www.szah.fora.pl

ahmadeusz · Administrator

Bluźniercy i heretycy.

Herezja jest synonimem słowa kłamstwa i zazwyczaj jest używana w kwestiach wiary i religii. Słowa te mogą być używane wymiennie na określenie czegoś niezgodnego z prawdą. Daty tak zwanej w Polsce 'naszej ery' bezspornie fałszują historię a fakt, że absolutnie wszystkie są powiązane z domniemanymi narodzinami Chrystusa, z postacią Chrystusa to możemy śmiało napisać, że jest to herezja dotycząca bezpośrednio tego proroka.

Bluźnierstwo jest to używanie zniewag, oszczerstw, obelg przeciwko ludziom lub Bogom, lub przeciwko jakiejś grupie ludzi i jest używane w kwestiach wiary i religii. Słowa bluźnierstwo, oszczerstwo, zniewaga to synonimy i mogą być używane wymiennie. Daty 'naszej ery' bezspornie są oszczerstwem na temat dnia narodzin Chrystusa jak i całego jego życie, którego poszczególne etapy życia bywają przypisywane różnym datom tej heretyckiej ery i możemy je również nazywać bluźnierstwem. Ostatnimi czasy wśród osób religijnych wiele się mówi o czasach ostatnich w nawiązaniu do naszych czasów. Do takiego wniosku można dojść czytając wersety biblijne:

2 Tymoteusza 3:1-5
A to wiedz, iż w dniach ostatnich nastaną krytyczne czasy trudne do zniesienia. Albowiem ludzie będą rozmiłowani w samych sobie, rozmiłowani w pieniądzach, zarozumiali, wyniośli, bluźniercy, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, nielojalni, wyzuci z naturalnego uczucia, nieskłonni do jakiejkolwiek ugody, oszczercy, nie panujący nad sobą, zajadli, nie miłujący dobroci, zdrajcy, nieprzejednani, nadęci pychą, miłujący bardziej rozkosze niż miłujący Boga, zachowujący formę zbożnego oddania, ale sprzeniewierzający się jego mocy; i od tych się odwróć.

Bezspornie heretycy świadomie używający bluźnierczych dat idealnie pasują do tego opisu
. Nie są oni skłonni do jakiejkolwiek ugody w kwestii dat. Zachowują formę zbożnego oddania ale zauważyłem, że z wielkim, wręcz szaleńczym uporem trwają przy grzesznych będących formą bluźnierstwa Bogu, prawdzie, przyzwoitości datach. Do takich szalonych chrześcijan bardzo pasuje kolejny fragment analizowanego fragmentu Biblii:

2 Tymoteusza 3:9
Nie zrobią jednak dalszych postępów, bo ich szaleństwo będzie bardzo wyraźne dla wszystkich.

Szczerze pisząc od jakiegoś czasu zdumiewam się, wręcz jestem zszokowany szaleństwem chrześcijan. Od kilku lat regularnie poruszam temat heretyckich, bluźnierczych dat w różnych internetowych mediach i jak dotąd nie spotkałem chrześcijanina, który by zechciał wyrzec się tej jawnej być może najogromniejszej w całych dziejach chrześcijaństwa bluźnierczej herezji.

Jeszcze bardziej zdumiewa mnie szaleństwo z jaką przy tej bluźnierczej herezji upierają się urzędnicy państwowi zarówno Polski jak i Unii Europejskiej. Od wielu miesięcy staram się o wolne od kościelnej bluźnierczej herezji dokumenty urzędowe typu akt urodzenia i dowód osobisty i jak dotąd nieskutecznie. Urzędnicy Polski i Unii Europejskiej chcą mnie przymusić do używania kościelnych, heretyckich, bluźnierczych dat. W imieniu Prezydenta Miasta Krakowa dostałem taką odpowiedź:

„... Pragnę jeszcze raz podkreślić, że nie jest możliwe wydanie dowodu osobistego z datami obliczonymi według Pana autorskiego sposobu, a ewentualne złożenie wniosku o wydanie takiego dowodu zakończy się wydaniem decyzji administracyjnej o odmowie wydania dowodu osobistego...”

