typ dewiacji, w której satysfakcja seksualna jest osiągana wyłącznie na drodze fantazjowania.”

Jaka jest prawda z najszanowniejszym panem posłem Jarosławem Kaczyńskim tego nie wiem, ale coś może być na rzeczy i sprawa może być dobrze znana w kocim świecie. Nie byłem zdziwiony, kiedy przeczytałem, o kocie, który poleciał samolotem do Warszawy bez opiekuna i na dodatek bez biletu:

„Koci pasażer na gapę w samolocie do Warszawy
Osobliwe zgłoszenie wpłynęło wczoraj wieczorem do strażników z Ekopatrolu - dowiedział się reporter RMF MAXXX Przemysław Mzyk. Prośba dotyczyła zaopiekowania się... kotem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zgłaszająca instytucja - było to bowiem Lotnisko im. Fryderyka Chopina.
Gdy funkcjonariusze pojawili się na Okęciu, okazało się, że kot przyleciał prawdopodobnie z Poznania rejsowym samolotem. W trakcie lotu jedna z pasażerek chciała umieścić swój bagaż pod fotelem. Niestety miejsce było zajęte już przez... kota. Nie wiadomo, jak znalazł się on na pokładzie.
O pomoc poproszono lotniskowego sokolnika, który zawiadomił stołeczną straż miejską, funkcjonariusze zaopiekowali się pasażerem bez biletu. Kot został przewieziony do schroniska dla zwierząt na warszawskim Paluchu.”

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy bardzo proszę powróćmy myślami do obowiązującego prawa i prezentacji nieletnim treści pornograficznej:

„Art. 200. Obcowanie płciowe z osobą małoletnią lub doprowadzenie jej do poddania się czynnościom seksualnym
§ 3. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
36 list - LGBT + celibat i inne zboczenia.
PostWysłany: Czw 14:13, 30 Maj 2019
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Wykazałem, że treścią pornograficzną może być pomnik smoleński, atlas kotów, ubrani ludzie.
W naszym kraju liczną grupę stanowią dewianci tekstylni, ludzie na co dzień noszący ubrania i podniecający się na widok nagich ciał i to do nich zazwyczaj bywają kierowane nagie ciała kobiet lub mężczyzn. Zauważyłem, że treści takie nieustannie przemyca reżimowa telewizja. Nie raz widziałem film dozwolony od lat 12, a tu nagle golizna. A to jakiś mężczyzna się obnaża. Raz ściągnął spodnie i pokazał penisa. Mężczyźni ekshibicjoniści najczęściej obnażają swoje piersi – ekshibicjonizm taki można zobaczyć nawet na zawodach sportowych.
Widziałem piłkarza, który po strzeleniu gola ściągną koszulkę i półgoły biegał po boisku.
Nawet na tak zwanych tekstylnych plażach widok taki bywa normą, a może działać podniecająco na nieletnie dziewczynki. Zdarza się też, że w filmach od lat 12 można zobaczyć gołe lub półgołe kobiety. Weźmy na przykład serial Bodo. Był dozwolony od lat 12 i nie brakowało w nim treści pornograficznych. Jeden z widzów tak zrecenzował film:

„Sceny erotyczne w każdym odcinku by przyciągnąć publikę.”

Bezspornie w świetle obowiązującego prawa sprawa kryminalna.
Wszystkie osoby odpowiedzialne za dopuszczenie filmu do oglądania przez osoby nieletnie powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności karnej. Ukarane też powinny być osoby odpowiedzialne za nadzór telewizji.

Według obowiązującego w Polsce prawa Biblia jest książką propagującą i pornografię i pedofilię i rozpustę. Według podań najszanowniejsza panienka Miriam (Maria – Maryja) miała 12 lat kiedy zaszła w ciążę, a sprawcą ciąży nie był jej małżonek. W biblii Tysiąclecia tak opisano to zdarzenie:

Mateusza 1:18
Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego.

Można też w niej znaleźć opisy nagości:

Ezechiela 16:7, 20-22
Obie piersi w pełni się rozwinęły, a twoje włosy bujnie urosły, gdy jeszcze byłaś naga i goła (...)
I brałaś swoich synów oraz swe córki, których mi urodziłaś, i składałaś im w ofierze na pożarcie — czy to nie dosyć twoich nierządów? I zarzynałaś moich synów, i dawałaś im, przeprowadzając ich przez ogień. I we wszystkich swych obrzydliwościach oraz swoich nierządach nie pamiętałaś o dniach swej młodości, kiedy byłaś naga i goła; tarzałaś się w swej krwi.

A Biblia bywa czytana w Kościołach również w obecności nieletnich. W Kościołach też można spotkać krucyfiksy z nagimi mężczyznami, co też jest propagowaniem pedofilii.
Po wyemitowaniu omawianego filmu zaczęto wiele mówić o konieczności zaostrzenia kar oraz o tym by zbrodnie pedofilii nie ulegały przedawnieniu.
Według obowiązującej Konstytucji zbrodnie przeciw ludzkości nie ulegają przedawnieniu.
Bardzo proszę zapoznajmy się z tym prawem:

Art. 43. Brak przedawnienia zbrodni wojennych i przeciw ludzkości
Zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości nie podlegają przedawnieniu.

Skoncentrujemy się na zbrodniach przeciwko ludzkości. Bardzo proszę zapoznajmy się co znaczy słowo zbrodnia. W słowniku języka polskiego PWN pisze:

„Zbrodnia - poważne przestępstwo naruszające normy społeczno-etyczne.”

Słowo poważny jest słowem wieloznacznym i bywa definiowane tak:
Poważny - zachowujący powagę, pełen powagi; dostojny, majestatyczny, wyrażający powagę, nacechowany powagą, będący objawem powagi, cieszący się poważaniem, mający autorytet, uznanie; wiarygodny, wybitny, poważany, szanowany.

Każde przestępstwo przeciw ludzkości jest poważne.
Z Konstytucji wynika bezspornie, że zbrodnie przeciw ludzkości nie ulegają przedawnieniu.
Jeżeli na przykład ktoś naubliża kotu lub psu, to przestępstwo takie może ulec przedawnieniu, ale jeżeli naubliża człowiekowi to przestępstwo takie nie ulega przedawnieniu.
Takie mamy prawo i jeżeli jacyś sędziowie nie wymierzali sprawiedliwości powołując się na przedawnienie przestępstwa łamali postanowienia Konstytucji i koniecznie powinni odpowiedzieć za swoje zbrodnie i nie jest to jakiś mój wymysł, ale takie mamy prawo, ale bywa ono przez sędziów lekceważone. Nie tylko przez sędziów, ale również przez pana, najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo.
Za tę sytuację na dzień dzisiejszy ponosi odpowiedzialność przede wszystkim rządząca koalicja, która powinna o tym doskonale wiedzieć. Wie o tym ponad wszelką wątpliwość herszt partii o przekornej nazwie Prawo i Sprawiedliwość, najszanowniejszy pan poseł Jarosław Kaczyński. Bardzo proszę przypomnijmy sobie jego słowa:

„Polskie sądownictwo, to jest jeden gigantyczny skandal (…) My wiemy, jak w Polsce funkcjonuje prawo, że opowieść o państwie prawa jest kompletną bajką. (…) Słabe państwo służy wyłącznie gangom.”

Być może, kiedyś w Polsce zapanują rządy najlepszego prawa i sprawiedliwości i wszystkie, nawet umorzone przez sądy zbrodnie zostaną należycie osądzone.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę powróćmy myślami do pedofilii i księży.
Synod Kościoła Katolickiego przed kilkunastoma wiekami tak o pedofilach - gwałcicielach dzieci zdecydował:

„Gwałciciele dzieci nawet na koniec nie otrzymają komunii.”

Kryje się za tym wielki dramat osób duchowych mogących za karę do Piekła. Tymczasem z doniesień medialnych wynika, że wśród duchownych dzieją się rzeczy zwyrodniałe:

„Orgie w austriackim seminarium Skandal, który wstrząsnął Austrią
Seminarium w St. Pölten
Zaczęło się niewinnie - do prasy oraz władz kościoła katolickiego w Austrii docierały informacje o gejowskich orgiach w seminarium w St. Poelten. Po plotkach pojawiły się zdjęcia: Regent Kuechl, wpychający uczniowi seminarium łapę w krocze, jego zastępca Wolfgang Rothe całujący namiętnie mężczyznę. Nic nowego. Kolejne "zagejone" seminarium, kolejna porcja sensacji dla austriackich brukowców a dla znawców tego środowiska kolejny dowód na to, że nigdzie nie nawiązuje się tak łatwo kontaktów homoseksualnych jak w seminarium. Bez wątpienia cała historia poszłaby po kilku dniach w niepamięć, gdyby nie kolejne fakty, które wyszły na światło dzienne. W momecie gdy padło hasło "pedofilia" sprawą zainteresowała się policja.
Wyniki przyszukania budynku seminarium były zniewalające. Na dyskach komputerów znaleziono ok. 40.000 fotografii pornograficznych, setki filmów hardcore, zdjęcia uczniów wkładających sobie do odbytu różne przedmioty użytku codziennego i wiele innych materiałów, których nie powstydziłyby się największe firmy oferujące pornografię. Dla niektórych to szokujące, dla innych tylko śmieszne. Incydent przestaje być jednak śmieszny i przestaje być incydentem, gdy w grę wchodzi pornografia z udziałem dzieci. W cyfrowej kolekcji seminarzystów znaleziono na przykład fotkę przedstawiającą 5-letnią dziewczynkę, która zadowala oralnie dwóch dorosłych mężczyzn. (…) Wydarzenia, które mają obecnie miejsce w Austrii, doskonale ukazują perwersyjność kościoła katolickiego, jego kompletnie skrzywione zrozumienie moralności.”

Jeżeli wierzyć temu co pisze w Biblii i co nauczają chrześcijanie najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) tam też był.
Proszę przeczytajmy.

Mateusza 18:20
Bo gdzie jest dwóch lub trzech zebranych w moim imieniu, tam jestem pośród nich.

Z Biblii wynika, że chrześcijanie są ambasadorami zastępującymi najszanowniejszego władcę Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa):

2 Koryntian 5:20
Jesteśmy więc ambasadorami zastępującymi Chrystusa.

Według słów nieczynnego papieża najszanowniejszego pana Josepha Ratzingera znanego też pod pseudonimem Benedykt XVI wynika, że kapłani świadczą o Królestwie Niebieskim.
Proszę przeczytajmy:

„Kościół wcześnie doszedł do przekonania, że być kapłanem to świadczyć o Królestwie Niebieskim.”

Jeżeli takie rzeczy można znaleźć w ‘ambasadach’ Królestwa Niebieskiego’, to co dopiero można znaleźć w samym Królestwie Niebieskim?

W Biblii możemy znaleźć przedsmak tego co może chrześcijan czekać w Królestwie Niebieskim.
W dziejach narodu izraelskiego był czas, kiedy władał nimi sam najszanowniejszy Jehowa Bóg. Było to w czasie, kiedy dotarli do Ziemi Obiecanej. Bardzo proszę zapoznajmy się z historią jaka wydarzyła się w tym królestwie pod rządami najszanowniejszego Jehowy Boga:

Sędziów 19:1-30
W owych dniach nie było króla w Izraelu. Pewien Lewita mieszkał przez jakiś czas w najdalszych częściach górzystego regionu Efraima. Z czasem pojął za żonę nałożnicę z Betlejem w Judzie. A jego nałożnica zaczęła się przeciw niemu dopuszczać rozpusty. W końcu odeszła od niego do domu swego ojca w Betlejem w Judzie i była tam pełne cztery miesiące. Potem jej mąż wstał i poszedł za nią, by mówić do niej pocieszająco i żeby przyprowadzić ją z powrotem; a miał ze sobą sługę i parę osłów. Ona więc wprowadziła go do domu swego ojca. Gdy ojciec tej młodej kobiety go zobaczył, od razu się uradował, że się z nim spotkał. Toteż jego teść, ojciec tej młodej kobiety, zatrzymał go, tak iż mieszkał u niego trzy dni; i jedli, i pili, i tam nocował. A czwartego dnia, gdy jak zwykle wstali wczesnym rankiem, on podniósł się, by iść, lecz ojciec tej młodej kobiety rzekł do zięcia: „Pokrzep swe serce kawałkiem chleba, a potem pójdziecie”. Usiedli więc i obaj zaczęli razem jeść i pić; potem ojciec młodej kobiety powiedział do tego męża: „Proszę, zechciej zostać na noc i niech twe serce będzie w dobrym nastroju”. Gdy ów mąż wstał, by iść, jego teść upraszał go, więc znowu tam przenocował. Gdy piątego dnia wstał wcześnie rano, by iść, ojciec tej młodej kobiety powiedział do niego: „Proszę, pokrzep swe serce”. I zwlekali aż do schyłku dnia. I obaj jedli. Potem ów mąż wstał, by iść, on i jego nałożnica, i jego sługa; lecz jego teść, ojciec tej młodej kobiety, rzekł do niego: „Oto teraz dzień się nachylił ku wieczorowi. Proszę, zostańcie na noc. Oto dzień się kończy. Zostań tu na noc i niech twe serce będzie w dobrym nastroju. A jutro wstaniecie wcześnie do swej podróży i udasz się do swego namiotu”. Jednakże mąż ten nie zgodził się zostać na noc, lecz wstał i ruszył w drogę, i dotarł aż przed Jebus, czyli Jerozolimę; a miał ze sobą parę osiodłanych osłów oraz swoją nałożnicę i swego sługę. Gdy byli blisko Jebus, a światło dnia wyraźnie przygasło, sługa rzekł do swego pana: „Chodźmy więc i zajdźmy do tego miasta Jebusytów, i zostańmy w nim na noc”. Lecz jego pan powiedział mu: „Nie zachodźmy do miasta cudzoziemców, którzy nie należą do synów Izraela; musimy iść aż do Gibei”. I rzekł jeszcze do swego sługi: „Chodźmy i zbliżmy się do jednej z tych miejscowości, i zostaniemy na noc albo w Gibei, albo w Ramie”. Przeszli więc i poszli dalej, a słońce zaczęło zachodzić nad nimi, gdy byli blisko Gibei, która należy do Beniamina. A zboczywszy tam, weszli, aby przenocować w Gibei. I weszli, i usiedli na placu miejskim, a nikt nie przyjmował ich do domu na nocleg. Lecz oto wieczorem wracał pewien starzec z pracy w polu, a człowiek ten był z górzystego regionu Efraima i mieszkał przez jakiś czas w Gibei; lecz tamtejsi mieszkańcy byli Beniaminitami. Gdy podniósł oczy, zobaczył męża, wędrowca, na placu miejskim. Starzec ten rzekł więc: „Dokąd idziesz i skąd przybywasz?” On mu odrzekł: „Przechodzimy z Betlejem w Judzie do najdalszych części górzystego regionu Efraima. Jestem właśnie stamtąd, ale szedłem do Betlejem w Judzie; i udaję się do swego domu, a nikt nie przyjmuje mnie do domu. Jest zarówno słoma, jak i pasza dla naszych osłów, jest też chleb i wino dla mnie i twojej niewolnicy, i dla służącego, który jest z twoim sługą. Niczego nie brakuje”. Lecz starzec rzekł: „Pokój z tobą! Niech każdy twój brak będzie moją sprawą. Tylko nie nocuj na placu”. Potem zaprowadził go do swego domu i zadał obrok osłom. Następnie umyli swe stopy i zaczęli jeść i pić. Kiedy dogadzali swym sercom, oto mężczyźni z miasta, nicponie, obstąpili dom, cisnąc się jeden przez drugiego do drzwi; i mówili do starca, właściciela domu: „Wyprowadź mężczyznę, który wszedł do twego domu, żebyśmy mogli z nim współżyć”. Wtedy właściciel domu wyszedł do nich i rzekł im: „Nie, moi bracia, proszę, nie czyńcie nic złego, ponieważ ten mąż wszedł do mojego domu. Nie dopuszczajcie się tego bezeceństwa. Oto moja córka, dziewica, oraz jego nałożnica. Pozwólcie, proszę, że je wyprowadzę, a wy je zgwałćcie i uczyńcie im, co w waszych oczach jest dobre. Lecz wobec tego człowieka nie dopuszczajcie się takiego bezeceństwa”. Ale ci mężczyźni nie chcieli go posłuchać. Toteż ów mąż wziął swą nałożnicę i wyprowadził ją do nich na zewnątrz; a oni zaczęli z nią współżyć i pastwili się nad nią przez całą noc aż do rana, po czym ją puścili, gdy nastawał świt. Kiedy nastawał ranek, ta kobieta przyszła i upadła u wejścia do domu tego człowieka, gdzie był jej pan, i leżała aż do świtu. Później jej pan wstał rano i otworzył drzwi domu, i wyszedł, by udać się w drogę, a oto ta kobieta, jego nałożnica, leżała u wejścia do domu z rękami na progu! Rzekł więc do niej: „Wstań i chodźmy”. Lecz nie było odpowiedzi. Wtedy ten mężczyzna wziął ją na osła i wyruszywszy, udał się do swojej miejscowości. Potem wszedł do swego domu i wziął nóż rzeźniczy, a chwyciwszy swą nałożnicę, porozcinał ją według kości na dwanaście części i porozsyłał do wszystkich terytoriów Izraela. I każdy, kto to zobaczył, mówił: „Czegoś takiego nigdy nie popełniono ani nie widziano od dnia, gdy synowie Izraela wyszli z ziemi egipskiej, aż po dziś dzień. Rozważcie to w swych sercach, naradźcie się i powiedzcie”.