Odpowiedź ta przyszło po moich pismach w sprawie dat między innymi do Prezydenta Polski, Premiera i podległych jemu Ministrów i wielu różnych urzędników. Oczywiście jest to działanie bezprawne, kryminalne i szalenie głupie. W języku polskim brak jest słów określających głupotę tak postępujących urzędników państwowych czy to Polski czy też Unii Europejskiej. Nazwanie tych urzędników tradycyjnie używanymi w Polsce słowami typu debili czy idiota debil czy idiota było by obraźliwe dla normalnych debili czy idiotów. Trzeba tu koniecznie dopisać, że spośród ludzi robiących coś głupiego najgłupszą jest ta najbardziej świadoma popełnionego głupstwa. Ta, która popełnia głupstwo w premedytacją z pełnią świadomością. Takich ludzi może czekać po śmierci okropna przyszłość. O tym też w Biblii pisze:

Hebrajczyków 10:26-31
Bo jeśli rozmyślnie trwamy w grzechu po otrzymaniu dokładnego poznania prawdy, to już nie pozostaje żadna ofiara za grzechy, lecz tylko jakieś straszliwe oczekiwanie sądu oraz ognista zazdrość, która ma strawić przeciwników. Każdy, kto zlekceważył Prawo Mojżeszowe, umiera bez współczucia na podstawie świadectwa dwóch lub trzech. Jak myślicie, o ileż surowsza kara należy się temu, kto podeptał Syna Bożego i za pospolitą uznał wartość krwi przymierza, którą został uświęcony, oraz ze wzgardą znieważył ducha niezasłużonej życzliwości? Znamy bowiem tego, który rzekł: „Pomsta jest moja, ja odpłacę”; i znowu: „Jehowa będzie sądził swój lud”.
Straszliwa to rzecz wpaść w ręce Boga żywego.

Z tego co się zorientowałem większość chrześcijan i ludzie wszelkich innych wyznań używających heretyckich, bluźnierczych dat tak zwanej 'naszej ery', nie jest świadoma tego, że kłamie, ale ludzie zorientowani w temacie doskonale o tym wiedzą. Do takich zwyrodnialców mogą należeć urzędnicy państwowi, którym kwestię kościelnego bluźnierstwa wyjaśniłem. Brak mi jednak słów jak takich wariatów nazywać zgodnie z prawdą i przyzwoitością. Naddebile czy też turboidioci – nie wiem jak nazwać tych szaleńców - z biurokratycznych struktur Polski i Unii Europejskiej chcąc mnie przymusić do używania heretyckich, bluźnierczych, kościelnych dat dopuścili się nawet do bezprawnego prześladowania z mojej osoby. Pomimo tego, że moim obowiązkiem jest posiadanie aktualnego dowodu osobistego i obowiązkiem urzędników jest wydanie mi dowodu zgodnego z moim sumieniem od wielu miesięcy nie mam dowodu i stałem się zniewolonym człowiekiem pozbawionym tożsamości i prowadzenie wolnego swobodnego życia. Jeżeli kogoś temat zainteresował to być może uda mi się napisać książkę i nakręcić film dokumentalny zatytułowany Moja walka z bandytami czasu. Wszystko to spotkało mnie z rąk urzędników spotkało mnie tylko dlatego, że nie chcę używać bluźnierczych dat znieważających Boga, Chrystusa i ludzkość.
Prześladowania z powodu przyzwoitości zostały przewidziane w Biblii:

2 Tymoteusza 3:12
Doprawdy, wszyscy, którzy pragną żyć w zbożnym oddaniu w łączności z Chrystusem Jezusem, będą też prześladowani.

Istnienie szalonych, niegodziwych urzędników tak postępujących też zostało przewidziane.

2 Tymoteusza 3:13
Natomiast ludzie niegodziwi i oszuści będą się posuwać od złego ku gorszemu, wprowadzając w błąd i będąc w błąd wprowadzani.

Szaleni, być może obłąkani, opętani przez niegodziwe demony urzędnicy chcą mnie zmusić do bluźnienia na temat dnia narodzin Chrystusa i tym samym robią wszystko bym do Piekła trafił bo z Biblii wynika, że tam kłamcy trafią:

Objawienie 21:8
Ale co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką.

Dlaczego wszyscy odpowiedzialni za daty i dokumenty urzędnicy chcą bym do Piekła trafił tego nie wiem i nie rozumiem. Ja życzę im jak i wszystkim ludziom i istotom najlepszości. Jeżeli są niegodziwi to niech porzucą swą niegodziwość. Do tego zachęcają też biblijne wersety:

Izajasza 55:7
Niech niegodziwiec porzuci swą drogę, a krzywdziciel — swe myśli; i niech się nawróci do Jehowy, który się nad nim zmiłuje, oraz do naszego Boga, gdyż hojnie przebaczy.