Tak się żyło w Królestwie Bożym na ziemi, a powyższe zdarzenie dało początek krwawej bratobójczej wojnie, o której być może jeszcze napiszę w liście o wstrząsającym Katolicyzmie najszanowniejszego pana prezydenta, który zacząłem pisać.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, przed laty głośno było o tak zwanym Peatz Shop Boys – miłosnych igraszkach z klerykami ambasadora Królestwa Niebieskiego, najszanowniejszego pana arcybiskupa Juliusza Paetza. Sprawę opisano po czym wyciszono, za jakiś czas wyszło kolejne szydło z Królestwa Niebieskiego:

„Rzeczpospolita” napisała o przypadkach dwuznacznych pocałunków i uścisków, których dopuszczał się arcybiskup wobec powierzonych jego pieczy księży i kleryków. Opisała działania osób świeckich i duchownych, które od dłuższego czasu interweniowały u samego arcybiskupa i władz kościelnych, także w Watykanie. (...)
-Arcybiskup molestował według schematu. Jeśli kleryk wpadł mu w oko, to starał się z nim umówić w cztery oczy. Pytał, czy kleryk nie ma jakiś problemów w seminarium, dawał numer komórki i prosił o telefon. Proponował przejście na „ty” – opowiada jeden z księży.
Inny ksiądz: – Czasem wzywał do siebie. Niektórym obiecywał stypendium w Rzymie, innym wsparcie na studiach w Poznaniu. Potem było obejmowanie. Na początek takie, którego nie można jednoznacznie uznać za niewłaściwe. Jeśli nie było stanowczego protestu, ręce arcybiskupa zaczynały krążyć w okolicach pośladków i genitaliów kleryka. Jeśli protest był, od razu mówił, że to tylko lingua del corpo [po włosku - mowa ciała]. Często dodawał, że „nasz Pan jest miłosierny”.
Ksiądz z kurii: – Wiem, że niektórym klerykom arcybiskup dawał w prezencie czerwone majtki z napisem ROMA. I mówił, że to trzeba czytać od tyłu. Pytał: „Czy umiesz tak czytać?”.
Pracownik kurii: – Od początku było dla mnie dziwne, że za poprzedniego biskupa Jerzego Stroby w pałacu mieszkały również siostry elżbietanki i kapelan. A nowy metropolita wolał, żeby nikogo nie było.
Młody ksiądz: – Gdy jeszcze byłem klerykiem, arcybiskup wezwał mnie i zaproponował pomoc w rozpoczęciu równoległych studiów na Akademii Sztuk Pięknych. Wiedział, że maluję. Powiedziałem, że tamte studia mnie nie interesują. Prosił, żebym się zastanowił, a na pożegnanie objął mnie i pocałował w taki sposób, że odruchowo go odepchnąłem.”

„Ponad 100 tys. plików w komputerach abp. Wesołowskiego
Aresztowany pod zarzutem pedofilii arcybiskup Józef Wesołowski miał w komputerach, w tym jednym należącym do Watykanu, tajne archiwum, a w nim ponad 100 tys. plików z pornografią dziecięcą, w tym 86 tys. zdjęć - ujawnił w piątek dziennik "Corriere della Sera".
Istnieją podejrzenia, że były nuncjusz na Dominikanie, który potrafi doskonale posługiwać się sprzętem elektronicznym, mógł należeć do działającej w internecie międzynarodowej sieci pedofilów.”

To były stare czasy. Podam przykład z ostatnich dni:

„Wołomin k. Warszawy: Ksiądz skazany za współżycie z 13-latką
Ksiądz Bogdan S. został skazany za zmuszanie do współżycia niepełnosprawnej 13-latki. (...)
Sąd skazał proboszcza parafii pw. św. Kazimierza Królewicza w podwarszawskiej Kobyłce na trzy lata więzienia. Czytamy, że duchowny uprawiał seks z upośledzoną intelektualnie parafianką.
Ksiądz zrezygnował z kierowania parafią w 2015 roku, motywując swoją decyzję pogarszającym się stanem zdrowia. W kilka miesięcy po odejściu z parafii został zatrzymany.
Śledczy postawili Bogdanowi S. dwa zarzuty. Duchowny zmuszał nieletnią do „obcowania płciowego w postaci stosunków genitalnych i oralnych”. Do współżycia z 13-letnią Wiktorią dochodzić miało niemal przez cały 2014 rok. Gdy wokół proboszcza zaczęła zaciskać się pętla, miał nakłaniać jednego z księży-świadków do składania fałszywych zeznań. Śledczy postawili mu drugi zarzut. Za pedofilię i nakłanianie do zeznania nieprawdy groziło mu nawet 12 lat więzienia. (...)
Wyrok zapadł 1 marca tego roku. Sąd uznał winę księdza, oddalając jednak zarzut nakłaniania do składania fałszywych zeznań. Były proboszcz ma też trzyletni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. Przez kolejne 15 lat nie może sprawować zawodów związanych z wychowaniem dzieci. Musi też wpłacić pokrzywdzonej 50 tys. zł tytułem nawiązki.”

Bez wątpienia coś bardzo złego dzieje się w Kościele Katolickim. Myślę, że warto sprawę zgłębić
Poszukać przyczyn. Wdrożyć plan naprawczy. Piosenkarka, najszanowniejsza pani Dorota Rabczewska Doda proponuje:

„Wydaje mi się, że dobry rozwiązaniem byłoby zrobienie mocniejszego przefiltrowania ludzi, którzy chcą iść do seminarium. Nie każdy zostaje pilotem, nie każdy idzie do służb. Są jakieś testy. To nie księża są pedofilami, tylko pedofile stają się księżmi. Oni wiedzą, że idąc tam, mają grunt do tego, żeby rozwijać się w swoim zboczeniu i perwersji. Myślą, że pod przykrywką Pana Boga mogą robić to, co chcą. W momencie, kiedy będą ostre testy psychologiczne i ludzie chorzy będą odrzucani, to my będziemy się czuć w Kościele bezpieczniej, pewniej.”

Obawiam się, że zło nie tkwi w ludziach, którzy chcą iść do seminariów, ale w seminariach, i strukturach kościelnych, w których podobno istnieje silne lobby homoseksualne i pedofilskie. Może się zdarzyć, że człowiek o skłonnościach pedofilskich trafi di kościoła, ale może się też zdarzyć, że człowiek zdrowy pod wpływem złego towarzystwa zostanie zboczeńcem. Te zboczenia nie biorą się bez przyczyny. Z Biblii wynika, że to sam Bóg wydał księży na pastwę nieczystości:

Rzymian 1:24-27
(...)Dlatego też Bóg, stosownie do pragnień ich serc, wydał ich na pastwę nieczystości, żeby między sobą hańbili swe ciała, właśnie tych, którzy prawdę Bożą zamienili na kłamstwo oraz wielbili stworzenie i dla niego pełnili świętą służbę zamiast dla Tego, który stworzył i który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego też Bóg wydał ich haniebnym żądzom seksualnym, bo zarówno ich kobiety zamieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze, jak i mężczyźni podobnie porzucili zgodne z naturą pożycie z kobietą i gwałtownie zapłonęli w swej pożądliwości jedni ku drugim, mężczyźni z mężczyznami czyniąc to, co sprośne, i na samych sobie otrzymując pełną odpłatę należną za ich błąd.

Z wersetu tego wynika, że przyczyną tego stanu jest trwanie w kłamstwie i wielbienie stworzenia.
Dodatkowo pogłębiać ten opłakany stan wymuszony celibat dewastujący życie seksualne wielu chrześcijan. Perski myśliciel i pisarz najszanowniejszy pan Aliszer Nawoi napisał:

„Kto samotny los wybrał, temu stokroć biada,
Bo to jest człowiek, który sam siebie okrada,
On i wśród ludzi, jak opuszczona skała.
Któż słyszał by jedna ręka klaskała.”

W słowniku języka polskiego PWN tak zdefiniowano słowo celibat:
Celibat - bezżeństwo duchownych w niektórych religiach / wstrzemięźliwość płciowa

Dokładnie tak też bywa to słowo rozumowane w wielu kościołach nie tylko chrześcijańskich.
Celibat jest praktykowany przede wszystkim w Kościele Rzymskokatolickim. Dla osób chcących być kapłanami jest on przymusowy.

Chrześcijański kościół Archontyków był przeciwny małżeństwu, które prowadzi do prokreacji.

Chrześcijanie zwani Apotaktykami, potępiając wszelkie formy stosunków seksualnych między
kobietą a mężczyzną — z małżeńskimi włącznie.

Już w czasach biblijnych żyło ugrupowanie esseńczyków według podań żyjące we wspólnocie pracy, majątku i dozgonnym bezżeństwie.

W uznawanym za jeden z najstarszych chrześcijańskich kościołów Koptyjskim Kościele etiopskim
żonaci mężczyźni mogą zostawać kapłanami, ale kapłan po wyświęceniu nie ma prawa się ożenić.

Chrześcijański kościół Herakitów odrzuca małżeństwo twierdząc, że było zasadne jedynie na mocy starego Prawa, które Jezus Chrystus przybył zreformować. Do jego wspólnoty mogą należeć tylko osoby obojga płci nie związane węzłem małżeńskim, a także wdowcy i wdowy.

Są chrześcijanie i chrześcijańskie kościoły, które celibat porzuciły.

Wycliffe John odrzucił celibat duchowieństwa.

Podobne głosy można usłyszeć również w Kościele Rzymskokatolickim:

„Ksiądz katolicki, który otwarcie kwestionował celibat, chce pozwać swoją diecezję do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka za pozbawienie go prawa do małżeństwa.
Jan Peijnenburg, 81-letni emerytowany kapłan pełniący ostatnio posługę w Eindhoven na południowym wschodzie Holandii, od 46 lat żył ze swą dziś 85-letnią partnerką Threes van Dijk. Wiedzieli o tym nie tylko parafianie, ale i władze diecezji Hertogenbosch, której podlegał. Przez całe lata Kościół przymykał na to oko.
Jednak niedawno ojciec Peijnenburg opublikował książkę, napisaną wraz z partnerką, w której wezwał Watykan do zniesienia celibatu.”

W Starokatolickich Kościołach zniesiono obowiązkowy celibat duchownych.

W Kościele Polskokatolickim kapłanów nie obowiązuje celibat.

Według wierzeń chrześcijańskiego kościoła Agynian Bóg nie chciał wprowadzać instytucji
małżeństwa i że ludzie powinni żyć w wolnych związkach.

Natomiast w Kościele czcicieli najszanowniejszego Boga Ahura Mazdy ludzie żyjący w małżeństwie są wyżej cenieni od ascetów:

Fargard 4:47
O Spitamo Zaratustro! Zaprawdę powiadam tobie: żonaty stoi wyżej, niż ten kto żyje niczym asceta, zaś ten kto posiada dom stoi wyżej od tego, który go nie ma, zaś ten kto ma dzieci wyżej niż człowiek bezdzietny, a kto ma bogactwa wyżej niż ten, który jest ubogi.

Kapłan Piotr Bruis w forsowanym za jego życia obowiązkowym celibacie w Kościele zachodnim widział konflikt z stworzoną naturą i Prawem Boga:

Rodzaju 1:26-28
I przemówił Bóg: „Uczyńmy człowieka na nasz obraz, na nasze podobieństwo, i niech im będą podporządkowane ryby morskie i latające stworzenia niebios oraz zwierzęta domowe i cała ziemia, jak również wszelkie inne poruszające się zwierzę, które się porusza po ziemi”. I Bóg przystąpił do stworzenia człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył; stworzył ich jako mężczyznę i kobietę. Potem Bóg ich pobłogosławił i rzekł do nich Bóg: „Bądźcie płodni i stańcie się liczni oraz napełnijcie ziemię i opanujcie ją, a także podporządkujcie sobie ryby morskie i latające stworzenia niebios, i wszelkie żywe stworzenie, które się porusza po ziemi”.

Za swe poglądy został przez zwolenników celibatu zlinczowany – spalony na stosie.

Podobny los spotkał najszanowniejszego pana Josepha Smitha, założyciela Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, który nie tylko zniósł on celibat osób duchownych, ale przywrócił poligamię. Został aresztowany i zlinczowany przez zdemoralizowany tłum z monogamicznych sekt.

Celibat bezspornie należy do największych zboczeń seksualnych, którego ideą jest całkowicie powstrzymanie się od seksu.

Bardzo proszę sprawdźmy w słowniku języka polskiego co znaczy słowo zboczenie:

Zboczenie odchylenie od normy, nienormalność, zwłaszcza w dziedzinie seksualnej - Zboczenie płciowe.

Synonimem słowa zboczenie jest też słowo dewiacja:

Dewiacja - zboczenie z drogi, odchylenie od właściwego kierunku; błądzenie.

Normą w seksualności jest współżycie kobiety z mężczyzną dopochwowe. To znaczy, że mężczyzna wkłada penis do pochwy kobiety, która w momencie podniecenia robi się wilgotna na za pośrednictwem wydzielanego śluzu. By do tego doszło potrzebne jest przygotowanie zwane grą wstępną. Czasami wystarczą słowa nawiązujące do seksu, czasami wystarczy pieszczenie ciała kobiety, zwłaszcza okolic łona i piersi. Czasem zwłaszcza w podeszłym wieku niezbędne stają się preparaty zapewniający wilgotność pochwy, bo bez nich zarówno pochwa jaki i penis mogły by ulec poranieniu.
To jest norma.
Odstępstwem od tej normy są inne stosunki pomiędzy mężczyznami i kobietami.
Na przykład zboczony mężczyzna wkłada penisa kobiecie do buzi lub do odbytnicy lub do pochwy kobiety wkłada jakieś przedmioty lub rośliny typu ogórek lub marchewka.
Według wierzeń wielu religii za tego zboczone lub niedozwolone stosunki seksualne można do piekła trafić do Piekła, gdzie piekielni sadyści przygotowali dla zboczeńców i niewiernych liczne atrakcje. W Księdze Śrimad Bhagavatam tak je opisano:

Mężczyzna, który zmusza swą żonę do wypicia swej spermy, umieszczany jest w piekle zwanym Lalabhaksa. (...) Tam wrzucany jest w płynącą rzekę spermy, którą sam jest zmuszony pić.

Mężczyzna albo kobieta, którzy mają zbliżenie seksualne z niewartościowym członkiem płci przeciwnej, karani są po śmierci przez sługi Yamarajy w piekle zwanym Taptasurmi. Tam tacy mężczyźni i kobiety smagani są biczami. Mężczyzna jest zmuszony obejmować rozżarzoną do czerwoności żelazną formę kobiety, a kobieta jest zmuszona obejmować podobną formę mężczyzny. Taka jest kara za niedozwolony seks.

Mężczyzna i kobieta, których podstawą życia były nielegalne związki seksualne, poddawani są wielorakim cierpieniom w piekłach znanych jako Tamisra, Andha-tamisra i Raurava.

Osoba, która ma seksualny związek z kobietą, z którą nie powinna go mieć, umieszczana jest w piekle znanym jako Taptasurmi. Osoba, która nawiązuje związek seksualny ze zwierzętami, umieszczana jest w piekle znanym jako Vajrakantaka-śalamali.

Osoba która angażuje się w seks beż żadnego rozróżnienia – nawet ze zwierzętami – zabierana jest po śmierci do piekła zwanego Vajrakantaka-śalmali. W piekle tym znajduje się jedwabno-bawełniane drzewo, pełne cierni mocnych jak pioruny. Słudzy Yamarajy, wieszają grzesznika na tym drzewie i ściągają go przemocą na dół, tak że ciernie bardzo srodze rozdzierają jego ciało.

Są to bardzo stare opisy. Metody resocjalizacji grzeszników znacznie udoskonalono, ale w uroczyste dni piekielni konserwatyści organizują pokazy prastarych metod dręczenia niewiernych, podczas których torturuje się grzeszników.

Również w Koranie znajdziemy ostrzeżenie przed niewiernością:

Sura 9:68
I obiecał Bóg obłudnym, mężczyznom i kobietom, jak i niewiernym, ogień Gehenny, gdzie będą przebywać na wieki. On im wystarczy! Przeklął ich Bóg i kara ich będzie nieustanna!

Według Biblii piekielni sadyści czekają również na rozpustników i homoseksualistów:

1 Koryntian 6:9, 10 ; Objawienie 22:15
A czyż nie wiecie, że nieprawi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie dajcie się wprowadzić w błąd. Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani mężczyźni utrzymywani do celów sprzecznych z naturą, ani mężczyźni kładący się z mężczyznami, ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani rzucający obelgi, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. (…) Na zewnątrz są psy i uprawiający spirytyzm, i rozpustnicy, i mordercy, i bałwochwalcy, i każdy, kto lubuje się i trwa w kłamstwie’.

Ustaliliśmy już, że zboczeńcy mogą się pojawić w kontaktach damsko męskich.
Większym zboczeniem są stosunki w obrębie jednej płci.
Mężczyźni z mężczyznami, kobiety z kobietami.
Najczęstszym zboczonym stosunkiem homoseksualnym jest onanizm zwany też samogwałtem.
Jeszcze większym zboczeniem są stosunki z zwierzętami, roślinami lub materią nieożywioną.
Są nawet sklepy oferujące dla zboczeńców lalki, penisy i inne gadżety.
Największym zboczeniem jest celibat – całkowita rezygnacja z stosunków seksualnych.
W skrajnych przypadkach osoby żyjące w celibacie decydują się na kastrację – obcięcie jąder i penisa. Rozpropagowanie celibatu (skrajnej formy seksualnego zboczenia - dewiacji) może doprowadzić do szybkiego wymarcia ludzkości.
Celibat nie leczony może doprowadzić do wynaturzeń seksualnych objawiających się pedofilią, homoseksualizmem, zoofilią – rozpustą wszelkiej postaci. Dowodem na to może być relacja z seminarium prowadzonym przez osoby praktykujące celibat:

„Orgie w austriackim seminarium Skandal, który wstrząsnął Austrią
Seminarium w St. Pölten
Zaczęło się niewinnie - do prasy oraz władz kościoła katolickiego w Austrii docierały informacje o gejowskich orgiach w seminarium w St. Poelten. Po plotkach pojawiły się zdjęcia: Regent Kuechl, wpychający uczniowi seminarium łapę w krocze, jego zastępca Wolfgang Rothe całujący namiętnie mężczyznę. Nic nowego. Kolejne "zagejone" seminarium, kolejna porcja sensacji dla austriackich brukowców a dla znawców tego środowiska kolejny dowód na to, że nigdzie nie nawiązuje się tak łatwo kontaktów homoseksualnych jak w seminarium. Bez wątpienia cała historia poszłaby po kilku dniach w niepamięć, gdyby nie kolejne fakty, które wyszły na światło dzienne. W momecie gdy padło hasło "pedofilia" sprawą zainteresowała się policja.
Wyniki przyszukania budynku seminarium były zniewalające. Na dyskach komputerów znaleziono ok. 40.000 fotografii pornograficznych, setki filmów hardcore, zdjęcia uczniów wkładających sobie do odbytu różne przedmioty użytku codziennego i wiele innych materiałów, których nie powstydziłyby się największe firmy oferujące pornografię. Dla niektórych to szokujące, dla innych tylko śmieszne. Incydent przestaje być jednak śmieszny i przestaje być incydentem, gdy w grę wchodzi pornografia z udziałem dzieci. W cyfrowej kolekcji seminarzystów znaleziono na przykład fotkę przedstawiającą 5-letnią dziewczynkę, która zadowala oralnie dwóch dorosłych mężczyzn. (…) Wydarzenia, które mają obecnie miejsce w Austrii, doskonale ukazują perwersyjność kościoła katolickiego, jego kompletnie skrzywione zrozumienie moralności.”

Najszanowniejszy pan publicysta Grzegorz Braun w wzmożonej dyskusji na temat pedofilii tak się wypowiedział na temat zboczeńców:

„Nie będą zboczeńcy wychowywać naszych dzieci.”

Nawał ich wrogami ojczyzny:

„Byłbym zapomniał – śmierć wrogom ojczyzny.”

Osoby żyjące w celibacie i propagujące taki stan bez wątpienia są wrogami nie tylko ojczyzny, ale również Boga i całego rodzaju ludzkiego – rozpropagowany celibat w krótkim czasie doprowadził by do wymarcia rodzaju ludzkiego.

Ostatnio wiele się mówi o ruchu LGBT.
Skrót LGBT (z ang. Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender) gdzie literka L oznacza lesbijki – kobiety współżyjące z kobietami, literka G oznacza gejów – mężczyzn współżyjących z mężczyznami, literka B oznacza osoby biseksualne, współżyjące z obiema płciami, literka T oznacza osoby transpłciowe – takie, które 'zmieniły' płeć. Mężczyzn ubierających i zachowujących się jak kobiety, oraz kobiety ubierające się i zachowujące jak mężczyźni.

Dla czcicieli najszanowniejszego Boga Jehowy, przebieranie się w szaty innej płci jest niestosowne:

Powtórzonego Prawa 22:5
Kobieta nie ma wkładać żadnej szaty krzepkiego mężczyzny, a krzepki mężczyzna nie ma nosić płaszcza kobiety; gdyż każdy, kto tak czyni, jest obrzydliwością dla Jehowy, twego Boga.

W Polsce najbardziej znanym mi transwestytą najszanowniejszy pan Krzysztof Bogdan Bęgowski znany szerzej jako Anna Grodzka. Na temat transwestytów sporą popularność zyskała piosenka zatytułowana 'Ta dziewczyna to facet', zespołu Cliver. Bardzo proszę zapoznajmy się z słowami tej piosenki:

Wychodziłeś z nią czasami na spacery i do kina
Rozmawiałeś godzinami, fajna była to dziewczyna
Chociaż barwę głosu miała nieco jakby odmienioną
Po tym, co ty zobaczyłeś, już nie będzie twoją żoną
Ta dziewczyna to jest facet - okazało się wieczorem
Jak to sobie wytłumaczysz, że się nie poznałeś w porę?
To nie żadna jest kobieta, spojrzeć w lustro już nie możesz
Całowałeś dziś faceta, teraz będzie miał przestrogę
Ta dziewczyna to jest facet - okazało się wieczorem
Jak to sobie wytłumaczysz, że się nie poznałeś w porę?
To nie żadna jest kobieta, spojrzeć w lustro już nie możesz
Całowałeś dziś faceta, teraz będzie miał przestrogę
Była dobrze zbudowana jak przystało na panienkę
Ładna, miła i zadbana, zachwycała swoim wdziękiem
Twe hormony buzowały, chciałeś mieć z nią kontakt bliski
Włosy dęba ci ustały kiedy było już po wszystkim
Ta dziewczyna to jest facet - okazało się wieczorem
Jak to sobie wytłumaczysz, że się nie poznałeś w porę?
To nie żadna jest kobieta, spojrzeć w lustro już nie możesz
Całowałeś dziś faceta, teraz będzie miał przestrogę …

Piosenka jest zaśpiewana zabawnie i tanecznie, ale pod pozornie błahym tekstem kryje się wielki dramat. Rozumiem, że ktoś może czuć się źle w ciele, którym się urodził, że może – o ile wychowanie, religia mu na to pozwala – ubierać się jak płeć przeciwna, ale powinien mieć też odwagę i nawet obowiązek poinformowania otoczenia o swej odmienności.
Na przykład nosząc tęczową opaskę na ręce lub inny widoczny i znany znak swej odmienności. Brak takiej informacji może doprowadzić do tragedii:

„Zabił, gdy zorientował się, że prostytutka jest transseksualna
W ubiegłym roku z nowo poznaną Filipinką poszedł do hotelowego pokoju, a nad ranem znaleziono w nim jej ciało. Joseph Scott Pemberton, starszy szeregowy przebywający w ramach służby na Filipinach, został uznany winnym morderstwa. Jak wykazał sąd, (…) najpierw dusił, a następnie utopił w sedesie Jennifer Launde, po tym jak zorientował się, że jest ona transseksualna. Jennifer była wcześniej mężczyzną, znanym jako Jeffrey...”

Istnieje też teoria, że najbardziej znaną transwestytką, jest najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus). Był zapowiedzianym prorokiem, ale po porodzie okazało się, że urodziła się dziewczynka. Najszanowniejsza pani Miriam (Maria / Maryja) gdy się zorientowała zaskoczona sytuacją nie widząc co robić nadała córce męskie imię, powiedziała, że dziecko zostało obrzezane i wychowywała go jak mężczyznę na proroka:

Łukasza 2:21
Kiedy się dopełniło osiem dni, żeby go obrzezano, nadała mu też imię Jezus — imię, które mu nadał anioł, zanim został on poczęty w łonie.

Bardzo proszę zwrócić uwagę na fakt, że w żadnej z powszechnie uznawanych czterech ewangelii nie napisano, że najszanowniejszy władca Jehoszu Masziach (Jezus Chrystus) został obrzezany, tylko, że w dniu tego obrzezania nadano mu imię Jehoszua (Jezus).

Do historii chrześcijaństwa weszła też tranwestytka najszanowniejsza pani Joanna, która została przed wielu latach papieżem. Można o niej przeczytać w oficjalnej 'kronice papieży i cesarzy' napisanej przez najszanowniejszego pana Marcina Polaka – biskupa gnieźnieńskiego. Nazwisko – przydomek Polak może wprowadzać w błąd, bo to był z pochodzenia Czech.

Bardzo proszę powróćmy myślami do zboczeńców.

Oprócz ruchu LGBT istnieją inne podobne ruchy.

LGBTA – gdzie literka A oznacza osoby aseksualne.

LGBTQ – gdzie literka Q oznacza Queer oznacza odmieńca.

LGBTI – gdzie literka I oznacza osoby interseksualne.

Interseksualizm określany jest także jako hermafrodytyzm oraz obojnactwo. Termin ten oznacza występowanie u jednej osoby cech narządów płciowych żeńskich i męskich. Na świecie występuje znikomy procent interseksualistów. Jednak warto wiedzieć więcej o tym zaburzeniu rozwojowym, jakie są jego przyczyny i jak się postępuje po jego wykryciu.

LGBTZ – gdzie literka Z oznacza zoofilów, osoby współżyjące z zwierzętami.

LGBTF – gdzie literka F oznacza florystów – osoby współżyjące z roślinami.

Być może florystom jest najszanowniejszy pan Adam Sosnowski, który tam gdzie ja widziałem banana on widział męski narząd:

„Trzeba to powiedzieć wprost: goła kobieta pastwiąca się nad bananem niczym nad męskim narządem, nie jest dziełem sztuki. Taka fotografia mogłaby służyć jako ilustracja ścienna w domu publicznym, ale nie ma dla niej miejsca w Muzeum Narodowym w Warszawie – jestem zdziwiony, że tam się w ogóle znalazła, a skandalem jest, że po pierwotnym usunięciu te fotografie przywrócono”.

W Polsce za sprawą Kościoła Katolickiego najpopularniejszym zboczeniem jest celibat.

LGBTC – gdzie literka C oznacza osoby żyjące w celibacie, w stanie bezżennym.

Celibetariusze to niekoniecznie osoby aseksualne. Jeżeli osoba aseksualna żyje w celibacie, to rzecz najzupełniej normalna. W Kościele Rzymskokatolickim celibat u kapłanów jest wymuszony i zdarza się, że celibat ten jest tylko urojony. Zdarza się bowiem, że kapłani mają kochanki, kochanków, lub też są onanistami. Dewiacją tym może sprzyjać spowiedź – słuchanie cudzych cielesnych grzechów może pobudzać wyobraźnię i wzmagać popęd seksualny. W seksuologii znane jest też zboczenie zwane narratofilią:

Narratofilia - dewiacja w której rozmowy erotyczne prowokują wystąpienie reakcji seksualnej

LGBTO – gdzie literka O oznacza onanistów – osoby dokonujące samogwałtów.

Onanizm zwany też samogwałtem ma to do siebie, że jest też stosunkiem homoseksualnym a praktykowany przez osoby nieletnie również seksualnym aktem pedofilskim.
Jako ciekawostkę dodam, że nazwa onanizm ma swoje biblijne pochodzenie, ale nie oznacza samogwałtu ale stosunek przerywany, w którym mężczyzna przed wytryskiem nasienia wyjmuje penis z pochwy i marnuje nasienie. Bardzo proszę zapoznajmy się z tą biblijną historią:

Rodzaju 38:1-26
W owym czasie Juda, odszedłszy od swoich braci, rozbił swój namiot w pobliżu pewnego męża, Adullamity, imieniem Chira. I Juda zobaczył tam córkę pewnego Kananejczyka, który miał na imię Szua. Pojął więc ją i z nią współżył. I ona stała się brzemienna. Później urodziła syna, a on nadał mu imię Er. I znowu stała się brzemienna. Po jakimś czasie urodziła syna i nadała mu imię Onan. I jeszcze raz urodziła syna, i nadała mu imię Szela. A gdy tego urodziła, on był właśnie w Achzibie. Po pewnym czasie Juda wziął żonę dla Era, swego pierworodnego, a miała ona na imię Tamar. Lecz Er, pierworodny Judy, okazał się zły w oczach Jehowy; dlatego Jehowa go uśmiercił. Toteż Juda powiedział do Onana: „Współżyj z żoną twego brata i zawrzyj z nią małżeństwo lewirackie, i wzbudź potomstwo swemu bratu”. Ale Onan wiedział, że to potomstwo nie byłoby dla niego; toteż gdy współżył z żoną swego brata, marnował swe nasienie, kierując je na ziemię, żeby nie dać potomstwa swemu bratu. A to, co czynił, było złe w oczach Jehowy; dlatego również jego uśmiercił. Juda rzekł zatem do Tamar, swej synowej: „Mieszkaj jako wdowa w domu swego ojca, aż dorośnie Szela, mój syn”. Bo sobie powiedział: „On też mógłby umrzeć jak jego bracia”. Toteż Tamar poszła i mieszkała w domu swojego ojca. Po wielu dniach umarła córka Szuy, żona Judy; i Juda obchodził żałobę. Potem on i jego towarzysz Chira, Adullamita, udali się do postrzygaczy owiec, do Timny. Wówczas powiedziano Tamar: „Oto twój teść udaje się do Timny, by strzyc swe owce”. Wtedy ona zdjęła z siebie szaty swego wdowieństwa i zasłoniła się szalem, i zakrywszy się zasłoną, usiadła u wejścia do Enaim, które jest przy drodze do Timny. Widziała bowiem, że Szela dorósł, a jeszcze nie dano mu jej za żonę. Kiedy Juda ją zobaczył, od razu uznał ją za nierządnicę, gdyż miała zakrytą twarz. Zaszedł więc do niej z drogi i rzekł: „Pozwól mi, proszę, z tobą współżyć”. Nie wiedział bowiem, że to jego synowa. Jednakże ona rzekła: „Co dasz mi za to, żebyś mógł ze mną współżyć?” Wtedy on powiedział: „Sam ci przyślę koźlę z kóz mego stada”. Lecz ona rzekła: „Czy dasz mi zastaw, aż je przyślesz?” On zaś mówił dalej: „Jaki zastaw mam ci dać?”, na co ona rzekła: „Twój sygnet i sznur, i laskę, która jest w twojej ręce”. Wówczas on jej to dał i współżył z nią, tak iż za jego sprawą stała się brzemienna. Potem wstała i odeszła, i zdjęła z siebie szal, i przywdziała szaty swego wdowieństwa. A Juda przysłał koźlę z kóz przez rękę swego towarzysza Adullamity, żeby odebrać zastaw z ręki owej kobiety, ale on jej nie znalazł. I wypytywał mężczyzn z jej miejscowości, mówiąc: „Gdzie jest ta nierządnica świątynna w Enaim przy drodze?” Lecz oni mówili: „Nigdy nie było tu żadnej nierządnicy świątynnej”. W końcu wrócił do Judy i powiedział: „Nie znalazłem jej, a prócz tego tamtejsi mężczyźni powiedzieli: ‚Nigdy nie było tu żadnej nierządnicy świątynnej’”. Juda więc rzekł: „Niech je sobie weźmie, żebyśmy nie stali się przedmiotem wzgardy. W każdym razie ja posłałem to koźlę, ty zaś jej nie znalazłeś”. Jednakże jakieś trzy miesiące później powiedziano Judzie: „Tamar, twoja synowa, postąpiła jak nierządnica i oto jest brzemienna wskutek swego nierządu”. Wtedy Juda rzekł: „Wyprowadźcie ją i niech zostanie spalona”. Gdy ją wyprowadzano, posłała do swego teścia, mówiąc: „Jestem brzemienna za sprawą mężczyzny, do którego to należy”. I dodała: „Zechciej sprawdzić, do kogo to należy: sygnet i sznur, i laska”. Wówczas Juda obejrzał je i rzekł: „Ona jest bardziej prawa niż ja, gdyż nie dałem jej Szeli, mojemu synowi”. (…)

Onanizm / samogwałt bywa być groźny bo może doprowadzić do nadpobudliwości seksualnej zwanej u kobiet nimfomanią. U mężczyzn nadpobudliwość seksualna nazywa się satyriasis.
Przypomniała mi się opowieść o złotej rybce i małżeństwie nadpobudliwym seksualnie.
Mąż miał na imię Andrzej, żona miała na imię Agatka.
Było to małżeństwo poczęte pod wpływem zauroczenia i wzajemnej fascynacji erotycznej.
Żyli ubogo, ale szczęśliwe. Uwielbiali seks i do zaspakajania swoich erotycznych fantazji wykorzystywali każdą nadarzającą się okazję i przedmioty.
W domu do kopulacji używali nie tylko łóżka, ale również sofę, stół, krzesła, parapet, a nawet żyrandol umożliwiający podniebne seksualne akrobacje.
Poza domem też nie odmawiali sobie przyjemności.
Agatka chodziła w spódnicy przed kolanko i luźnej podkoszulce bez biustonosza, co bardzo Andrzej lubił – podniecał go widok sutków przebijających się przez materię.
Dlatego, że poza domem też nie próżnowali, chodzili bez majtek.
Współżyli na ulicy Składowej, Długiej, Grodzkiej, Brackiej, w bramie Floriańskiej, na wierzy Mariackiej, pod Dzwonem Zygmunta, w Sukiennicach, w Kinie, w Lublinie, w przydrożnym rowie...
Pewnego dnia wybrali się nad rzekę, na piaszczystą plażę naprzeciw Wawelu łowić ryby. Andrzej zarzucił przynętę, wędkę oparł na widełkach, a koniec wbił w piach, po czym położył się na plecach na kocu. Agatka usiadła mu na wysokości krocza, wsadziła rękę pod spódnicę, rozpięła rozporek z którego wysuną się podniecony penis Andrzeja.
Wprawną ręką nakierowała go do swojej pochwy i zaczęła powoli podnosić się i opadać.
Zawsze robili to z dużą koncentracją do momentu szczytowania Andrzeja by w porę wyciągnąć penis i uchronić się od niechcianej ciąży.
Wiedzieli, że to grzech, dlatego też codzienni chodzili się wyspowiadać.
Kiedy Andrzej już dochodził spławik schował się pod wodę, a wędka mocno drgnęła. Andrzej chwycił mocniej wędkę i poczuł, że z penisa wytrysnęła mu sperma wprost w pochwę przeżywającą cielesną rozkosz Agatki.
Zaskoczony Andrzej krzyknął – ryba bierze i po chwili przy pomocy Agatki wyciągnęli piękną złotą rybką.
Rybkę, która umiała mówić ludzkim głosem i powiedziała, że może spełnić trzy dowolne życzenia w zamian za uwolnienie. Może im sprawić dom ze złota i jeszcze więcej – o co tylko poproszą. Andrzej z Agatką się naradzili i rybkę do Wisły wypuścili.
Rybka podziękowała i poprosiła o pierwsze życzenie.
Andrzej z Agatką ponownie się naradzili i Agatka poprosiła - chcę by mój mąż miał największe na świecie męskie przyrodzenie.
Rybka powiedziała abrakadabra.
W powietrzu błysnęło, zadymiło i penis Andrzeja i jego jądra urosły do monstrualnych rozmiarów. Penis miał ponad metr długości w stanie zwisu, średnicę z 50 centymetrów - jaja zaś przypominały dorodne arbuzy. Zaskoczony Andrzej pod wpływem nowego przyrodzenia równowagę stracił, przewrócił się, twarzą w piach zarył i podnieść się nie potrafił.
Małżonkowie zaskoczeni szczodrością złotej rybki zastanowili się co robić w tej trudnej sytuacji i poprosili złotą rybkę, by usunęła to imponujące wielkością, ale nie praktyczne monstrualne męskie przyrodzenie.
Rybka powiedziała abrakadabra.
W powietrzu błysnęło, zadymiło się i penis wraz ogromnymi jajami zniknął.
W zamian męskiego przyrodzenia pojawiła się malutka dziurka wielkości kilku milimetrów.
Andrzej wstał, z piachu się otrzymał i tak się ucieszył, że nie miał już monstrualnego przyrodzenia że z radości się posikał, ale że nie miał penisa mocz spłynął my po udach.
Gdy do Agatki dotarło to co się stało popłakała się. Andrzejowi też wesoło nie było.
Ale pozostało im jeszcze trzecie życzenie.
Andrzej z Agatką się naradzili i złotą rybkę poprosili by przywrócił Andrzejowi dokładnie takie same, wypróbowane, sprawdzone na wszelkie sposoby męskie przyrodzenie jakie miał przed wypowiedzeniem życzeń.
Złota rybka powiedziała abrakadabra.
W powietrzu błysnęło, zadymiło się i Andrzej odzyskał swoją męskość.
Uradowani małżonkowie wielce rybce za szczodrość podziękowali i do domu wrócili.
Potem żyli niezbyt długo, ale za to bardzo nieszczęśliwie.
Po dotarciu do ciasnego mieszkania uzmysłowili sobie jak poprzez głupie życzenia stracili wielki majątek i chociaż życzenie wypowiadali po wspólnej naradzie zaczęli wzajemnie siebie oskarżać o głupotę.
Na dodatek okazało się, że Agatka zaszła w ciążę i po jakimś czasie urodziła chłopczyka. Narodziny dziecka sprawiły, że kłótnie wzrosły, a małżonkowie zaczęli nadużywać alkoholu i zdradzać siebie wzajemnie, zarażając się wszelkimi dostępnymi w mieście chorobami wenerycznymi.
Kiła zaczęła niszczyć im rozum i ciało.
Urodziło się kolejne dziecko – dziewczynka, której ojcem nie wiadomo kto był.
Urodziła się mocno upośledzona na ciele i umyśle.
Poprosili o zasiłek na pielęgnację nieszczęsnej kaleki, ale jak opieka społeczna zobaczyła w jakim stanie żyją, dzieci im zabrała.
Kłótnie pomiędzy małżonkami wzrosły jeszcze bardziej.
Po jednej z awantur podpity Andrzej uciekł na miasto. Doszedł do skrzyżowania. Było czerwone światło, ale auta stały. Ruszył chwiejnym krokiem i wpadł pod przejeżdżający pomiędzy autami motocykl, który odrzucił go pod ruszający w tym momencie autobus. Koło zmiażdżyło mu nogę. Konieczna była amputacja. Po amputacji rana nie chciała się zagoić. Potem były kolejne amputacje skracające nogę. Na niewiele się to zdało. Obciążony chorobami wenerycznym Andrzej zmarł podczas kolejnej operacji skracani kikuta.
Mniej więcej w tym samym czasie poległa Agatka.
Było to tak.
Młodzież z krakowskich dobrych domów założyła chrześcijańską organizację młodzieżową, której celem było oczyszczanie planety z ludzi, których uznali za niegodnych.
Agatkę mieli już od jakiegoś czasu na oku. Gdy nocą wracała z pijackiej balangi dopadli ją na plantach. Na początek zgwałcili przy pomocy butelki od wina, którą na koniec wcisnęli w pochwę i kamieniem zbili denko by nie mogła jej wyciągnąć. Rozochoceni sukcesem nacięli jej brzuch i wyciągnęli jej jelita, której jej wokół szyi obwinęli. Zrobili sobie pamiątkowe zdjęcia i pozostawili ją konającą w kałuży krwi. Nad ranem przechodzący przechodnie znaleźli ją jeszcze żywą, ale zmarła nim karetka pogotowia nadjechała.
Los ich dzieci również był tragiczny.
Młodsza córeczka trafiła do sierocińca prowadzonego przez siostry zakonne, ale długo nie pożyła. Sierociniec nocami nawiedzali klerycy, którzy sieroty gwałciły. Jednego z gwałtów nieszczęsna kaleka nie przeżyła, ale w pewnym sensie na gwałcicielach się zemściła, bowiem od urodzenia była nosicielką wirusa HIV.
Najgorzej skończył jednak starzy jej braciszek, który dostał takie samo imię jak jego tata.
Adaś okazał się bardzo zdolnym dzieckiem, ale wpadł w bardzo złe towarzystwo związane prodemokratycznym środowiskiem skupionym wokół związku zawodowego Solidarność.
Został adoptowany przez prominentnego urzędnika rządowego od którego nauczył się kłamać i lekceważyć prawo.
Skończył studia i został doktorem prawa, a z czasem prezydentem, który przeszedł do historii jako krzywoprzysięzca wielokrotnie łamiący konstytucję.
Za swoje grzechy w ostatecznym rozrachunku trafił do Piekła dla VIP-ów.
Jest to najgorszy los jaki może człowieka czekać.

Bardzo proszę i my powróćmy myślami do celibatu i innych zboczeńców, których określa się różnymi skrótami; LGBT, LGBTA, LGBTQ, LGBTI, LGBTZ, LGBTF, LGBTC, LGBTO ... Zbiorczo tych seksualnych odmieńców określa się nazwą LGBT +.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
36 list - LGBT + celibat i inne zboczenia.
PostWysłany: Czw 14:16, 30 Maj 2019
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





W naszym kraju najbardziej aktywnie promują LGBT + Rzymscy Katolicy, którzy lansują celibat - chrześcijański wzorcowy model rodziny, w którym ideałem są żyjący w seksualnej samotności single i singielki. Ta aseksualna postawa ma pełne uzasadnienie biblijne.
Analizę tego zboczenia seksualnego rozpocznijmy od wersetów z listu do Koryntian.

1 Koryntian 7: 32-38
Ponadto, bracia, to mówię: pozostały czas jest skrócony. Odtąd ci, którzy mają żony, niech będą, jak gdyby ich nie mieli...
Doprawdy, chcę, żebyście byli wolni od zbytniego zatroskania. Mężczyzna nieżonaty jest zatroskany o sprawy Pana, jak zyskać uznanie Pana. Żonaty zaś jest zatroskany o sprawy świata, jak zyskać uznanie żony, i jest w rozterce. Także kobieta niezamężna oraz dziewica jest zatroskana o sprawy Pana, jak być świętą i na ciele, i na duchu. Zamężna zaś jest zatroskana o sprawy świata, jak zyskać uznanie męża. A mówię to dla waszej osobistej korzyści, nie żeby zarzucić na was pętlę, lecz by was pobudzić do tego, co stosowne i co oznacza stałą gotowość usługiwania Panu bez rozpraszania uwagi. Jeżeli jednak ktoś uważa, że zachowuje się niewłaściwie względem swej dziewiczości, gdy rozkwit młodości przemija, i miałoby się tak stać, to niech czyni, co chce; taki nie grzeszy. Niech zawrą związek małżeński. Ale jeśli ktoś jest ustalony w swym sercu i nie odczuwa koniecznej potrzeby, lecz ma władzę nad swoją wolą i w sercu swym powziął decyzję, że zachowa swą dziewiczość, taki uczyni dobrze. Tak więc również ten, kto swą dziewiczość oddaje w stan małżeński, czyni dobrze, ale kto jej nie odda w stan małżeński, uczyni lepiej.

Wynika z niego, że lepiej jest dla chrześcijanina nie żenić się, a dla chrześcijanki nie wychodzić za mąż. Ponadto najszanowniejszy pan apostoł Paweł mężczyznom żyjącym w małżeństwie zalecił by żyli jakby żon nie mieli:

1 Koryntian 7:29, 32-38
Ponadto, bracia, to mówię: pozostały czas jest skrócony. Odtąd ci, którzy mają żony, niech będą, jak gdyby ich nie mieli...

Cokolwiek chrześcijanin robi powinien starać się robić to jak najlepiej. Nie jak dla siebie, czy ludzi, ale jak dla Boga.

Kolosan 3:23
Cokolwiek czynicie, pracujcie nad tym z całej duszy jak dla Jehowy, a nie dla ludzi.

Skoro chrześcijanin uczyni lepiej nie wychodząc za mąż, to tak powinien postępować.

Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nauczał, że w życiu chrześcijanina jest najważniejszy. Jego trzeba kochać najbardziej.

Mateusza 10:37
Kto bardziej kocha ojca lub matkę niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto bardziej kocha syna lub córkę niż mnie, nie jest mnie godzien.

Ale co robić jak zachować swoją zaprojektowaną przez Boga potrzebę kontaktu seksualnego z osobą płci przeciwnej? Przecież chrześcijanin grzeszy nie tylko ciałem, ale też samą myślą:

Mateusza 5:27-30
„Słyszeliście, że powiedziano: ‚Nie wolno ci cudzołożyć’. Ale ja wam mówię, że każdy, kto się wpatruje w kobietę, aby do niej zapałać namiętnością, już popełnił z nią cudzołóstwo w swym sercu. Jeśli więc twoje prawe oko cię gorszy, wyłup je i odrzuć od siebie. Pożyteczniej bowiem jest dla ciebie, żebyś stracił jeden z twych członków, niż żeby całe twoje ciało wrzucono do Gehenny. Także jeśli twoja prawa ręka cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie. Pożyteczniej bowiem jest dla ciebie, żebyś stracił jeden z twych członków, niż żeby całe twoje ciało znalazło się w Gehennie.

Jeżeli chodzi o seks i małżeństwo najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) pozostawił Chrześcijanom, bardzo dobrą radę jak się ustrzec przed namiętnością do kobiet.
Radę tę mamy zanotowaną w Ewangelii Mateusza przy okazji poruszenia kwestii rozwodów.

Mateusza 19:8-12
Rzekł im: „Mojżesz z powodu zatwardziałości waszego serca zrobił dla was ustępstwo w sprawie rozwodzenia się z żonami, ale od początku tak nie było. Mówię wam, że kto się rozwodzi ze swą żoną — jeśli nie z powodu rozpusty — i poślubia inną, popełnia cudzołóstwo”. Uczniowie powiedzieli do niego: „Jeśli taka jest sytuacja mężczyzny mającego żonę, to nie warto się żenić”. Rzekł do nich: „Nie wszyscy czynią miejsce dla tej wypowiedzi, lecz tylko ci, którzy mają dar. Są bowiem eunuchowie, którzy się takimi narodzili z łona matki, i są eunuchowie, którzy zostali uczynieni eunuchami przez ludzi, i są eunuchowie, którzy się sami uczynili eunuchami ze względu na królestwo niebios. Kto może uczynić temu miejsce, niech temu miejsce uczyni”.

Wynika z tego, że Chrześcijanin najlepiej zrobi, jeżeli się wykastruje.
Rada wydaje się być dobrą radą dla Chrześcijan żyjących w celibacia. Jeżeli uważają najszanowniejszego władcę Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) za autorytet, to powinni się do niej zastosować. Tak postąpił chrześcijański teolog Orygenes i wielu innych chrześcijan poważnie traktujących nauki najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa).

Warto tu dodać, że w Biblii Tysiąclecia używanej przez Rzymskich Katolików werset 12 został przez tłumaczy sfałszowany. Bardzo proszę zapoznajmy się z tym wykastrowanym przez niewiernych tłumaczy wersetem:

„Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!”

Słowo eunuch / kastrat zamieniono dwa razy na niezdatny do małżeństwa, co niewiele zmienia w kwestiach prokreacji. Bardzo poproszę powróćmy myślami do sfałszowanej Biblii Tysiąclecia:

„Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!”

W ostatnim zdaniu użyto słowa bezżenny, który oznacza żyjący w celibacie.
Ta zmiana jest ogromna.
Zamiast kastrata mamy człowieka żyjącego w celibacie. Do czego celibat może doprowadzić już czytaliśmy. Bardzo proszę przypomnijmy sobie:

„Orgie w austriackim seminarium Skandal, który wstrząsnął Austrią
Seminarium w St. Pölten
Zaczęło się niewinnie - do prasy oraz władz kościoła katolickiego w Austrii docierały informacje o gejowskich orgiach w seminarium w St. Poelten. Po plotkach pojawiły się zdjęcia: Regent Kuechl, wpychający uczniowi seminarium łapę w krocze, jego zastępca Wolfgang Rothe całujący namiętnie mężczyznę. Nic nowego. Kolejne "zagejone" seminarium, kolejna porcja sensacji dla austriackich brukowców a dla znawców tego środowiska kolejny dowód na to, że nigdzie nie nawiązuje się tak łatwo kontaktów homoseksualnych jak w seminarium. Bez wątpienia cała historia poszłaby po kilku dniach w niepamięć, gdyby nie kolejne fakty, które wyszły na światło dzienne. W momecie gdy padło hasło "pedofilia" sprawą zainteresowała się policja.
Wyniki przyszukania budynku seminarium były zniewalające. Na dyskach komputerów znaleziono ok. 40.000 fotografii pornograficznych, setki filmów hardcore, zdjęcia uczniów wkładających sobie do odbytu różne przedmioty użytku codziennego i wiele innych materiałów, których nie powstydziłyby się największe firmy oferujące pornografię. Dla niektórych to szokujące, dla innych tylko śmieszne. Incydent przestaje być jednak śmieszny i przestaje być incydentem, gdy w grę wchodzi pornografia z udziałem dzieci. W cyfrowej kolekcji seminarzystów znaleziono na przykład fotkę przedstawiającą 5-letnią dziewczynkę, która zadowala oralnie dwóch dorosłych mężczyzn.”

Być może, gdyby seminarzyści zostali wykastrowani do takich orgii by nie dochodziło. Według nauk najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) lepiej kalekim wejść do przyszłego życia niż zdrowym trafić do ognistej Gehenny – ognistego Piekła:

Mateusza 18:7-9
Biada światu z powodu zgorszeń! Oczywiście zgorszenia koniecznie muszą przyjść, ale biada człowiekowi, przez którego zgorszenie przychodzi! Jeśli więc gorszy cię twoja ręka lub twoja stopa, odetnij ją i odrzuć od siebie; lepiej jest dla ciebie wejść do życia kalekim lub kulawym, niż z dwiema rękami lub dwiema stopami zostać wrzuconym w ogień wieczny. Także jeśli cię gorszy twoje oko, wyłup je i odrzuć od siebie; lepiej jest dla ciebie wejść jednookim do życia, niż z dwojgiem oczu zostać wrzuconym do ognistej Gehenny.

Lepiej wejść wykastrowanym do Królestwa Bożego niż grzeszyć seksualnie choćby tylko myślą i trafić do piekła. Jest jednak małe ale. W Starym Testamencie eunuchowie nie mogli należeć do zboru / kościoła najszanowniejszego Boga Jehowy:

Powtórzonego Prawa 23:1
Ten, kogo wykastrowano przez zmiażdżenie jąder lub komu odcięto członek męski, nie może wejść do zboru Jehowy.

Załóżmy, że dla mężczyzn żyjących zwłaszcza w wymuszonym celibacie kastracja jest najlepszym rozwiązaniem.
A co z kobietami?

Rodzaju 3:16
Do niewiasty powiedział: „
Wielce pomnożę boleść twej brzemienności; w bólach będziesz rodzić dzieci, a swoje pożądanie będziesz kierować ku swemu mężowi, on zaś będzie nad tobą panował”.

Jak one mogą się ustrzec zaprogramowanej przez Boga potrzeby kontaktu seksualnego z mężczyzną nawet jeżeli pożądanie to może być silniejsze od bólu towarzyszącemu rodzeniu dzieci?

W jednym z Kościołów Chrześcijańskich, których członków nazwano Skopcami, stosuje się przypalenie bądź obcięcie piersi oraz wycięcie warg sromowych większych (często także warg sromowych mniejszych) i łechtaczki.

Kościół ten naucza, że grzechem pierworodnym ludzkości jest pożądanie i stosunek seksualny. Jedyną ucieczką przed nim było "oczyszczenie" ("wybielenie", "chrzest ognia"), czyli kastracja. Gdy liczba wybielonych osiągnie 144 tys. nastąpi millenium panowania Chrystusa. Biblijną podstawą praktyki skopców była Ewangelia Mateusza 19:12

Mateusza 19:12
Są bowiem eunuchowie, którzy się takimi narodzili z łona matki, i są eunuchowie, którzy zostali uczynieni eunuchami przez ludzi, i są eunuchowie, którzy się sami uczynili eunuchami ze względu na królestwo niebios. Kto może uczynić temu miejsce, niech temu miejsce uczyni”.

Cechą charakterystyczną tego kościoła jest chrzest ognia czyli kastracja kobiet i mężczyzn.

Praktykuje się dwa rodzaje kastracji:

"mała pieczęć" -

dla mężczyzn ucięcie nożem jąder
dla kobiet przypalenie żelazem sutków (lub w wersji skrajnej obcięcie całych piersi)

"królewska zwana też wielką pieczęcią"

dla mężczyzn usunięcie nożem bądź siekierą jąder i członka
dla kobiet przypalenie bądź obcięcie piersi oraz wycięcie warg sromowych większych (często także warg sromowych mniejszych) i łechtaczki

Mała pieczęć ma gwarantować w niebie rangę anioła, a wielka – archanioła.

Czy kastracja pozytywnie wpływa na życie chrześcijan i chrześcijanek?

Według Wikipedii Skopcy co prawda odznaczali się długowiecznością, ale także zmieniały się cechy osobowości: zaobserwowano wzmożenie egoizmu, skłonności do oszustw i intryg, chciwości; natomiast nie zmniejszał się popęd seksualny, choć niezrealizowany często wyradzał się.
Czy to jest prawda tego nie wiem.
Wiem jednak, że najszanowniejszy pan apostoł Paweł w formie ustępstwa pozwolił jurnym chrześcijanom wstępować w związki małżeńskie:

1 Koryntian 7:1-7
A jeśli chodzi o sprawy, o których napisaliście, dobrze jest, gdy mężczyzna nie dotyka kobiety; jednakże ze względu na szerzenie się rozpusty niech każdy mężczyzna ma własną żonę i niech każda kobieta ma własnego męża. Mąż niech oddaje żonie, co się jej należy, a żona niech czyni podobnie mężowi. Żona nie sprawuje władzy nad swoim ciałem, tylko jej mąż; podobnie też mąż nie sprawuje władzy nad swoim ciałem, tylko jego żona. Nie pozbawiajcie się tego wzajemnie, chyba że za obopólną zgodą, na wyznaczony czas, aby poświęcić czas na modlitwę i znowu się zejść, tak by was Szatan nie kusił ze względu na wasz brak wstrzemięźliwości. Mówię to jednak w formie ustępstwa, a nie w formie nakazu. (...)

Rady te zebrał i podsumował chrześcijański teolog najszanowniejszy pan Hieronim:

„Z dobra bezżenności wynika podrzędność małżeństwa
Wróćmy do sedna świadectwa: dobrze jest człowiekowi - powiada (apostoł Paweł)- nie łączyć się z kobietą. Jeśli dobrze jest nie łączyć się z kobietą, a więc źle jest łączyć się. Nic bowiem nie jest przeciwne dobru, jak tylko zło.
Zło konieczne ze względu na niebezpieczeństwo rozpusty
Jeśli więc to jest złem, któremu się pobłaża, to dlatego na nie się przyzwala, aby nie stało się coś gorszego od tego.
Jakie zaś jest owo dobro, na które przyzwala się w perspektywie zaistnienia [czegoś] gorszego? W każdym razie nigdy by Paweł nie dodał: niech każdy ma swoją żonę, gdyby wpierw nie wyjaśnił: ze względu na niebezpieczeństwo rozpusty. Usuń nierząd, a [Apostoł] nie powie: niech każdy ma swoją żonę.
Dziewictwo i małżeństwo jak pszenica i jęczmień
Podobnie, gdyby ktoś stwierdził: „Dobrze jest żywić się pszennym chlebem i spożywać najczystszy gatunek pszennej mąki". Jednak, aby ktoś przynaglany głodem nie spożywał bydlęcego łajna, pozwalam mu, aby pożywił się i jęczmieniem. Czy rzeczywiście z tego powodu pszenica nie będzie miała swojej czystości, jeśli jęczmień postawi się wyżej niż mierzwę? To jest dobre z natury, co
nie da się zestawić ze złem i nie zostaje przysłonięte przez postawienie nad nim czegoś [jeszcze] innego.
Dotyk wzbudza ogień
Równocześnie warto zwrócić uwagę na roztropność apostoła. Nie twierdzi, że dobrze jest nie mieć żony, lecz: dobrze jest nie łączyć się z kobietą - jak gdyby nawet w dotyku było niebezpieczeństwo; jak gdyby ten, który ją dotknie, nie ucieknie przed tą, która porywa cenne życie mężów [i] nakłania serca młodzieńców do zguby.”

Od której strony by nie patrzyć celibat jest zboczeniem, skrajną dewiacją seksualną która zawiera się w nazwie LGBT +.

Dewianci ci chcą nie tylko akceptacji swoich zboczeń, ale chcą również uczyć podejrzanych seksualnych zachowań nie swoje dzieci poprzez wpływy wywierane na szkolną edukację również poprzez lekcje religii propagującej celibat. O tego typu działaniach można przeczytać:

„W Europie Zachodniej już od jakiegoś czasu do głosu dochodzą organizacje i publicyści jawnie promujący tzw. „pozytywną pedofilię". Ten proces zaczyna mieć miejsce także w Polsce.
Czym jest „pozytywna pedofilia"? Jest to pogląd, że dziecko już od urodzenia rozwija się seksualnie, co rodzice i opiekunowie powinni uwzględniać, np. ułatwiając mu zdobywanie doświadczeń związanych z seksualnością, stymulując podczas przewijania i zabiegów pielęgnacyjnych. Działania te mają odblokowywać rozwój emocjonalny dzieci i sprzyjać ich dobrostanowi. Najdalej w tym kierunku poszedł swego czasu dr hab. Jacek Kochanowski z UW w brawurowym stwierdzeniu, że nawet płód się masturbuje. Ojciec współczesnej seksuologii Alfred Kinsey, na którego dorobek naukowy uwielbiają powoływać się rodzime „autorytety" w dziedzinie seksu (także seksu dzieci) pisał wręcz o tym, że jedyną przeszkodą dla czerpania przez 3- i 4-latki przyjemności z orgazmów jest pruderia i opresyjność społeczeństwa, w jakim się wychowują. Choć raporty Kinseya zostały przygotowane w sposób rażąco naruszający zasady prowadzenia badań naukowych, do dziś stanowią punkt odniesienia dla osób i instytucji usiłujących usprawiedliwić zachwalanie dzieciom seksu.
„Pozytywną" pedofilią przeniknięte są także Standardy Edukacji Seksualnej w Europie przygotowane przez WHO i niemieckie Federalne Biuro Edukacji Zdrowotnej w Kolonii. Całość matrycy przedstawiającej zalecenia dla poszczególnych grup wiekowych to pean na cześć podejmowania aktywności seksualnej – w zależności od wieku samodzielnie lub z innymi osobami. W grupie wiekowej 6 – 9 lat przewidziano m.in. pojęcie „akceptowalnego seksu" przy czym w nawiasie wyjaśniono, że chodzi o seks za zgodą obu stron, równy i dobrowolny. Tę definicję spełnia stosunek pedofilski, o ile pedofil uzyska zgodę dziecka. Kilka lat później uczniowie mają się uczyć negocjowania „bezpiecznego i przyjemnego seksu". Trzeba być naiwnym lub szalonym, aby nie zauważyć, że jest to otwieranie furtki dla przestępców seksualnych, którzy umiejętnościami negocjacji przewyższają swoje przyszłe ofiary.”

Lewicowa aktywistka, była kandydatka na prezydentową z ramienia partii SLD, najszanowniejsza pani Magdalena Ogórek tak się wypowiedziała w reżimowej telewizji:

„Co najbardziej wybija się w tym filmie, poza haniebnymi czynami osób duchownych, i to pokazują wszystkie ofiary? Że to, co położyło się traumą na całe życie, wynika oczywiście z nadużytego zaufania […], ale tam była jeszcze jedna bardzo ważna kwestia – traumą na całe życie położyło się to, że za wcześnie doszło do inicjacji seksualnej. To był ciężki szok.
– I teraz, dlaczego chcieliście nas, rodziców, zmusić do wprowadzenia do szkół lekcji o tym, że 7-latki mają traktować masturbację jako coś zwykłego?”

Natomiast najszanowniejszy pan polityk Janusz Korwin-Mikke tak się zadeklarował:

„Zdecydowanie wolę, jak pedofil poklepie mi córkę po pupie, niż jak córka pójdzie na lekcję wychowania seksualnego.”

Przeciwko propagandzie LGBT + wypowiedział się również najszanowniejszy pan – panie prezydencie Andrzeju Dudo:

„Uważam, że absolutnie taka propaganda nie powinna mieć miejsca w szkołach. Trzeba się temu cały czas spokojnie i konsekwentnie przeciwstawiać. Jeśli taka ustawa by powstała i byłaby dobrze napisana, nie wykluczam, że podszedłbym do niej poważnie.”

Zgadzam się w pełni z najszanowniejszym panem prezydentem. Sprawa jest bardzo poważna i powinna zostać prawnie uregulowana. W naszym kraju zwłaszcza wymuszony celibat może być przyczyną dewastacji życia seksualnego zwłaszcza młodzieży zaangażowanej w życie duchowe kościołów propagujących celibat.

Rozumiem i popieram żądanie szacunku dla osób należących do osób LGBT +.
Nie powinno się ich piętnować, wyzywać, wyśmiewać.
Takie zachowanie powinno być karalne.
Ale takiego samego szacunku powinni doświadczać osoby nie popierające tego ruchu. Chrześcijanin ma pełne prawo do tego, by nauczać swoje dzieci, że onanizm jest zły, bo oznacza brak panowania nad swym ciałem.
Że cudzołóstwo, homoseksualizm czy zoofilia jest złem.
Szacunek do chrześcijan powinien być jednoznaczny z z akceptacją tego, że chrześcijanie osoby łamiące Prawa Boże powinni zabijać. Taki bowiem jest nakaz ich Boga, w którego prawie kara śmierci ma duże zastosowanie:

Kapłańska 20:9-18
Jeśli jakiś człowiek złorzeczy swemu ojcu i swej matce, ma bezwarunkowo być uśmiercony. Złorzeczył przecież swemu ojcu i swej matce. Spadnie na niego jego własna krew.
„‚A mężczyzna, który cudzołoży z żoną innego mężczyzny, cudzołoży z żoną swego bliźniego. Ma być bezwarunkowo uśmiercony — zarówno cudzołożnik, jak i cudzołożnica.
A mężczyzna, który się kładzie z żoną swego ojca, odsłonił nagość swego ojca. Oboje mają bezwarunkowo być uśmierceni. Spadnie na nich ich własna krew.
A jeśli mężczyzna kładzie się ze swą synową, oboje mają bezwarunkowo być uśmierceni. Dopuścili się pogwałcenia tego, co naturalne. Spadnie na nich ich własna krew.
„‚A gdy jakiś mężczyzna kładzie się z inną osobą płci męskiej, tak jak mężczyzna kładzie się z kobietą, obaj dopuszczają się obrzydliwości. Mają bezwarunkowo być uśmierceni. Spadnie na nich ich własna krew.
„‚Jeśli mężczyzna weźmie sobie kobietę oraz jej matkę, jest to rozpasanie. Należy go wraz z nimi spalić w ogniu, żeby rozpasanie nie pozostawało wśród was.
„‚A jeśli mężczyzna da nasienie, które z niego wypłynie, jakiemuś zwierzęciu, to ma bezwarunkowo być uśmiercony, macie też zabić zwierzę. I jeśli kobieta zbliży się do jakiegoś zwierzęcia, by z nim spółkować, zabijesz tę kobietę oraz to zwierzę. Mają bezwarunkowo ponieść śmierć. Spadnie na nich ich własna krew.
„‚A jeśli mężczyzna weźmie swoją siostrę, córkę swego ojca lub córkę swej matki, i zobaczy jej nagość, a ona zobaczy jego nagość, jest to hańbą. Zostaną więc zgładzeni na oczach synów swego ludu. Odsłonił nagość swej siostry. Niech odpowie za swe przewinienie.
„‚A jeśli mężczyzna kładzie się z kobietą, która miesiączkuje, i odsłania jej nagość, to obnażył jej źródło; ona też odsłoniła źródło swej krwi. Oboje więc zostaną zgładzeni spośród swego ludu.

Jeżeli jakiś człowiek nie będący chrześcijaninem namawia chrześcijanina do grzechu – na przykład zachęca do rozpusty, do homoseksualizmu lub do współżycia z kotem lub innym zwierzęciem okazuje tym brak szacunku, ale też łamie obowiązujące świeckie prawo:

Art. 18. § 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.
§ 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.
§ 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.

Zgodnie z tym prawem każdy kto w szkole, czy też poza nią nakłania do grzechu chrześcijanina lub osobę innego wyznania łamie prawo.
Okazuje też brak szacunku dla niego i odbiera moralne prawo do żądania szacunku dla siebie.
Dlatego też bardzo ważne byśmy się uczyli wzajemnie szanować.
By ten szacunek okazać, trzeba się dobrze znać na obyczajach i prawach obowiązujących w różnych religiach.
Bywa bowiem i tak, że chrześcijanie wierzący w jednego Boga różnią się w szczegółach swych wierzeń.

Na przykład wierni wyznawanym zasadom chrześcijanie wyznania Rzymskokatolickiego nie uznają żadnych metod antykoncepcyjnych poza wątpliwej jakości moralnej celibatem.
Nie używają prezerwatyw ani innych środków antykoncepcyjnych.
Namawiając Rzymskiego Katolika do antykoncepcji, zachęcając do używania prezerwatywy grzeszy się i okazuje mu brak szacunku. Stanowisko kościoła w tej sprawie wydaje się być jasne:

„Kościół niezłomny ws. prezerwatyw
Rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi oznajmił w środę w Kamerunie, gdzie towarzyszy papieżowi w jego pielgrzymce, że Watykan nie zmieni stanowiska w sprawie prezerwatyw.
Oświadczenie to złożył dzień po tym, jak Benedykt XVI powiedział odnosząc się do epidemii AIDS w Afryce: "To jest tragedia, której nie można przezwyciężyć tylko pieniędzmi, nie można pokonać dystrybucją prezerwatyw, które nawet zwiększają problemy". (...)
Watykański rzecznik, cytowany przez agencję ANSA podkreślił, że według Kościoła katolickiego prezerwatywy nie mogą powstrzymać rozprzestrzeniania się AIDS. Ponadto, dodał ks. Lombardi, w Afryce choroba ta przenosi się nie tylko drogą płciową, ale także z powodu złych warunków higienicznych. Potrzebne jest, jak stwierdził, wychowanie do "odpowiedzialnej seksualności" i zapewnienie bezpłatnej kuracji nosicielom wirusa HIV. (...)
- Benedykt XVI przypomniał linię, potwierdzoną już przez Jana Pawła II - zauważył.
- Koncentrowanie się na prezerwatywie nie jest właściwą drogą, ponieważ odwraca uwagę od bardziej złożonego zadania wychowawczego - ocenił rzecznik Watykanu.”

Pojawił się w tej kwestii wyjątek. Dyspensę otrzymały męskie prostytutki:

Papież: Prezerwatywy dopuszczalne "w konkretnych przypadkach"
Używanie prezerwatyw jest dopuszczalne w wyjątkowych, "konkretnych przypadkach". Takim przypadkiem może być "zagrożenie zarażeniem się wirusem HIV" u mężczyzn uprawiających prostytucję - stwierdził Benedykt XVI. Choć wypowiedź jest bardzo powściągliwa i nie zmienia stosunku Kościoła do antykoncepcji, jest to zdecydowane złagodzenie tonu.
Papież został zapytany, czy "Kościół katolicki jest bezwzględnie przeciwko używaniu prezerwatyw". - Z punktu widzenia Kościoła na pewno nie jest to dobre i moralnie uzasadnione rozwiązanie - zaczął papież. Dodał jednak, że może być to dopuszczalne. "W konkretnych przypadkach, kiedy celem jest zmniejszenie ryzyka zarażenia się wirusem HIV, użycie prezerwatywy może być krokiem w kierunku bardziej ludzkiej seksualności". Jakie to przypadki? Benedykt XVI wymienił tu mężczyzn uprawiających prostytucję. Jak podkreślił, w tym przypadku celem stosowania prezerwatywy nie jest "zapobieganie ciąży", lecz zapobieganie zarażeniu wirusem HIV.”

Kobiece heteroseksualne prostytutki wyznania rzymskokatolickiego prezerwatyw nie powinny akceptować. Z treści obwieszczenia wynika też, że mowa o męskich homoseksualnych prostytutkach. Gdybyśmy bowiem mieli do czynienia z męską prostytutką współżyjącą z kobietą celem stosowania prezerwatywy mogłaby być chęć zapobieżenia ciąży.

Protestanci natomiast mogą stosować antykoncepcję i prezerwatywy używać.
Im można prezerwatywy zachwalać. Można im prezerwatywy sprzedawać.
Rzymskim katolikom zaś nie powinno się tego robić, chyba, że mielibyśmy do czynienia z męskimi homoseksualnymi prostytutkami. Oni mogą prezerwatyw używać, ale szacunek do Prawa Bożego nakazuje takie prostytutki męskie kamieniować tak długo aż umrą. Takie jest bowiem prawo:

Kapłańska 20:13
„‚A gdy jakiś mężczyzna kładzie się z inną osobą płci męskiej, tak jak mężczyzna kładzie się z kobietą, obaj dopuszczają się obrzydliwości. Mają bezwarunkowo być uśmierceni. Spadnie na nich ich własna krew.

Homoseksualiści nie będący chrześcijanami powinni prawo to szanować i nie dziwić się gdy chrześcijanie zabijają swoich homoseksualistów lub cudzołożników, których też zgodnie z prawem powinno się bezwarunkowo zabijać:

Kapłańska 20:10
A mężczyzna, który cudzołoży z żoną innego mężczyzny, cudzołoży z żoną swego bliźniego. Ma być bezwarunkowo uśmiercony — zarówno cudzołożnik, jak i cudzołożnica.

Nikogo też nie powinno dziwić, jak chrześcijanie zadają śmierć, swoim niegrzecznym dzieciom, bo takie jest Prawo Boże:

Powtórzonego Prawa 21:18-21
Jeśli jakiś mężczyzna ma syna, który jest uparty i buntowniczy, nie słucha głosu swego ojca ani głosu swej matki, a oni go korygowali, lecz on nie będzie ich słuchał, to ojciec i matka wezmą go i zaprowadzą do starszych miasta i do bramy w jego miejscowości, i powiedzą do starszych miasta: ‚Ten nasz syn jest uparty i buntowniczy; nie słucha naszego głosu, jest żarłokiem i pijakiem’. Wtedy wszyscy mężczyźni z jego miasta ukamienują go kamieniami i umrze. Tak usuniesz spośród siebie zło, a cały Izrael usłyszy i będzie się bał.

Chrześcijanie natomiast powinni szanować ludzi, którym prawo pozwala na cudzołóstwo lub homoseksualizm, tak długo jak robią to w swojej społeczności.
Jeżeli natomiast jakiś homoseksualista zacznie namawiać do homoseksualizmu Rzymskiego Katolika popełnia tym samym przestępstwo ścigane prawem świeckim. Powinien zostać ukarany.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę powróćmy myślami do dyskusji dotyczącej pedofilii i Kościoła tuszującego nadużycia seksualne.

Publicysta, najszanowniejszy pan Rafał Ziemkiewicz tak się wypowiedział:

„Jak to było możliwe, że przez tyle lat w Kościele wiedziano i nikt nie powiedział głośno prawdy o zboczeńcach?”

Ciekawe pytanie, ale tracące na aktualności. Władze kościelne reagują na sprawę coraz poważniej co dobrze wróży na przyszłość. Widziałem zdjęcie zasłoniętego białymi płachtami pomnika przedstawiającego tuszującego nadużycia seksualne najszanowniejszego pana Jana Pawła 2:

„Pomnik papieża z księdzem Eugeniuszem Makulskim, pomysłodawcą i głównym budowniczym "bazyliki w Licheniu, został zasłonięty we wtorek rano. W filmie braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" ujawniono, że wieloletni kustosz licheńskiego sanktuarium miał wielokrotnie gwałcić jednego z chłopców.”

Jaki będzie dalszy los pomnika tego nie wiem, ale czas pokaże. Problem pedofilii to nie tylko kwestia kościoła. Najszanowniejszy pan polityk Paweł Kukiz powiedział:

„Z całą pewnością trzeba zrobić porządek z Kościołem, ale trzeba też zrobić porządek z innymi grupami, środowiskami.”

Z doniesień wynika, że podobne sprawy tuszowali też ludzie bezpośrednio nie związani z kościołem:

„O tym, że dyrektor chóru "Polskie Słowiki" Wojciech Krolopp przez lata wykorzystywał seksualnie chórzystów plotki chodziły od lat, a poznańscy radni wiedzieli o sprawie na pewno od 1994 roku. Dochody, jakie wszyscy czerpali z chóru były jednak zbyt duże, aby pozwolić sobie na skandal. O sprawie pisze w swojej książce "Maestro" Wojciech Kącki.”

Poruszony filmem 'Tylko nie mów nikomu' i atmosferą podgrzaną wyborami do europarlamentu prokurator generalny i minister sprawiedliwości w jednej osobie najszanowniejszy pan Zbigniew Ziobro zapowiedział wprowadzenie palących tortur:

„Jak tylko to będzie możliwe, będziemy z całą bezwzględnością żelazem wypalać pedofilię, gdziekolwiek by ona była”

Natomiast nasz narodowy kłamca, recydywista, kryminalista skazany prawomocnymi wyrokami, najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział zaostrzenie kar:

„Zwyrodniałe, obrzydliwe, okrutne i bestialskie przestępstwo, zachowanie społeczne - na czele z pedofilią - będzie bardzo surowo napiętnowane, jeszcze dużo bardziej surowo, niż jest obecnie w Kodeksie karnym.”

Chciałbym tu dodać, że kłamstwa najszanowniejszego pana prezesa rady ministrów, są również zwyrodniałe, obrzydliwe, okrutne i bestialskie. Według Biblii w ostatecznym rozrachunku trafią do jeziora ognia – do Piekła:

Objawienie 21:8
(...) co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką. (…)

Niedawno w mediach poruszono kwestię dzieci najszanowniejszego pana prezesa rady ministrów, premiera Mateusza Morawieckiego. Zauważyłem, że nie pierwszy raz politycy doświadczają takich ataków. Zwłaszcza tak zwana 'prawa strona mediów' zdaje się lubować w tego typu publikacjach. Co jakiś czas można przeczytać, że córka jakiegoś publicznie znanego człowieka zrobiła to lub tamto, albo syn innego człowieka za przestępstwa trafił do więzienia. Lub też ojciec lub matka jakiejś znanej osoby robili coś złego. Zazwyczaj celem takich publikacji jest chęć zdyskredytowania jakiejś osoby.
Uważam, że tak się nie powinno postępować. Sądzę, że za tego typu publikacje powinno się wprowadzić kary i obowiązkowo wypłacane odszkodowania dla osób w ten sposób zaatakowane, o ile publikacja nie była zasadne i merytorycznie uzasadniona.
Każdy z nas powinien mieć prawo do prywatności pod warunkiem, że prywatność ta jest bez zarzutu. Gdyby jakiś człowiek molestował swoje wnuki, lub katował swoich rodziców, sprawa była by inna. Po wspomnianym artykule wiele osób stanęło w obronie najszanowniejszego pana presesa rady ministrów, premiera Mateusza Morawieckiego:

„Prawnicy nie maja wątpliwości. Atak na rodzinę premiera, to „medialne barbarzyństwo”.

Zastanawiałem się nad tą sprawą i myślę, że dzieci najszanowniejszego pana prezesa rady ministrów, premiera Mateusza Morawieckiego są w sposób barbarzyński demoralizowane przez niego samego. Zakładam, że czytać one umieją i dostęp do Internetu mają, a tam można wiele przeczytać na temat na temat jego zwyrodniałych, obrzydliwych, obleśnych kłamstw. Myślę, że powinno się poważnie zastanowić nad oddaniem tych nieszczęsnych dzieci do domu dziecka, a rodziców pozbawić praw rodzicielskich.
Bardzo proszę powróćmy myślami do Biblii:

Objawienie 21:8
(...) co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką. (…)

Bardzo proszę zwróćmy uwagę na fakt, że w Piekle oprócz kłamców znajdą się bałwochwalcy, spirytyści, rozpustnicy, mordercy, ludzie obrzydliwi plugawi, bez wiary i tchórze. Pedofilii na tej liście nie wymieniono, ale mogą się oni ukrywać w pojęciu rozpustnicy. Być może to właśnie rozpustnicy krzyczą najgłośniej – Karać pedofilii! - po to tylko by odwrócić uwagę od swej niegodziwości.

W obronie księży stanął najszanowniejszy pan poseł Patryk Jaki:

„Zdecydowana większość księży to ludzie, którzy bardzo ciężko pracowali i pracują, i nigdy nikomu nic nie zrobili. Nie wolno stawiać znaku równości między księdzem a pedofilem.”


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
36 list - LGBT + celibat i inne zboczenia.
PostWysłany: Czw 14:17, 30 Maj 2019
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Zgadzam się z tym twierdzeniem. Nie każdy ksiądz musi być pedofilem, ale każdy ksiądz rzymskokatolicki propaguje celibat, który jest skrajnym seksualnym zboczeniem, a rozpropagowany celibat może doprowadzić do szybkiego wymarcia rodzaju ludzkiego.
Trzeba też koniecznie dodać, że nie każdy człowiek oskarżony o pedofilię jest pedofilem, podobnie jak nie każdy człowiek deklarujący celibat w celibacie żyje.
Zdarzyć się może, że dzieci kogoś bezpodstawnie oskarżą o pedofilię. Bardzo proszę zapoznajmy się doniesieniem, w którym taki proceder opisano:

„Chełmża: dzieci wymyśliły pedofila, bo nie chciały iść do szkoły
Prokuratura Rejonowa Toruń–Wschód umorzyła sprawę dwójki ośmioletnich dzieci, które 14 listopada 2016 r. na zapleczu jednego z lokali gastronomicznych w Chełmży miały być rzekomo molestowane przez pedofila o nieznanej tożsamości. Miał on również zmusić je do rozebrania się. Jak się okazało, cała sprawa była tylko dziełem dziecięcej fantazji.
Policja - Chłopczyk rozebrał się cały, natomiast dziewczynka od pasa w górę. Rzekomy sprawca miał uciec na skutek hałasu wywołanego przez pracownicę lokalu gastronomicznego, która akurat wychodziła na zaplecze wyrzucić śmieci. Wtedy zauważyła tam nagie dzieci, a ONE opowiedziały jej o tym mężczyźnie – zdradza Onetowi genezę śledztwa Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Sprawa trafiła do policjantów, a nadzór nad nią objęła prokuratura. Wszystko przez to, że para ośmiolatków twierdziła, że spotkały nieznanego mężczyznę, który za pomocą gróźb kazał im się rozebrać. Mundurowi podejrzewali, że na tym mogło się nie skończyć i że sprawca mógł zmierzać do poddania się dzieci tzw. innej czynności seksualnej. Wszczęto więc śledztwo, które miało ustalić jego tożsamość i później doprowadzić do postawienia mu ewentualnych zarzutów.
Jednym z elementów tego śledztwa było przesłuchanie ośmiolatków w "niebieskim pokoju". To standardowa procedura podczas spraw związanych z pedofilią. Najmłodsi zeznają tam w obecności sędziego i biegłego psychologa. Zeznania złożone przez dzieci z Chełmży w takim trybie pozwoliły ustalić, że do żadnego przestępstwa nie doszło.
- Dzieci wymyśliły całą tę historię. Prawdą było jedynie to, że się oboje rozebrały. Zrobiły to jednak aby się przeziębić i następnego dnia nie pójść do szkoły – wyjaśnia kulisy tej sprawy Andrzej Kukawski.”

Również historia o chęci przeziębienia się mogła być przez dzieci zmyślona. Być może przechodziły one inicjację seksualną i przyłapane na tym pedofilskim, naturalnym w tym wieku zachowaniu wymyśliły pedofila by odwrócić od siebie uwagę. W Księdze Tysiąca i Jednej nocy opisano pouczającą historią, wiele wznoszącą do tematu seksualności budzącej się u dzieci:

„Opowiadanie rzezańca Buchajta
Wiedzcie, o bracia, że kiedy byłem mały, przywiódł mnie tu z mojego kraju handlarz niewolników.
Miałem wtedy pięć lat, a handlarz sprzedał mnie pewnemu wojskowemu, który miał córkę w wieku trzech lat.
Wychowywali nas razem i śmiali się, gdy ją zabawiałem, tańczyłem dla niej i śpiewałem, do czasu kiedy osiągnąłem wiek dwunastu lat, a ona miała ich dziesięć.
Ale i wtedy nie zabraniano widywać się z nią.
I oto przyszedłem do niej pewnego dnia, gdy siedziała w miejscu odosobnionym, a wyglądała tak jak po wyjściu z łaźni znajdującej się w domu, bo woniała pachnidłami, a twarz jej podobna była księżycowi czternastej nocy.
Zaczęła się ze mną bawić, a ja bawiłem się z nią, kiedy nagle mój członek stanął podobny do wielkiego klucza.
Dziewczynka przewróciła mnie na ziemię, tak, że upadłem na plecy, usiadła mi okrakiem na piersi i jęła poruszać się na mnie.
Wówczas odsłonił się mój członek, a gdy ona zobaczyła, że tak sterczy, wzięła go do ręki, zaczęła pocierać nim wargi swego sromu poprzez szaty.
A wtedy mnie ogarnęło pożądanie, objąłem ją, a ona oplotła mi ręce na szyi i przylgnęła do mnie ze wszystkich sił.
Zanim się spostrzegłem, członek mój rozdarł jej szarawary i wszedł do pochwy, pozbawiając ją dziewictwa.
Kiedy to pojąłem uciekłem do jednego z moich przyjaciół.
Tymczasem do niej przyszła matka, a gdy ujrzała w jakim jest stanie, pociemniało jej przed oczami.
Potem doprowadziła ją do porządku, lecz zataiła tę sprawę przed ojcem dziewczyny, zachowując to wydarzenie w tajemnicy.
I poczekała dwa miesiące, w czasie którym wzywały mnie i wabiły, aż zabrały mnie z miejsca, w którym byłem.
Ale nie powiedziały nic o tym ojcu, lubiły mnie bowiem bardzo.
Potem matka dziewczyny wyszukała dla niej młodzieńca, balwierza, który golił zawsze jej ojca, dała jej wykup ze swoich pieniędzy i wyprawę, a wszystko się stało, że ojciec nie dowiedział się o jej stanie.
I przystąpili gorliwie do przygotowania wyprawy, a później złapali mnie znienacka i wykastrowali.
A gdy zaprowadzili ją uroczyście do narzeczonego, uczynili mnie jej rzezańcem, abym chodził przed nią, gdziekolwiek się udawała, czy to do łaźni, czy to do domu ojca.
I zataili jej stan, a w noc poślubną zabili na jej koszuli gołębia.(...)
Taka to była przyczyna, że mam obcięty członek.”

W życiu dzieci nadchodzi taki okres jaki przeżyła opisana w opowiadaniu para.
Dlatego już od najmłodszych lat dzieci powinny być zaznajomione z takimi opisami i zawczasu przygotowane do radzenia sobie z rodzącą się płciowością.
Powinny się uczyć kontroli nad swoją seksualnością.
Wiedzieć, że onanizm kontrolę osłabia, a unikanie jego kontrolę wzmacnia.
Powinny doskonale wiedzieć co to jest pociąg fizyczny i jak nad nim sprawować kontrolę.
Powinny wiedzieć, że alkohol – jeden z silniejszych i najbardziej groźnych narkotyków – popęd seksualny może zwiększyć, zaś poczucie moralności zmniejszyć.
Powinny wiedzieć czym jest zauroczenie i czym się różni od miłości.
Jak sobie radzić w stanie zauroczenia.
Powinny wiedzieć że stosunek seksualny może wiązać z ciążą lub chorobą weneryczną.
Powinny wiedzieć, że najlepiej przed podjęciem stosunku seksualnego zawrzeć związek małżeński i przebadać się na wszelki wypadek pod względem chorób wenerycznych w trosce o swoje i ewentualnie przyszłych dzieci zdrowie i nie chodzi tu o brak zaufania, ale o mądrość życiową bo chorobą weneryczną można zarazić się na różne sposoby i nosicielami chorób wenerycznych mogą być osoby, które stosunków seksualnych nie miały.
Powinny wiedzieć, że osobom nadpobudliwym seksualnie mogły by pomóc środki obniżające popęd płciowy, ale zauważyłem, że jest to temat tabu. Można spotkać reklamy różnych specyfików stymulujących podniecenie seksualne, zwiększające popęd płciowy, powiększające penisy i doznania seksualne. Wiele filmów propaguje seksizm, niemoralność, erotomanię. Najszanowniejszy pan ksiądz Piotr Natanek tak się wypowiedział o telewizji:

„Musi być, sterylizacja, antykoncepcja, żebyście mogli szaleć, bo wam telewizory proponują, że o każdej godzinie, o każdym czasie, na każdym drzewie - wszędzie można. Nawet dziadkowi nie dadzą spokój. Ma siedemdziesiąt lat, z laską chodzi, to mu jeszcze viagrę proponują. Że będzie cię rozrywało. Będziesz się unosił.”

Wstrzemięźliwość, moralność nie jest w modzie.
Leków obniżających popęd się nie reklamuje. Wiedzę o nich ukrywa.
By coś więcej się dowiedzieć w wyszukiwarkę wpisałem hasło - Leki obniżające popęd seksualny - i natrafiłem na takie porady seksualne:

„Witam. W jaki sposób można dostać leki obniżające popęd seksualny? Mam ogromne potrzeby seksualne, nigdy nie uprawiałem seksu i nie będę go nigdy uprawiać, bo po prostu nie mam żadnych możliwości. Pozostaje mi tylko masturbacja albo prostytutki. Stąd też moje pytanie o tego typu leki. Czy one powodują jakieś skutki uboczne? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Mężczyzna 22 lat:
MGR Justyna Piątkowska Psycholog, Gdynia
Dzień dobry!
Popęd seksualny jest najczęściej objawem dobrego zdrowia, stąd zazwyczaj nie stosuje się farmakologicznego obniżania go u osoby zdrowej, ponieważ byłoby to okaleczenie.
Jednocześnie farmakologiczne zniesienie libido oddziałuje głównie na sferę biologiczną, a nie musi zmienić nawyków psychologicznych, sposobu myślenia o seksie, uczuć związanych z brakiem kontaktów seksualnych, emocjonalnego stosunku do swojej seksualności itp. Innymi słowy - efekt mógłby okazać się dla Pana niesatysfakcjonujący, nie rozwiązać problemu.
Zachęcam przede wszystkim do konsultacji z lekarzem seksuologiem oraz psychologiem seksuologiem, aby ocenić, czy rzeczywiście i w jaki sposób Pana libido jest nadmierne - a także, dlaczego ocenia Pan, że nie jest możliwe, aby kiedykolwiek w przyszłości miał Pan udane życie seksualne.
Proszę zgłosić się np. do Poradni Seksuologicznej lub Poradni Zdrowia Psychicznego. Będzie to również okazja do omówienia ewentualnego leczenia farmakologicznego.
Pozdrawiam!”

„Mój maż ma prawie 50 lat i bardzo duży popęd seksualny 3-4 stosunki dziennie czy jest jakiś dobry i nie szkodliwy środek na obniżenie popędu seksualnego
Kobieta, 49 lat
Lek. Jerzy Więznowski
Podawanie komuś środków farmakologicznych bez wiedzy jest działaniem kryminalnym i bardzo nie radzę tego robić. Wizyta u seksuologa być może pozwoli na kompromis małżeński. Pozdrawiam JW”

Być może gdyby istniało zapotrzebowanie na normalność, na kontrolę seksualności mogło by być inaczej. Mielibyśmy reklamy środków na wstrzymanie podniecenie. Ale żyjemy w Polsce, w której padają coraz to nowe rekordy w spożyciu alkoholu, który zwiększa popęd i niemoralność:

„Polacy piją coraz więcej. Alarmujący wzrost spożycia
Rośnie spożycie alkoholu w Polsce. Materiał "Polska i Świat" Na świecie spada spożycie alkoholu. Mniej piją Niemcy, Włosi, Francuzi, a także Rosjanie. Inaczej jest w Polsce. Rocznie statystyczny Polak wypija 11 litrów czystego spirytusu na głowę.”

Wzrost spożycia alkoholu przekłada się na zwiększenie niemoralności, a zwiększona niemoralność przekłada się na rozpad rodzin, samobójstwa i przede wszystkim na wzrost chorób wenerycznych:

„Kiła kontratakuje. W Polsce rośnie liczba chorób wenerycznych
W ciągu roku liczba zachorowań na choroby weneryczne wzrosła o 20 proc. Najwięcej przypadków było na Mazowszu. Prawie trzykrotne wzrosła ich liczba w Małopolsce.
W 2017 r. zanotowano w Polsce 2,1 tys. przypadków zachorowań na choroby weneryczne;
40 proc. z nich zarejestrowano na Mazowszu;
trzykrotnie wzrosła liczba zachorowań w Małopolsce;
najczęstszą chorobą jest kiła.
Procentowo największy wzrost zanotowano w Małopolsce - ponad 300 proc. (zmiana z 67 przypadków do 212). Dalej są woj. zachodniopomorskie - ponad 80 proc. (wzrost z 34 do 62) i dolnośląskie - zmiana o 76 proc. (wzrost ze 122 do 215).
Na Mazowszu odnotowano zmianę 19-procentową. Odnotowane w tym województwie 902 przypadki chorób wenerycznych w minionym roku odpowiadają za 40 proc. przypadków w całym kraju. (...)”

To są zarejestrowane dane. Nie każdy weneryk został zdiagnozowany.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, bardzo proszę powróćmy myślami do pedofilii. Przedstawiono propozycję zaostrzenia kar za pedofilię:

§ 1. Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 dotyczy małoletniego poniżej lat 7, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 3 do 20.
§ 3. Kto dopuszcza się wobec małoletniego poniżej lat 15 innej czynności seksualnej lub doprowadza go do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 4. Jeżeli czyn określony w § 3 dotyczy małoletniego poniżej lat 7, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15.

Zauważyłem, że zwiększono rozpiętość wyroków, co przełożyć się może na wyższe łapówki dla sędziów. Nie zdefiniowano co kryje się pod pojęciem obcowanie płciowe i inna czynność seksualna. Podano, że kto obcuje z małoletnim dzieckiem poniżej 7 lat podlega karze od 3 do 20 lat, ale nie sprecyzowano od czego zależy wysokość kary. Uważam, że to prawo nadaje się tylko do kosza na niebezpieczne odpadki, a osoby, które pracują nad zmianą prawa powinny ze swych stanowisk zwolnione dyscyplinarnie i przykładnie ukarane.
I nie w więzieniach, które bywają traktowane przez przestępców jak ośrodki wczasów pracowniczych, ale w obozach pracy, które gdyby istniały, to być może już by Mierzeja Wiślana była przekopana.
Trudno się jednak spodziewać po demokratycznych rządach by napisały dobre prawo.
W liście wykazałem, że słowo pedofilia jest mglistym pojęciem różnie w Europie i na świecie definiowanym. W tak zwanej pedofilii nie musi kryć się zło. Podam przykład z życia wzięty:

„Dramat 14-letniej Roksany Węgiel. Nie może się całować z chłopakiem!
Roksana Węgiel (14 l.) szturmem wdarła się do show biznesu, wygrywając Eurowizję Junior. Konkurs oprócz popularności przyniósł jej także młodzieńczą miłość. Niestety, Roksana i Daniel Yastremski (15 L.) nie mają zbyt dużo okazji do wspólnych spotkań. Co tu dopiero mówić o czułościach...”

W świetle obowiązującego prawa opisany związek jest pedofilski a artykuł propagowaniem pedofilii. W Polsce i w wielu krajach świata pedofila od człowieka prawego może dzielić jedno-milionowa część sekundy. Dlatego też postanowiłem na nowo zdefiniować słowo pedofilia.

Nowa definicja słowa pedofilia:
Pedofil – człowiek namawiający drugiego człowieka lub zwierzę do grzechu.

Warto też sprecyzować co znaczy słowo dziecko. Według Prawa Bożego rodzice mają obowiązek zabijać niegrzeczne dzieci:

Powtórzonego Prawa 21:18-21
Jeśli jakiś mężczyzna ma syna, który jest uparty i buntowniczy, nie słucha głosu swego ojca ani głosu swej matki, a oni go korygowali, lecz on nie będzie ich słuchał, to ojciec i matka wezmą go i zaprowadzą do starszych miasta i do bramy w jego miejscowości, i powiedzą do starszych miasta: ‚Ten nasz syn jest uparty i buntowniczy; nie słucha naszego głosu, jest żarłokiem i pijakiem’. Wtedy wszyscy mężczyźni z jego miasta ukamienują go kamieniami i umrze. Tak usuniesz spośród siebie zło, a cały Izrael usłyszy i będzie się bał.

Według tego prawa dzieci mają być posłuszne rodzicom.
W dzisiejszym świecie zdarza się jednak, że dzieci rodziców nie słuchają.
Odrzucają wartości wpajane przez rodziców lub prawnych opiekunów i na przykład zaczynają żyć w homoseksualnych związkach, odrzucając też religię swoich rodziców.
To, że ludzie zmieniają religię, to rzecz naturalna.
Dawno temu wielu izraelitów porzuciło jehudaizm na rzecz chrześcijaństwa.
Jakiś czas potem wielu chrześcijan zostało muzułmanami.
W dzisiejszych czasach dzieje się podobnie.
Zgodnie z biblijnym prawem dzieci takie powinno się uśmiercać.
Dorosły człowiek ma prawo decydować o sobie.
Dlatego trzeba doprecyzować, kiedy dziecko, dzieckiem przestaje być.
Proponuję pod rozwagę taką definicję:

Dziecko – osoba żyjąca na utrzymaniu rodziców lub innych opiekunów.
Osoba dorosła – osoba niezależna pod względem materialnym.

Zgodnie z tą definicją dziecko pozostaje dzieckiem jak długo żyje w zależności od biologicznych rodziców lub prawnych opiekunów i wiek tu nie ma znaczenia.
Jeżeli jakieś bardzo zdolne dziecko w wieku dajmy na to 8 lat osiągnie niezależność finansową powinno mieć prawo do decydowania o swoim życiu, także seksualnym. Jego własne samodzielne życie, jego decyzje i jego odpowiedzialność. Natomiast jeżeli 47 letni mężczyzna żyje kątem u rodziców lub korzysta z ich finansowej pomocy powinien być traktowany jak dziecko i w pełni powinien być im podporządkowany. Jeżeli taki mężczyzna chciałby żyć w związku homoseksualnym, a rodzice lub opiekunowie mu na to nie pozwalają bezwarunkowo powinien być im posłuszny lub uśmiercony.

Zasadniczym problemem nie tylko młodzieży, ale i osób dorosłych jest rozpropagowane i powszechnie akceptowane niemoralne życie, do którego zwłaszcza dzieci nie są przygotowane.
Przypomniała mi się piosenka najszanowniejszego pana Zenona Laskowika zatytułowana Nasze Dzieci. Bardzo proszę przypomnijmy sobie jej słowa:

„W szkole w klasie pierwszej ''a,''
pani jest od rana zła
Bo na lekcjach znowu nie ma dzisiaj trzech
Nie ma Stasia co powtarza,
Rysia co się źle wyraża
Oraz Zdzisia, co w tej klasie... się postarzał
Stąd też targa panią gniew,
no bo nie wie co im jest
I najgorsze, że to często im się zdarza
A tymczasem Stasio, Rysio
oraz ten najstarszy Zdzisio
Namawiają się nad ważną sprawą w krzakach
Bo jak okazało się,
jest nareszcie w końcu gdzie
się zabawić, bo od jutra już u Stasia....
Starych ni ma, chata wolna, oj będzie bal
O, będzie bal, o będzie bal
Na muzykę, tańce dzikie i pięć par
I pięć par
Już Gabrysia o tym wie,
powie Zosi z drugiej ''c''
Tamta Lidce, co całować się już umie
Przyjdzie Danka, ta od Janka,
co nie wierzy już w bocianka
Wszystkie przyjdą, no bo w końcu się rozumie
Starych ni ma, chata wolna, oj będzie bal
O, będzie bal, o będzie bal
Na muzykę, tańce dzikie i pięć par
I pięć par
Gdy nazajutrz zapadł zmrok,
wszystkie przyszły, jedna w kok,
dwie w warkoczyk, reszta gładko uczesane
Noc zaczęła się od tang,
Zdzisio z Lidką gra ''Vabank''
Pozostałe są dopiero... Oswajane...
Do północy było miło,
o rysunkach się mówiło
I o śpiewie, kto ma piątkę, a kto nie
Tylko Rysio tam... wzrok miał mętny...
Zaczął coś o ''pracach ręcznych''...
(o patyczkach, plastelinie itd.)
Potem każda z par się skryła
Wzorem starszych w kątach willi
Zgasło światło, cisza była
A po chwili...
Z pokoiku wyszedł Zdzisio
Gdzie do Lidki się sposobił
I do Stasia mówi cicho:
''Stachu...! Stachu...!
"Co?!"
"Jak to się robi..."

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów, takie rzeczy i jeszcze gorsze dzieją się w szkołach i poza nimi. Zdarza się, że nieletnie dzieci uprawiają seks:

„Meksyk: dziewięcioletnia dziewczynka urodziła dziecko, władze szukają ojca
W Meksyku dziewięcioletnia Dafne urodziła 27 stycznia w szpitalu dziewczynkę. (...) Dziecko urodziło się za pomocą cesarskiego cięcia. Ze względu na wiek matki był to najbezpieczniejszy sposób. Obydwoje zostaną w szpitalu jeszcze kilka dni. Ich stan jest dobry. (…)
Dafne była w związku z 17-latkiem. Gdy chłopak dowiedział się o ciąży, zaproponował jej opiekę, ale dziewczyna odmówiła. Nie wiadomo, gdzie ojciec przebywa obecnie. Poszukuje go policja. Zostaną mu postawione zarzuty wykorzystana seksualnego lub gwałtu...”

Zdarza się, że w tę rozpustę starają się włączyć nauczyciele:

„Nauczyciel wysłał uczennicy zdjęcie członka. "Przecież nie robimy nic złego"
„Wyobraź sobie, że dotykam delikatnie twych rozkosznych piersi” – to fragment jednej z wielu wiadomości, jakie do trzech uczennic wysłał nauczyciel szkoły średniej w Sycowie. Sprawa została zgłoszona na policję po tym, jak korespondencja wyciekła do lokalnych mediów.
Trzy nastolatki przyznały się, że od jakiegoś czasu otrzymywały obsceniczne wiadomości od nauczyciela z jednej ze szkół w Sycowie. - Korespondencję zaczął od pytań, jak sobie radzimy w nowej szkole. Wyrażał zainteresowanie naszą edukacją. Wtedy nie było w tych wiadomościach nic niestosownego. Po kilku dniach zaczął się „rozkręcać” – wspomina jedna z nastolatek.”

Fakt, że w Polsce, kraju uchodzącym za chrześcijański pleni się rozpusta od najmłodszych lat bardzo źle rokuje na pośmiertną przyszłość. W Biblii sprawę przedstawiono jasno:

1 Koryntian 6:9, 10; Objawienie 22:15; Efezjan 5:5
A czyż nie wiecie, że nieprawi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie dajcie się wprowadzić w błąd. Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani mężczyźni utrzymywani do celów sprzecznych z naturą, ani mężczyźni kładący się z mężczyznami, ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani rzucający obelgi, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. (…) Na zewnątrz są psy i uprawiający spirytyzm, i rozpustnicy, i mordercy, i bałwochwalcy, i każdy, kto lubuje się i trwa w kłamstwie’.(…) Wiecie to bowiem i sami sobie uświadamiacie, iż żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec — to znaczy bałwochwalca — nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga.

Według nauk najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) rozpustnikami są również ci, którzy poślubili osoby rozwiedzione:

Mateusza 5:31, 32
„Ponadto powiedziano: ‚Kto się rozwodzi ze swą żoną, niech jej da świadectwo rozwodu’. Ja jednak wam mówię, że każdy, kto się rozwodzi ze swą żoną — jeśli nie na podstawie rozpusty — naraża ją na cudzołóstwo, a ktokolwiek poślubia rozwiedzioną, popełnia cudzołóstwo.

Najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz Morawiecki tak się na temat patologii wypowiedział:

Nie będziemy tolerowali żadnych patologii. Żadnych patologii w życiu gospodarczym, o nich dużo mówimy; ostatnio jest sporo o głębokich patologiach w życiu społecznym. Nie ma żadnej taryfy ulgowej, niezależnie od tego, czy Kościół, czy szkoła, czy jakiekolwiek jednostki kultury, czy gdziekolwiek są opiekunowie dzieci. Oni powinni szczególnie ponosić kary za swoje niecne zachowanie. Chcę żeby to głośno dzisiaj wybrzmiało. Nie możemy tego tolerować – pedofilii i tego typu zachowań w ani najmniejszym milimetrze.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, pisząc szczerze, to słowa te w ustach człowieka zdemoralizowanego – kłamcy, kryminalisty, recydywisty skazanego prawomocnymi wyrokami za kłamstwa brzmią wyjątkowo obłudnie. Kłamstwo to jeden z najcięższych grzechów zakazanych w prawie biblijnym:

Wyjścia 23:1 ; Kapłańska 19:16 ; Przysłów 10:18
Nie podawaj nieprawdziwej wiadomości. Nie współpracuj z niegodziwcem, stając się świadkiem, który knuje zło. (….) Nie wolno ci krążyć wśród swego ludu, by rzucać oszczerstwa. (…) Gdzie ktoś kryje nienawiść, tam są wargi fałszywe, a kto puszcza w obieg złą wieść, ten jest głupi.

Za kłamstwo można trafić do Piekła zwanego też jeziorem ognia:

Objawienie 21:8
Ale co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką.

Być może najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz Morawiecki cierpi na liorofobię:

Liarofilia – osiąganie satysfakcji seksualnej poprzez okłamywanie swoich słuchaczy.

Więcej na temat kłamców można przeczytać w 7 liście otwartym a o kłamstwach najszanowniejszego pana prezesa rady ministrów Mateusza Morawieckiego w 23 liście otwartym.
Pomimo tego, że najszanowniejszy pan prezes rady ministrów premier Mateusz Morawiecki jest kłamcą i mógł powiedzieć to co powiedział tylko po to by zyskać poklask słuchaczy i osiągnąć satysfakcję seksualną, zgadzam się z tym, że niecne zachowanie powinno być karalne. Każdy kto nakłania kogoś do przestępstwa lub grzechu powinien zostać ukarany.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów, bardzo proszę zapoznajmy się jeszcze z słowami piosenki Jana Kaczmarka zatytułowanej 'Czego się boisz głupia':

„Była już chata, w chacie szkło
I łapka w łapkę wszystko szło
Co twoje było, prawie moje
I nagle szept: Nie, ja się boję
Tak prysnął nastrój bardzo łatwo
Pogasły zmysły, błysło światło
Trzasnął policzek, potem drzwi
Nie było sprawy, koniec gry
Czego się boisz, głupia?
Czemu nie chcesz iść na całość?
Czasem warto dobrze upaść,
Tak niewiele brakowało
Czego się boisz, głupia?
Przecież to jest takie ludzkie,
Że aż wstyd tak nagle uciec
Mała nie bądź taki głupiec!
A potem przyszedł tęskny list:
"Przyjedź kochany nawet dziś,
Będziemy w domu tylko dwoje, "
Ciekawy plan, lecz ja się boję
Znowu zasłonisz mi się mamą,
Znów będą płacze i to samo
"O nie tym razem na pewno nie"
Znów się rozmyślisz, przerwiesz grę
"DLACZEGO?"
Zamiast obietnic wolę nie!
Czego się boisz, głupi?
Czemu nie chcesz iść na całość?
Ja się mogę wstępnie upić
Bo to dobre jest na śmiałość!
No to czego się boję, głupi?
"Właśnie!"
Przecież to jest zwykła sprawa!
A jak uda się zabawa,
Mogę ci pierścionek kupić
Lala lala lala lala lallalam (...)
Skąd ta rozterka durna?
Czemu seks jest dla nas tabu?
Muszę najpierw skończyć studia
A potem ja zdobyć jakiś zawód
"Koniecznie!"”

Bohaterzy powyższej piosenki pomimo tego, że mieli ochotę na seks być może za sprawą opatrzności Bożej poszli do rozum do głowy.
Uświadomili sobie, że najpierw muszą się usamodzielnić – skończyć studia, zdobyć zawód. Decyzja godna pochwały.
Myślę, że standardem w kontaktach międzyludzkich powinny stać się umowy pisemne dotyczące wzajemnych stosunków. Spisane kontrakty ślubne lub przyjacielskie, w których powinny być omówione wszystkie ważne kwestie wzajemnego współżycia, typu rozrywka, obowiązki domowe, prowadzenie finansów.
Osoby niesamodzielne – zależne od opiekunów, kontrakty powinny być zawierane tylko za akceptacją opiekunów.
Każdy kontakt intymny – trzymanie się za ręce, pocałunki, przytulanie powinien być dozwolony tylko dla osób mających ważne, podpisane bez przymusu kontrakty towarzyskie.
Ponadto uważam, że dzieci od najmłodszych lat, od kołyski powinny wiedzieć skąd się biorą dzieci.
Co to jest seks i jakie niesie z sobą niebezpieczeństwo rozpustne życie.
Wiem, że na świecie różni ludzie mają różne podejście do seksu i dzieci powinny koniecznie być przygotowane na tego typu sprawy.
Świat, w którym żyjemy stał się szczególnie niebezpieczny w tej kwestii zwłaszcza dla młodzieży demoralizowanej nie tylko przez reżimową telewizję, w której ostatnio coraz aktywniejsi są zboczeni księża propagujący celibat, ale również przez przymusową edukację, której trafniejszą nazwą była by ogłupacja. W szkołach dzieci uczone bywają bredni, kłamstw, banialuk. Temat skandalicznie fatalnej jakości państwowej edukacji opisałem w 29 liście otwartym.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy tego otwartego listu,myślę, że nadeszła stosowna pora na podsumowanie.

Obowiązujące prawo dotyczące pedofilii jest wyjątkowo złe, a propozycje zaostrzenia kar mgliste i niewiele zmieniające, jednocześnie dające nieuczciwym sędziom i prawnikom większe możliwości wymuszania łapówek. Przyczyną tego fatalnego stanu prawa jest między innymi demokracja. Trudno się spodziewać po wybranych w demokratycznych wyborach posłach i senatorach czegoś mądrego. Demokraci to zazwyczaj intelektualni dewianci - ludzie pozbawieni rozsądku – oni zła demokracji nie zobaczą - albo ludzie intelektualnie zdolni, czasem nawet ponadprzeciętnie zdolni ale głupi i moralnie koszmarnie pokrzywieni – oni zło widzą, ale popierają demokrację dla swych własnych korzyści.
Więcej na temat wad demokracji napisałem w 29 liście otwartym, więc nie będę się powtarzał.

Uważam, że powinna zostać zmieniona definicja słowa pedofilia. Moja propozycja jest taka:

Pedofil – człowiek namawiający drugiego człowieka lub zwierzę do grzechu.

Warto też sprecyzować co znaczy słowo dziecko, a co osoba dorosła:

Dziecko – osoba żyjąca na utrzymaniu rodziców lub innych opiekunów.

Osoba dorosła – osoba niezależna pod względem materialnym.

Można by osoby namawiające do grzechu dzieci (również osoby dorosłe, ale niesamodzielne) karać surowiej. Są w polskim prawie paragrafy, które gdyby były stosowane to powinny chronić chrześcijan, bowiem każdy kto próbuje nakłonić człowieka do grzechu powinien odpowiedzieć za podżeganie do czynu zabronionego:

Art. 18. § 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.
§ 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.
§ 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.

Każda osoba, która składa jakiemuś człowiekowi niemoralną propozycję lub też zachęca innego człowieka do popełnienia grzechu popełnia przestępstwo i powinna zostać ukarana. Niemoralną propozycję jest też nakłanianie do życia w celibacie.
Myślę, że w oparciu o powyższe prawo napisać nowe, lepsze, zawierające konkretne kary za konkretne przewinienia.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich listów otwartych, co myślicie o moich propozycjach? Co Wy byście zrobili by żyło się nam bezpieczniej i lepiej?

Ja by coś zmienić w tym temacie napisałem ten 36 list otwarty.

Oprócz napisania tego listu postanowiłem się również pomodlić do najszanowniejszego, najlepszego spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boga:

Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł ludziom napisać jak najlepsze prawa, dzięki którym będą mogli jak najlepiej dla swego i ogółu dobra wykorzystać swoje życie?

Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.

Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski

Naj.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
36 list - LGBT + celibat i inne zboczenia - suplement.
PostWysłany: Wto 13:55, 08 Paź 2019
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 2146
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 28 dzień 11 miesiąc 10 rok EY

Najsz.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich listów otwartych w 36 liście otwartym pisałem między innymi o celibacie, pedofilii i różnych odmieńcach seksualnych, których określa się nazwą LGBT plus.
Ideologia ta w Polsce propagowana jest przede wszystkim przez Kościół Rzymskokatolicki praktykujący celibat. W liście zwróciłem uwagę na fakt, że celibat jest zalecany w Biblii jako najodpowiedniejsza droga do zbawienia dla chrześcijan, ale zupełnie pominąłem fakt, że zupełnie inne wymagania stawiane są osobom duchownym, sprawującym ważne stanowiska w kościele, za co bardzo przepraszam. By naprawić ten błąd czuję się przymuszony do napisania suplementu do 36 listu.

W nauczaniu apostolskim znajdziemy konkretne wymagania dotyczące osób duchownych, zajmujące kierownicze stanowiska w kościołach. Jednym z wymogów jest konieczność posiadania rodziny – żony i dobrze wychowanych dzieci. Bardzo proszę zajrzyjmy do Biblii.
Zacznijmy proszę od Listu do Tytusa:

List do Tytusa 1:1-9
Paweł, sługa Boga i apostoł Jezusa Chrystusa, [posłany do szerzenia] wśród wybranych Bożych wiary i poznania prawdy wiodącej do życia w pobożności, w nadziei życia wiecznego, jakie przyobiecał przed wiekami prawdomówny Bóg, a we właściwym czasie objawił swe słowo przez nauczanie powierzone mi z rozkazu Boga, Zbawiciela naszego - do Tytusa, dziecka mego prawdziwego we wspólnej nam wierze. Łaska i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Zbawiciela naszego!
O przełożonych Kościoła na Krecie
W tym celu zostawiłem cię na Krecie, byś zaległe sprawy należycie załatwił i ustanowił w każdym mieście prezbiterów (* 1) . Jak ci zarządziłem, [może nim zostać] jeśli ktoś jest nienaganny, mąż jednej żony, mający dzieci wierzące, nie obwiniane o rozpustę lub niekarność. Biskup (* 2) bowiem winien być, jako włodarz Boży, człowiekiem nienagannym, niezarozumiałym, nieskłonnym do gniewu, nieskorym do pijaństwa i awantur, nie chciwym brudnego zysku, lecz gościnnym, miłującym dobro, rozsądnym, sprawiedliwym, pobożnym, powściągliwym, przestrzegającym niezawodnej wykładni nauki, aby przekazując zdrową naukę, mógł udzielać upomnień i przekonywać opornych.

Podobne wymagania znajdziemy w Liście do Tymoteusza:

1 List do Tymoteusza 3:1-6
Przymioty duchownych
Nauka ta zasługuje na wiarę. Jeśli ktoś dąży do biskupstwa, pożąda dobrego zadania. Biskup (* 2) więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży? Nie [może być] świeżo ochrzczony, ażeby wbiwszy się w pychę nie wpadł w diabelskie potępienie. Powinien też mieć dobre świadectwo ze strony tych, którzy są z zewnątrz, żeby się nie naraził na wzgardę i sidła diabelskie.

Na początku analizy tematu zapoznajmy się z znaczeniem użytych w tym przekładzie słów prezbiter i biskup. W przypisach do Biblii Tysiąclecia znajdziemy takie wyjaśnienia:

"Prezbiterzy" - dosł.: "starsi", współpracownicy i pomocnicy Tytusa w wykonywaniu urzędu pasterskiego.

"Biskup" (episkopos) - w ogólnym znaczeniu zwierzchnika, przełożonego. Biskup ma tu to samo znaczenie co w Tt 1,5 prezbiter. Terminologia hierarchiczna nie była jeszcze wówczas ściśle sprecyzowana.

Z objaśnień tych wynika, że słowa biskup i prezbiter oznaczają dokładnie to samo. Uzupełnijmy tę wiedzę o wyjaśnienie z encyklopedii teologicznej:

prezbiter [gr. presbyter 'starzec', 'najstarszy wiekiem'], w Kościele rzymskokatol. mężczyzna, który przyjął sakrament święceń drugiego stopnia, zw. też święceniami kapłańskimi; w Kośołach protest. określenie urzędu kościelnego (głoszenia słowa Bożego i sprawowania sakramentów) bądź też funkcji starszego zboru (prezbiterianizm). (...) prezbiter [gr. presbyter 'starzec', 'najstarszy wiekiem'], w Kościele rzymskokatol. mężczyzna, który przyjął sakrament święceń drugiego stopnia, zw. też święceniami kapłańskimi; w Kośołach protest. określenie urzędu kościelnego (głoszenia słowa Bożego i sprawowania sakramentów) bądź też funkcji starszego zboru (prezbiterianizm). (…) W Polsce p. nazywa się też: księdzem, a jeśli należy do zakonu ojcem.

Prezbiter to inaczej ksiądz lub biskup. W innych kościołach mogą oni nosić inne nazwy, takie jak starszy, nadzorca, pastor, pop, kapłan, szaman. Im wyższe w społeczności kościelnej kapłan zajmuje stanowisko tym doskonalej powinien się trzymać apostolskich wymagań. Do obowiązków kapłana należy konieczność posiadania żony i konieczność posiadania dobrze wychowanych dzieci:

'nienaganny, mąż jednej żony, mający dzieci wierzące, nie obwiniane o rozpustę lub niekarność (…)
dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością, jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży'

Wymagania te są bardzo jasne, konkretne i logiczne. Biskupem może być człowiek posiadający żonę i dobrze wychowane dzieci. Ktoś mógłby powiedzieć, że są dzieci, których nie da się wychować. Według Biblii takie dzieci istnieją:

Psalm 58:3
Niegodziwcy już od wyjścia z łona są zwyrodnialcami; już od wyjścia z brzucha się błąkają; mówią kłamstwa.

Myślę, że bardzo dobrym przykładem takiego krnąbrnego dziecka jest najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz Morawiecki, kłamca, kryminalista, recydywista, którego niektóre kłamstwa przypomniałem w 59 liście zatytułowanym Best of dobra zmiana, łże elity i ich sojusznicy. Być może dla najszanowniejszego pana premiera nie ma już ratunku. W Biblii napisano:

Przysłów 27
Choćbyś głupiego roztarł tłuczkiem niczym ziarno miażdżone w moździerzu, jego głupota go nie opuści.

Dlatego niezbędna jest też kara śmierci. Według Bożego Prawa niegrzeczne dzieci powinny być uśmiercane:

Powtórzonego Prawa 21:18-21
„Jeśli jakiś człowiek ma syna upartego i buntowniczego, który nie jest posłuszny ojcu ani matce, choć próbują go korygować, on nie chce ich słuchać, to ojciec i matka zaprowadzą go do starszych w bramie jego miasta i powiedzą do nich: ‚Nasz syn jest uparty, buntowniczy i nie chce nas słuchać. To żarłok i pijak. Wtedy wszyscy mieszkańcy tego miasta go ukamienują. W ten sposób usuniecie spośród siebie zło, a cały Izrael usłyszy o tym i będzie się bał.

Kwestię kary śmierci omówiłem w 44 liście otwartym. Wytłumaczyłem w nim dlaczego jest ona dozwolona i powinna być wykonywania.
Szybka śmierć dla niegrzecznego dziecka może być błogosławieństwem. Mniej w życiu narozrabia, krócej będzie w Piele i lżejsze będą jego tortury. Gdyby już w łonie było wiadomo, że dziecko jest chuliganem, wówczas dla jego dobra można by je udusić pępowiną, ale że takiej wiedzy nie mamy, trzeba poczekać aż dziecko podrośnie i wtedy się okaże czy dalej godne jest żyć. Bardzo proszę powróćmy myślami do wymagań, jakie muszą dodatkowo spełniać księża / biskupi:

'winien być, jako włodarz Boży, człowiekiem nienagannym, niezarozumiałym, nieskłonnym do gniewu, nieskorym do pijaństwa i awantur, nie chciwym brudnego zysku, lecz gościnnym, miłującym dobro, rozsądnym, sprawiedliwym, pobożnym, powściągliwym, przestrzegającym niezawodnej wykładni nauki, aby przekazując zdrową naukę, mógł udzielać upomnień i przekonywać opornych, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz'

Wymagania te są czytelne i konkretne. Im wyższe w kościelnej hierarchii stanowisko człowiek znajduje tym ściślej powinien się stosować do wymagań. Kiedy jedna czytam różne doniesienia na temat hierarchów kościoła to widzę, że wymaganie te bywają totalnie, chamsko i bezczelnie lekceważone. Bardzo proszę zapoznajmy się z kilkoma wielce negatywnymi przykładami z świecznika kościelnych notabli.

Najszanowniejszy pan generał brygady, pierwszy w współczesnej Polsce biskup polowy, arcybiskup Sławoj Leszek Głódź to znany alkoholik:

„Mieszanka buty generalskiej i sobiepaństwa. Kościelny latyfundysta, który kurię traktuje jak folwark, proboszczów jak chłopów pańszczyźnianych, a kapelanów jak chłopców na posyłki w czasie pijackich biesiad w rezydencji. Taki obraz metropolity gdańskiego arcybiskupa Sławoja Leszka Głodzia wyłania się z opowiadań księży, którzy chcą na niego donieść do Watykanu. A zastrzeżeń do stylu jego rządów jest co niemiara. (…) Podczas pijackich biesiad hierarcha wysyłał go w środku nocy do sklepu po ulubioną kiełbasę, kazał polewać gościom i potrafił krzyknąć „Co ty, k..., nawet nalać nie potrafisz!”. A rano Głódź miał go wzywać, żądając „actimelka” i krzycząc: „Bądź moim actimelkiem!”. Inny ksiądz opowiada, jak Głódź potraktował starego, zasłużonego proboszcza podmiejskiej parafii: – Wyzwiska, besztanie. Proboszcz mówił, że nikt go tak nie potraktował przez 50 lat kapłaństwa. Stał i łzy mu leciały.”

Najszanowniejszy pan arcybiskup Juliusz Paetz to znany seksualny stręczyciel:

„Arcybiskup molestował według schematu. Jeśli kleryk wpadł mu w oko, to starał się z nim umówić w cztery oczy. Pytał, czy kleryk nie ma jakiś problemów w seminarium, dawał numer komórki i prosił o telefon. Proponował przejście na „ty” – opowiada jeden z księży.
Inny ksiądz: – Czasem wzywał do siebie. Niektórym obiecywał stypendium w Rzymie, innym wsparcie na studiach w Poznaniu. Potem było obejmowanie. Na początek takie, którego nie można jednoznacznie uznać za niewłaściwe. Jeśli nie było stanowczego protestu, ręce arcybiskupa zaczynały krążyć w okolicach pośladków i genitaliów kleryka. Jeśli protest był, od razu mówił, że to tylko lingua del corpo [po włosku - mowa ciała]. Często dodawał, że „nasz Pan jest miłosierny”.
Ksiądz z kurii: – Wiem, że niektórym klerykom arcybiskup dawał w prezencie czerwone majtki z napisem ROMA. I mówił, że to trzeba czytać od tyłu. Pytał: „Czy umiesz tak czytać?”.
Pracownik kurii: – Od początku było dla mnie dziwne, że za poprzedniego biskupa Jerzego Stroby w pałacu mieszkały również siostry elżbietanki i kapelan. A nowy metropolita wolał, żeby nikogo nie było. Młody ksiądz: – Gdy jeszcze byłem klerykiem, arcybiskup wezwał mnie i zaproponował pomoc w rozpoczęciu równoległych studiów na Akademii Sztuk Pięknych. Wiedział, że maluję. Powiedziałem, że tamte studia mnie nie interesują. Prosił, żebym się zastanowił, a na pożegnanie objął mnie i pocałował w taki sposób, że odruchowo go odepchnąłem.”

Najszanowniejszy pan arcybiskup Józef Wesołowski to znany 'miłośnik' pornografii dziecięcej:

„Aresztowany pod zarzutem pedofilii arcybiskup Józef Wesołowski miał w komputerach, w tym jednym należącym do Watykanu, tajne archiwum, a w nim ponad 100 tys. plików z pornografią dziecięcą, w tym 86 tys. zdjęć - ujawnił w piątek dziennik "Corriere della Sera". Istnieją podejrzenia, że były nuncjusz na Dominikanie, który potrafi doskonale posługiwać się sprzętem elektronicznym, mógł należeć do działającej w internecie międzynarodowej sieci pedofilów.”

Najszanowniejszy pan ksiądz prałat Henryk Jankowski, kapelan Solidarności to znany stręczyciel dzieci oraz miłośnik przepychu, sławy i pieniędzy:

„Ksiądz prałat Henryk Jankowski był legendarnym kapelanem Solidarności i duszpasterzem strajkujących stoczniowców. Wielu porównywało go do Piotra Skargi i Jerzego Popiełuszki. W Gdańsku odwiedzali go księżna Anna z Windsorów, senator Edward Kennedy, premier Margaret Thatcher czy aktorka Jane Fonda. (…) Postawiono mu pomnik. (..) Legendarny kapelan „Solidarności” okazał się niebezpiecznym drapieżnikiem, który co najmniej od końca lat 60. przez kilka dekad wykorzystywał seksualnie dzieci. Od lat 90. na plebanii Jankowskiego pomieszkiwali ministranci i młodzi chłopcy. Podawali gościom alkohol, zostawali na noc, spali z Jankowskim w jednym łóżku. Widzieli to księża i politycy, ale nikt nie reagował. (…) ksiądz miał wtedy „10, może 20 razy” molestować 14-letnią Barbarę Borowiecką. Z jej relacji wynika, że molestowana była również jej koleżanka, która po tym jak okazało się, że jest w ciąży z Jankowskim, popełniła samobójstwo. (…) W tym czasie wszyscy w okolicy mieli wiedzieć o niepokojących skłonnościach Jankowskiego. Dzieci z okolicznych domów bawiły się często na podwórku za kamienicą. Stał tam trzepak, robiliśmy na nim wygibasy i fikołki. Gdy ktoś zauważał, że on wychodzi z kościoła, podnosił alarm: »Uwaga! Jankowski idzie«. Dzieciaki rozpierzchały się. Dorośli także zdawali sobie sprawę, że Jankowski – jak mówili – „gania za dziećmi”. Potem ks. Jankowski został nagle przeniesiony z parafii. „Po prostu zniknął, a potem stał się sławny. (…) Jankowski nie został nigdy skazany, więc pozostawał niewinny, tym samym czuł się bezkarnym. Na czym polegała jego siła? Bardzo chciał być wielki, sławny i bogaty.”

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, gdybym chciał przedstawić w tym liście wszystkie niegodziwości kapłanów, być może sto tysięcy lat mojego życia by nie starczyło. Fakt, że takie rzeczy są w Kościele tolerowane może bardzo cieszyć piekielnych sadystów. Najwybitniejsi, najwyżej w hierarchii kościelnej usadowieni biskupi mają nawet szansę trafić do Piekła dla VIP-ów, gdzie trafiają najbardziej wpływowi, najbardziej zwyrodniali grzesznicy. W Piekle dla VIP-ów mogą mieć oni zaszczyt poznania najwybitniejszych, najbardziej zdolnych piekielnych sadystów, którzy z szczególnym okrucieństwem lubią dręczyć męczyć takich przedstawicieli najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa). W Liście do Koryntian wyraźnie zaznaczono jaką rolę odgrywają kapłani:

2 Koryntian 5:20, 21
Albowiem w Chrystusie Bóg jednał z sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo jednania. Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem!

W innym przekładzie tego samego wersetu kapłani chrześcijańscy zostali nazwani ambasadorami najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa):

2 Koryntian 5:20
Jesteśmy więc ambasadorami zastępującymi Chrystusa, jak gdyby przez nas Bóg upraszał. Jako zastępujący Chrystusa prosimy: „Pojednajcie się z Bogiem”.

Kapłani bezspornie powinni znać doskonale wymagania apostolskie i jeśli je znają, ale ich nie spełniają, świadomie grzeszą, co bardzo dobrze rokuje na pośmiertną przyszłość w Piekle:

Hebrajczyków 10:26-29
Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników. Kto przekracza Prawo Mojżeszowe, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie [zeznania] dwóch albo trzech świadków. Pomyślcie, o ileż surowszej kary stanie się winien ten, kto by podeptał Syna Bożego i zbezcześcił krew Przymierza, przez którą został uświęcony, i obelżywie zachował się wobec Ducha łaski.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę powróćmy myślami do definicji słowa prezbiter zamieszczonej w teologicznej encyklopedii:

„W Polsce p. nazywa się też: księdzem, a jeśli należy do zakonu ojcem.”

Z tej definicji wyziera jawna herezja. Nauka, którą śmiało można nazwać antychryzmem. Tradycja, która jawnie koliduje z nauką najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) zapisaną w Biblii, w Ewangelii Mateusza 23:1-12, według której ojcem powinno się nazywać tylko i wyłącznie najszanowniejszego Boga Ojca. Bardzo proszę zapoznajmy się z nią:

MOWA JEZUSA PRZECIW UCZONYM W PIŚMIE I FARYZEUSZOM
Ostrzeżenie przed uczonymi w Piśmie
Wówczas przemówił Jezus do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: «Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, w mojej ocenie powyższe słowa krytyki wypowiadane do ówczesnych przywódców religijnych idealnie pasują do wielu współczesnych nam przywódców różnych chrześcijańskich kościołów, którzy nawet mają czelność uważać się za następców apostołów. Bardzo proszę przypomnijmy sobie, jakie wymagania powinny spełniać, starsi, pastorzy, popi, księża, biskupi, papieże:

'winien być, jako włodarz Boży, człowiekiem nienagannym, niezarozumiałym, nieskłonnym do gniewu, nieskorym do pijaństwa i awantur, nie chciwym brudnego zysku, lecz gościnnym, miłującym dobro, rozsądnym, sprawiedliwym, pobożnym, powściągliwym, przestrzegającym niezawodnej wykładni nauki, aby przekazując zdrową naukę, mógł udzielać upomnień i przekonywać opornych, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz'

Oprócz powyższych cech koniecznie powinni oni posiadać żony i dzieci wychowywane w karności:

'nienaganny, mąż jednej żony, mający dzieci wierzące, nie obwiniane o rozpustę lub niekarność (…)
dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością, jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży'

Takie są wymagania apostolskie i być może, zmiany w tym kierunku już postępują. Niedawno można było przeczytać, że w pracy w Kościele zwolniono niezamężne kobiety:

„Kontrowersje w krakowskiej kurii. Zwolniono trzy kobiety, bo „są niezamężne”.
Po niespodziewanym rozwiązaniu biura prasowego Archidiecezji Krakowskiej, kuria tłumaczy, że zakończyła współpracę tylko z koordynatorką biura, Joanną Adamik, i jej dwiema współpracowniczkami, które - jak podkreślają duchowni - są osobami "niezamężnymi". (...)
Kuria Metropolitalna w Krakowie informuje, że podjęte działania dotyczą zakończenia współpracy jedynie z koordynatorem Biura, panią Joanną Adamik, i jej dwiema najbliższymi współpracowniczkami, które są osobami niezamężnymi.”

Myślę, że kierunek zmian jest bardzo dobry i zgodny z apostolskimi wymaganiami. Wytyczono drogę w dobrą stronę i teraz koniecznie powinno się rozwiązać umowę o pracę z wszystkimi księżmi, biskupami, arcybiskupami, papieżami, którzy nie mają żon i dobrze wychowanych dzieci, do czego też wszystkich chrześcijan zachęcam.
Fakt, że zalecenia dotyczące kapłanów są totalnie lekceważone bardzo źle świadczy o chrześcijanach. Ja by coś zmienić na lepsze napisałem ten list otwarty.

Oprócz napisania tego listu postanowiłem się również pomodlić do najszanowniejszego, najlepszego spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boga:

Najsz. Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to by kapłani wszelkich religii trzymali się jak najlepiej wskazówek umożliwiających wybawienie i swoją postawą doprowadzili możliwie jak najwięcej swoich podopiecznych do wybawienia, szczęścia, mądrości, wolności?
Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można. Naj.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, jeżeli najszanowniejszy pan prezydent zainteresowany jest szczerą i poważną dyskusją na tematy poruszane w moich listach otwartych to najserdeczniej zapraszam na forum, które powinno być dostępne na tej stronie:

http://www.poszukiwaczeboga.fora.pl/

Z góry przepraszam za wszelkie niedogodności – na razie nie mam pojęcia jak się takie forum prowadzi. Wdzięczny będę za wszelkie uwagi krytyczne i sugestie oraz za wykazanie błędów logicznych, rzeczowych, ortograficznych, stylistycznych … zawartych w moich listach otwartych. Im większa i uzasadniona będzie krytyka, tym większa będzie moja wdzięczność.


Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski

Naj.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ahmadeusz dnia Wto 13:55, 08 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
36 list - Sex, LGBT+, pedofilia, celibat i inne zboczenia.
Forum www.szah.fora.pl Strona Główna -> Listy otwarte do najszanowniejszego pana prezydenta Andrzeja Dudy.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin